REKLAMA

Alarmy bombowe w NIK, SN i KRS. Zarządzono ewakuacje

2021-05-11 10:09, akt.2021-05-11 13:47
publikacja
2021-05-11 10:09
aktualizacja
2021-05-11 13:47

Około 40 miejsc w Warszawie zostało ewakuowanych w związku z informacjami o podłożonych bombach - dowiedziała się nieoficjalnie PAP. Ewakuowano m.in. pracowników Najwyższej Izby Kontroli, Krajowej Rady Sądownictwa, Sądu Najwyższego i Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

Alarmy bombowe w NIK, SN i KRS. Zarządzono ewakuacje
Alarmy bombowe w NIK, SN i KRS. Zarządzono ewakuacje
/ Shutterstock

Ok. godz. 10.00 ewakuowano gmach Sądu Najwyższego przy placu Krasińskich w Warszawie - na zewnątrz wyszli pracownicy Sądu Najwyższego oraz warszawskiego Sądu Apelacyjnego. Po godz. 13 we wtorek w Sądzie Najwyższym rozpoczęło się posiedzenie całego składu Izby Cywilnej w sprawie rozstrzygnięcia szeregu pytań sformułowanych przez I prezes SN Małgorzatę Manowską i dotyczących spraw o kredyty walutowe - poinformował PAP zespół prasowy tego sądu.

O alarmie w NIK poinformowano w komunikacie zamieszczonym na stronie Izby. "Dziś w godzinach porannych, za pośrednictwem poczty elektronicznej poinformowano o podłożeniu ładunku wybuchowego w siedzibie Najwyższej Izby Kontroli oraz części delegatur na terenie kraju" - poinformowała Najwyższa Izba Kontroli.

"Wobec powyższego przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli poinformowali odpowiednie służby oraz zarządzili ewakuację siedziby NIK oraz zagrożonych delegatur (Olsztyn, Białystok, Kielce, Poznań, Wrocław, Rzeszów, Warszawa, Łódź)" - podaje NIK.

Wiceszef KRS sędzia Wiesław Johann potwierdził PAP, że do Rady również przyszedł mail o ładunku. "Są odpowiednie procedury, powiadomiliśmy policję, dokonano sprawdzenia, pracownicy nie mogli zostać w biurze w tym czasie, zostali ewakuowani. Okazało się, że żadnego zagrożenia nie ma" - powiedział sędzia Johann.

"Jest już po wszystkim, to trwało 45 minut. Posiedzenie miało się rozpocząć o godz. 9, rozpocznie się o godz. 11" - dodał sędzia Johann.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się PAP, w Warszawie policjanci otrzymali informacje o ok. 40 miejscach, do których przyszły maile o podłożonych ładunkach wybuchowych. Wszystkie te miejsca są przez funkcjonariuszy sprawdzane.

Autor: Bartłomiej Figaj, Marcin Jabłoński

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (7)

dodaj komentarz
zenet
To jest metoda sprawdzona przez Giertycha i ma na celu zablokowanie posiedzenia w sprawie kredytów chf.
stachsgh
No to mają chwilkę przerwy i mogą sobie odpocząć i pograć
https://www.youtube.com/watch?v=GKSmsvWXuKA
chojnak
Podziwiam Cię Kolego za wytrwałość. I za tą stalową konsekwencje w spamowaniu gierką - łapka w górę.
harrytracz
Mam nadzieję że nie znikną w zamieszaniu kwity na Moravitza które posiada NIK.
shadow_xx
Oby. Pewnie kaczafi dał fałszywy alarm, żeby podczas poszukiwania "bomby" oczyścić biuro. Przecież za 3 dni ma być opublikowany raport w sprawie wyborów kopertowych, a pancerny Marian jeszcze bardziej zaostrzył walkę po przeszukaniu mieszkania syna.

Powiązane: Najwyższa Izba Kontroli

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki