REKLAMA

5 mitów rynku, przez które możesz zbankrutować w 2010 roku

2010-01-11 11:52
publikacja
2010-01-11 11:52

Na rynku istnieje w miarę uczciwa konkurencja. Nie ma wolnego miejsca na rynku na rozwój. Klienci znają produkty, a obsługa transakcji kosztuje grosze. Nasi klienci to przeciętni obywatele, dlatego musimy dostarczać produkty dla każdego. Kryzys na każdego działa tak samo. Nie wierz w to – te mity są dobre dla naiwnych menedżerów i niedouczonych prezesów-marionetek partyjnych.

Mechanizmy rynkowe w przypadku pewnych dóbr rzeczywiście prowadzą do wzrostu jakości i dostępności – przykładem jest samochód czy telefon komórkowy. Z drugiej jednak strony na rynku silnie działają mechanizmy o charakterze wzmacniających pętli ujemnych sprzężeń zwrotnych, które prowadzą do zjawisk negatywnych, takich jak dewastacja środowiska naturalnego, spadek jakości w wyniku redukcji kosztów, ograniczenie dostępności produktów i usług, jeśli pojawi się bariera cenowa itd. Rynku nie można traktować jako tworu idealnego ani rozumieć go zgodnie z jakimiś teoretycznymi abstrakcjami, ale trzeba dostrzegać jego realne właściwości. Wiara w doskonałość rynku jako mechanizmu sterującego rozwojem gospodarczo-społecznym i kształtującego zrównoważone struktury – nader częsta wśród laików i gorąco propagowana przez część publicystów – wynika z nieznajomości lub niedocenienia czynników, które prowadzą do niesprawności, niedoskonałości, wreszcie zawodności rynku. Jeśli ich nie znasz, jeśli nie zdajesz sobie z nich sprawy, to podejmujesz niewłaściwe decyzje zarządcze i inwestycyjne. A to najprostsza droga do bankructwa.

5 prawd, których znajomość może pomóc ci uniknąć problemów biznesowych w 2010 roku:

1. Na rynku istnieje nieuczciwa konkurencja

Na każdym rynku działają czynniki zakłócające konkurencyjność: są to tendencje do monopolizacji rynków i utrwalania sytuacji monopolistycznej przez tworzenie różnych barier wejścia na rynek i wyjścia z rynku. Monopolizacji i istnieniu barier wejścia i wyjścia sprzyjają:

  • tworzenie różnych izb i korporacji zawodowych, które blokują wejście konkurentom oraz tworzą monopolistyczną pozycję grupy funkcjonującej na danym rynku;
  • istnienie koncesji nadawanych przez władze administracyjne, które blokują wejście nowym podmiotom, zamiast stanowić mechanizm kontrolny i dyscyplinujący;
  • silne uzależnienie współczesnej gospodarki od rynku reklamy, który zarówno generuje wysokie koszty wejścia na rynki, jak i zmniejsza elastyczność zmian strukturalnych, gdyż podwyższa także koszty wyjścia z rynku (poniesione wysokie nakłady na reklamę muszą się zwrócić); reklama daje, oczywiście, korzyści, pozwala osiągnąć wyższe zyski dzięki zwiększeniu skali produkcji, ale jednocześnie podnosi koszty, przez co wyjście staje się również kosztowne.

RADA: znajdź bariery na swoim rynku, zrób co tylko możesz, by je podwyższyć, a w tajemnicy szykuj plan ich zrównania z ziemią.

  • na rynku istnieje nieuczciwa konkurencja
Na każdym rynku działają czynniki zakłócające konkurencyjność: są to tendencje do monopolizacji rynków i utrwalania sytuacji monopolistycznej przez tworzenie różnych barier wejścia na rynek i wyjścia z rynku. Monopolizacji i istnieniu barier wejścia i wyjścia sprzyjają: (a) tworzenie różnych izb i korporacji zawodowych, które blokują wejście konkurentom oraz tworzą monopolistyczną pozycję grupy funkcjonującej na danym rynku; (b) istnienie koncesji nadawanych przez władze administracyjne, które blokują wejście nowym podmiotom, zamiast stanowić mechanizm kontrolny i dyscyplinujący; (c) silne uzależnienie współczesnej gospodarki od rynku reklamy, który zarówno generuje wysokie koszty wejścia na rynki, jak i zmniejsza elastyczność zmian strukturalnych, gdyż podwyższa także koszty wyjścia z rynku (poniesione wysokie nakłady na reklamę muszą się zwrócić); reklama daje, oczywiście, korzyści, pozwala osiągnąć wyższe zyski dzięki zwiększeniu skali produkcji, ale jednocześnie podnosi koszty, przez co wyjście staje się również kosztowne.

RADA: znajdź bariery na swoim rynku, zrób co tylko możesz, by je podwyższyć, a w tajemnicy szykuj plan ich zrównania z ziemią.

2. Rynki są niekompletne, zawsze jest jakieś wolne miejsce

Kompletność oznaczałaby istnienie rynków na wszystkie dobra i usługi, pełne urynkowienie spełniające warunki konkurencji doskonałej. To jednak nie jest możliwe i byłoby niepożądane z wielu powodów, a jednym z nich jest właśnie występowanie w pewnych obszarach nieusuwalnych efektów zewnętrznych. Efekty zewnętrzne to korzyści lub szkody, które pojawiają się u innych podmiotów (konsumentów lub producentów) w wyniku działania danego podmiotu (konsumenta lub producenta), za które nie wnosi on żadnej opłaty ani nie uzyskuje zapłaty. Choć, co prawda, istnieją zarówno negatywne (koszty), jak i pozytywne efekty zewnętrzne (korzyści), to zawsze ilekroć się one pojawiają, rynkowa alokacja okazuje się nieefektywna. Brak płatności za korzyści lub szkody wynikające z efektów zewnętrznych oznacza nieistnienie rynku w danym obszarze, a więc jego niekompletność. W rezultacie pewne podmioty uzyskują „nieuzasadnione korzyści” lub „nieskompensowane straty”, a to powoduje oczywiste zakłócenie konkurencji. Wiele takich nieuzasadnionych korzyści uzyskują na przykład monopoliści lub przedsiębiorstwa, które otrzymały kontrakty rządowe albo te, które wykorzystują „układy” lub dopuszczają się korupcji. Tymczasem zwalczanie korupcji i ograniczanie nieformalnych, prowadzących do uprzywilejowania związków instytucji publicznych z przedsiębiorstwami rynkowymi oraz ustanawianie klarownych reguł w obrębie prawa o przetargach i partnerstwie publiczno-prywatnym stanowi zasadniczy element polityki kształtowania konkurencji i jest przedmiotem szczególnej troski władz Unii Europejskiej.

RADA: jeśli wszedłeś między wrony, kracz jak one; albo wyjdź z tej branży w ogóle.

3. Transakcje kosztują, a rynek nie posiada potrzebnych informacji

Koszty transakcyjne istnieją na wszystkich rynkach i są znacznie zróżnicowane. Wysokie koszty transakcji mogą wynikać z fizycznego charakteru danego dobra lub z przyczyn infrastrukturalnych (kosztów transportu i komunikacji, pozyskiwania informacji itp.). Podmioty narażone na nie znajdują się w gorszej pozycji konkurencyjnej. Czynnikiem kształtującym koszty transakcyjne jest polityka fiskalna: podatek może podwyższyć lub, gdy jest ujemny (stanowi dotację), obniżyć koszty transakcji. Państwo może zatem sterować kosztami transakcyjnymi, wyrównując warunki konkurencji. Szczególne znaczenie mają koszty transakcyjne związane z rynkami terminowymi – ich wyznacznikiem jest czynnik niepewności związany z niektórymi kategoriami transakcji terminowych. Tutaj także ważna może być rola państwa w kompensowaniu pewnego ryzyka poprzez selektywną politykę podatkową lub inne elementy polityki fiskalnej (stosowanie ulg i/lub dotacji tam, gdzie podmiot wystawiony jest na większe ryzyko, na przykład w tych obszarach gospodarki, w których ze względów politycznych i społecznych państwo postanawia wspierać rozwój gospodarczy).

Z kolei asymetria informacyjna dotyczy sytuacji, w których każda ze stron transakcji dysponuje inną informacją o transakcji. Asymetryczna informacja (zwana też prywatną) prowadzi do dwóch podstawowych skutków zakłócających konkurencyjność rynków i zwiększających koszty lub powodujących ukryte koszty (stanowiące efekty zewnętrzne): negatywnej selekcji podmiotów i ryzyka nadużycia (moral hazard). Przykładem takich nadużyć wynikających z asymetrii informacyjnej jest nakłanianie pacjentów przez lekarzy do kosztownych, lecz niekoniecznie potrzebnych, terapii czy namawianie inwestorów przez doradców finansowych do podejmowania inwestycji korzystnych dla instytucji finansowej, ale nie dla inwestora. Czynnikiem zakłócającym symetrie informacji może być niewątpliwie reklama: jeśli dostarcza ona klientom informacji poszerzającej ich wiedzę o rynku, to sprzyja symetrii informacyjnej. Może też jednak zwiększać asymetrię informacji, jeśli dostarcza informacji fałszywej – asymetria polega wtedy na tym. że klient nie jest świadomy, iż reklamowany towar nie ma zalet, jakie sugeruje reklama, ale wie o tym sprzedawca i autorzy reklamy.

RADA: nieustannie ucz klientów o zaletach twoich produktów, choć raczej nie poprzez drogą i nieefektywną masową reklamę.

4. Nierówność społeczna jest faktem

Mechanizm rynkowy może sam z siebie generować pogłębiające się dysproporcje i nierówności dochodowi co prowadzi do takiego rozkładu siły nabywczej, że z powodu jej niedostatecznego poziomu (gdy na przykład większości ludzi nie stać na mieszkania z powodu niskich wynagrodzeń) istotne gałęzie przemysłu i usług nie mogą się rozwijać. W takiej sytuacji popyt jest niższy od zdolności wytwórczych gospodarki. Sprzyja temu asymetria decyzji o wynagrodzeniach. Osoby znajdujące się u szczytu hierarchii zarządzania mogą decydować dość swobodnie o poziomie własnych wynagrodzeń albo wywierać formalny bądź nieformalny wpływ na decyzje o wynagrodzeniu, w rezultacie czego ich zarobki osiągają niekiedy nadzwyczaj wysoki poziom, nieuzasadniony ani wartością pracy, ani sytuacją na rynku pracy. Tymczasem osoby na niższych szczeblach hierarchii, czyli szeregowi pracownicy, nie mają żadnego wpływu na poziom swoich wynagrodzeń. Asymetria decyzji, którą możemy uznać za jedną z kategorii asymetrii informacyjnej, prowadzi do zniszczenia konkurencji na rynku pracy i do zakłócających konkurencję rynkową efektów zewnętrznych, wynikających z tego, że praca nie jest wynagradzana w akceptowalnej proporcji do jej wartości (mierzonej wartością wytworzonych przez nią dóbr).

Efekty negatywne, będące skutkiem asymetrii decyzji i mechanizmów rynkowych prowadzących do narastania zbyt dużych dysproporcji dochodów, łagodzi polityka fiskalna (podatkowa) państwa, gdyż z jednej strony w swej funkcji redystrybucyjnej dostarcza środków pozwalających na wyrównanie dysproporcji dochodowych podatkiem ujemnym (negative income tax), czyli dotacją, z drugiej zaś w wypadku progresywnego podatku dochodowego powoduje zmniejszenie dysproporcji dochodów netto w porównaniu z dochodami brutto oraz sprawia, że z punktu widzenia firmy wysokie wynagradzanie kadr zarządzających staje się nieefektywne. Wówczas bardziej się opłaca lepiej wynagrodzić szeregowych pracowników czy też wykorzystać środki funduszu płac do realizacji polityki motywacyjnej wobec pracowników niższego szczebla.

Polityka państwa może też sama z siebie wywołać efekty negatywne, polegające na blokowaniu dostosowania wynagrodzeń do wartości pracy, jest zatem źródłem swoistych efektów  zewnętrznych. Prowadzi to bowiem do uniżenia, a więc niekonkurencyjności, ceny wykwalifikowanego kapitału ludzkiego (na przykład w sektorze ochrony zdrowia, nauce itp.), przez co ten cenny zasób zostaje wystawiony na konkurencję sektora prywatnego i zagranicy (tak zwany drenaż mózgów), a kraj traci wykwalifikowanych pracowników. Polityka taka, realizowana w Polsce od początku okresu transformacji, może być jednak uzasadniana dążeniem do osłabienia negatywnych czynników makroekonomicznych (zwłaszcza inflacji), o których mówi następny punkt. Niemniej kontynuowanie jej w długim okresie jest poważnym błędem, gdyż prowadzi do utrwalania wadliwych struktur i narastania wielu negatywnych zjawisk z nimi związanych – na przykład korupcji, wypaczania etosu niektórych zawodów, erozji rynku pracy, utraty wartościowych kadr oraz negatywnej selekcji.

RADA: opracuj wersję Premium i wersję Economic swojego produktu, a następnie je przetestuj. Efekty mogą cię zadziwić.

5. Wielkie zjawiska ekonomiczne na różne firmy i branże działają zupełnie inaczej

Czynnikiem w zasadniczy sposób wywołującym niesprawność i zawodność rynku jest inherentna niestabilność i cykliczność gospodarki kapitalistycznej oraz wynikające z nich zakłócenia parametrów makroekonomicznych, które w zróżnicowany sposób oddziałują na podmioty gospodarcze: jedne uzyskują nieuzasadnioną premię, inne podlegają niesprawiedliwym restrykcjom, nawet w formie wyeliminowania z rynku przez bankructwo. Podstawowe makroekonomiczne przejawy niestabilności gospodarki kapitalistycznej to bezrobocie, inflacja, nierównowaga płatnicza i niedorozwój gospodarczy, których nie można wyjaśnić bezpośrednio w kategoriach klasycznych mikroekonomicznych niesprawności rynku.

Niestabilność to nie tylko odchylanie się od jakiegoś pożądanego stanu równowagi bądź cykliczność rozwoju. Jest to trwanie przez dłuższy czas w stanie nieoptymalnym z punktu widzenia efektywności czy jakichś kryteriów sprawiedliwości i podążanie w kierunku niezgodnym z oczekiwaniami społeczeństwa. Szczególnie dotkliwym, a przy tym bardzo negatywnym z punktu widzenia stabilności społecznej efektem niestabilności jest wysokie bezrobocie, które w najbardziej ogólnym sensie oznacza dla gospodarki przede wszystkim koszt ekonomiczny w postaci utraconej produkcji.

Bezrobocie wywołuje negatywne skutki nie tylko na rynku pracy, ale także dla finansów publicznych: z jednej strony powoduje nierównowagę na rynku pracy na niekorzyść pracowników oraz prowadzi do spadku plac realnych i utraty zasobów siły roboczej (kapitału ludzkiego) na rzecz zagranicy, z drugiej zaś przyczynia się do spadku dochodów budżetowych, uderza zatem w funkcje wypełniane przez sektor publiczny i może prowadzić do kryzysu ważnych ich obszarów.

Z kolei inflacja wywołuje zakłócenia i nierównowagę na rynkach pieniężnych oraz innych rynkach finansowych, psuje relacje finansowe między podmiotami gospodarczymi, powoduje straty u tych, którzy mieli wcześniej zawarte umowy na podstawie niższych cen, przyczynia się do spadku dochodów realnych osób, które podpisały długoterminowe umowy o pracę bez warunku waloryzacji wynagrodzenia oraz zatrudnionych przez sektor publiczny, a także emerytów i rencistów, wreszcie wywołuje oczekiwania inflacyjne, które stają się czynnikiem podsycającym samo zjawisko inflacji.

RADA: nie oglądaj się na kłopoty swojej branży, poszukaj branż, które sobie świetnie radzą i zaadaptuj ich rozwiązania u siebie.

Jeśli pasjonuje cię świat finansów, wiele ciekawych rozważań o budżecie państwa, jego strukturze, problemach, wyzwaniach, absurdach i paradoksach znajdziesz w książce „Budżet i polityka podatkowa” Jerzego Żyżyńskiego (Wydawnictwo Naukowe PWN, 2009). Książkę znajdziesz w księgarni www.ksiegarnia.pwn.pl - wejdź na tę stronę i wpisz w pole wyszukiwarki tytuł. Wykorzystanie za zgodą Wydawcy.

/ Mariusz Ludwiński dla Wydawnictwa Naukowego PWN
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~M.P
Ja wolę jednak słuchać swojego profesora od ekonomii, który uczy swoich studentów jak być człowiekiem wolnym, jak być liberałem. Wystarczy spojrzeć na gospodarki światowe gdzie owa "troska" państwa istnieje i widać skutki...

Powiązane: Podsumowania 2009, prognozy 2010

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki