REKLAMA

128 tys. Ukraińców w Polsce. Pracują, uczą się i nie chcą wracać

Weronika Szkwarek2017-10-04 07:21redaktor Bankier.pl
publikacja
2017-10-04 07:21

W Polsce przebywa już 128 tys. obywateli Ukrainy z długoterminowymi pozwoleniami na pobyt w Polsce. Przeciętnie są to mężczyźni między 20. a 39. rokiem życia, zamieszkali w województwie małopolskim, pracujący najczęściej w sektorze usług remontowo-budowlanych.

Od czerwca 2016 roku polskie placówki wydały 1,9 mln wiz obywatelom Ukrainy. Większość z nich przebywa w Polsce tymczasowo i znalazło zatrudnienie dzięki przepisom, które umożliwiają pracę przez 6 miesięcy przy oświadczeniu o zamiarze powierzenia pracy. Jak podaje urząd do spraw cudzoziemców, coraz więcej Ukraińców chce pozostać na dłuższy czas, o czym świadczy rosnąca liczba wniosków o zezwolenie na pobyt – obecnie takich osób jest w Polsce 128 tys.

fot. Filip Błażejowski / / FORUM

Pracownicy z Ukrainy

W pierwszym półroczu bieżącego roku wydano 904 854 zezwoleń na pracę dla Ukraińców. Rejestracja oświadczeń pracodawców o zamiarze powierzenia pracy dotyczy tych, którzy podejmują krótkoterminowe zatrudnienie w Polsce. Wśród tych osób przeważają mężczyźni i osoby przed 40. rokiem życia. Większość Ukraińców przebywa na ternie Polski na podstawie wiz.

Struktura wydanych oświadczeń dla obywateli Ukrainy w pierwszym półroczu 2017 roku

Liczba oświadczeń

904 854

w tym - liczba oświadczeń dla osób, które już posiadają wizę lub zezwolenie na zamieszkanie

328 453

Liczba kobiet

32 3247

Wiek pracownika

poniżej 26 lat

236 121

26-40 lat

399 715

41-65 lat

267 799

powyżej 65 lat

1219

Źródło: opracowanie własne Bankier.pl na podstawie danych MRPiPS. 

W ubiegłym roku 1,1 mln oświadczeń wydano na okres 3-6 miesięcy. Najwięcej z nich zarejestrowano w województwie mazowieckim – 350 tys., dolnośląskim – 132 tys. oraz w wielkopolskim – 123 tys. Według informacji udostępnionych przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do ubezpieczenia emerytalnego i rentowego zgłoszonych jest obecnie 270 tys. osób.

Zawody, w których pracują

Kiedy jeszcze do 2014 roku Ukraińcy pracowali niemal wyłącznie w sektorze gospodarstw domowych i w rolnictwie, tak od tego roku struktura ta uległa zmianie. Jak podaje Narodowy Bank Polski, proporcje między poszczególnymi sektorami zmieniają się, a środek ciężkości został przeniesiony na usługi remontowo-budowlane.

fot. / / NBP

W 2017 roku wachlarz zawodów, w których pracowali Ukraińcy, znacznie się rozszerzył. Jednak nadal najwięcej zezwoleń wydano robotnikom przemysłowym, rzemieślnikom oraz pracownikom wykonującym prace proste.

Zezwolenia na pracę typu A według obywatelstwa cudzoziemców oraz grup zawodów  w pierwszym półroczu 2017 roku

Zawód

Liczba zezwoleń na pracę typu A

przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy

254

specjaliści

2 607

technicy i inny średni personel

4 565

pracownicy biurowi

3 906

pracownicy usług i sprzedawcy

3 996

rolnicy, ogrodnicy, leśnicy i rybacy

1 123

robotnicy przemysłowi i rzemieślnicy

27 692

operatorzy i monterzy maszyn

18645

pracownicy wykonujący prace proste

26 418

informatycy

764

prawnicy

6

wykonujący zawody artystyczne

166

wykonujący zawody medyczne

177

zawody nauczycielskie

76

Źródło: opracowanie własne Bankier.pl na podstawie danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej

Do Polski przyjeżdżają również informatycy czy przedstawiciele władz publicznych, wyżsi urzędnicy i kierownicy. Mimo że liczba Ukraińców starających się o pozwolenie w takich zawodach jak prawnicy czy nauczyciele jest nadal niewielka, to i tak nastąpił w tym kryterium znaczny wzrost w porównaniu z poprzednim okresem, o czym pisaliśmy między innymi w artykule: Cudzoziemcy w Polsce - przybywa informatyków, medyków i specjalistów.

Studenci i osoby wykształcone

Jak podaje urząd ds. cudzoziemców, powołując się na dane Ministerstwa Edukacji, obecnie w Polsce uczy się blisko 7 tys. dzieci ukraińskich. Najwięcej z nich uczęszcza do szkół podstawowych oraz do policealnych. W roku akademickim 2015/2016 30,5 tys. studentów pochodziło z Ukrainy. Około 7 proc. Ukraińców ubiegających się o zezwolenie na pobyt czasowy to studenci.

Narodowy Bank Polski w raporcie „Obywatele Ukrainy na polskim rynku pracy” poinformowali, ze w zdecydowanej większości Ukraińcy przyjeżdżający do pracy to osoby dobrze wykształcone. 37,7 proc. ma wykształcenie wyższe, 53.94 średnie (ogólnokształcące i zawodowe), a jedynie 8,4 proc. ma wykształcenie zawodowe lub niższe. Lepiej wykształceni są młodsi stażem emigranci, ponieważ w tej grupie 47,1 proc. ukończyło studia wyższe.

Nowa fala imigrantów i perspektywy na przyszłość

Według uzyskanych wyników przez Narodowy Bank Polski, 41,3 proc. ankietowanych stanowią osoby, które do tej pory nie przyjeżdżały do Polski. Pozostałe osoby to migranci, którzy byli w Polsce co najmniej raz przed 2014 r. – Jak pokazują dane, mamy więc do czynienia z pojawieniem się zupełnie nowej fali imigrantów, która nie posiada doświadczenia w pracy zarobkowej w Polsce. Co więcej, osoby te w większości nie podejmowały zatrudnienia także w żadnym innym kraju. Jedynie 11,6 proc. z grupy nowych migrantów jeździło wcześniej w celach zarobkowych do innych krajów (głównie Rosji) – podają autorzy badania.

Urząd do spraw cudzoziemców w opracowaniu dot. imigracji z Ukrainy poinformował, że ze względu na brak perspektyw na szybką poprawę sytuacji ekonomicznej na Ukrainie, przewiduje się dalszy zwiększony napływ obywateli tego kraju jeszcze przez następnych kilka lat.

Wzrost gospodarczy nadal jest zbyt niski, aby poprawić sytuację na rynku pracy naszych wschodnich sąsiadów. Czy Polska jest jedynym krajem, do którego przyjeżdżają? – O ile takie państwa, jak Niemcy, Czechy, czy kraje południa Europy nie zmienią swojej obecnej restrykcyjnej polityki w zakresie zatrudniania cudzoziemców, do zasadniczych zmian w migracjach ukraińskich nie powinno dojść – podaje Urząd do Spraw Cudzoziemców. 

Źródło:
Weronika Szkwarek
Weronika Szkwarek
redaktor Bankier.pl

W Bankier.pl zajmowała się tematyką prawa pracy. Pisała o związanych z nim nadużyciach i wyzwaniach, jakie stoją przed obecnym rynkiem pracownika. W swoich artykułach zajmowała się również problemami polskich i zagranicznych konsumentów. Autorka cyklu "Życie po etacie", w którym opowiadała historie osób decydujących się na zamianę umowy o pracę na własną działalność gospodarczą.

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (21)

dodaj komentarz
ajwaj
Wracac nie chca, ale PL do tylko "stacja przesiadki"..
Na zachodzie sa juz wszedzie (rózni pracodawcy), pracuja na bialo, czarno, szaro - jak i Polacy..
Naiwni to chyba zostali na Ukrainie :)
glos_rozsadku
na Ukrainie jest najwyższa lokalna siła zarobków programistów w Europie. (stosunek zarobków do kosztów zycia), więc ukraińscy programiści po co mają wyjeżdżać? (Polska jest na 2 miejscu).
jrkp
niemcy potrzebuja 10+ mln ludzi, I odpowiedcie sobie sami - ilu z nich zostanie w polsce odplacic te studia które my im 'zafundujemy'...
glos_rozsadku
tu chodzi o to by profesorka miała studentów i by nie potracili pracy, a nie o to by wykształcić sobie pracowników.
cest_la_vie
Nie wiem czy wiesz ale Ukrainiec placi za studia w polsce, i to nie malo, o ile sie nie myle 2000 Euro rocznie. Wiec ja tam nie wiem czy "fundujesz im studia"
glos_rozsadku odpowiada cest_la_vie
skąd wziąłeś takie info, że płaci za studia? Ukraina płaci? Bo sam na pewno nie, jeśli mówimy o stacjonarnych.
cest_la_vie odpowiada glos_rozsadku
http://www.nauka.gov.pl/podejmowanie-i-odbywanie-przez-cudzoziemcow-nauki-w-polskich-szkolach-wyzszych/

Punkt III

"d) na zasadach odpłatności.

Minimalna wysokość opłat za studia wynosi w Polsce 2000 euro za rok akademicki i jest różna w poszczególnych uczelniach. Przy opłacie za pierwszy rok obowiązuje jednorazowa
http://www.nauka.gov.pl/podejmowanie-i-odbywanie-przez-cudzoziemcow-nauki-w-polskich-szkolach-wyzszych/

Punkt III

"d) na zasadach odpłatności.

Minimalna wysokość opłat za studia wynosi w Polsce 2000 euro za rok akademicki i jest różna w poszczególnych uczelniach. Przy opłacie za pierwszy rok obowiązuje jednorazowa opłata (rekrutacyjna) w wysokości 200 euro.

Na uzasadniony wniosek cudzoziemca rektor uczelni może obniżyć opłatę lub zwolnić z niej całkowicie."

Dodam ze podpunkt "d" jest najczestrzym w polsce, a uczelnia niechetnie zwalnia od oplat.
glos_rozsadku odpowiada cest_la_vie
dobre info.
glos_rozsadku
Wszystko do czasu. Za chwilę UE otwiera na nich swoje granice i większość wyjedzie.
cyklonb
Sytuacja staje się groźna, historia lubi się powtarzać, tak jak teraz było już kilka razy najtragiczniej za Chmielnickiego kiedy to najpierw Ukraińcy zaczęli penetrować polskie tereny na Wołyniu i Podolu, później przychodzić do dworów za pracą a na koniec mordować pod wodzą Chmielnickiego -zginęło wówczas 250 tyś Polaków, 50 tyś Sytuacja staje się groźna, historia lubi się powtarzać, tak jak teraz było już kilka razy najtragiczniej za Chmielnickiego kiedy to najpierw Ukraińcy zaczęli penetrować polskie tereny na Wołyniu i Podolu, później przychodzić do dworów za pracą a na koniec mordować pod wodzą Chmielnickiego -zginęło wówczas 250 tyś Polaków, 50 tyś Żydów i 50 tyś innych głównie mieszczan. Ekspansja mutantów słowiańsko -tatarskich na ziemie Polskie trwa od około 850 roku (Państwo polskie Kraj Cara/Króla Koszyszko) do jak niektórzy naiwnie myśleli tylko do końca II wojny światowej. Niestety problem zbrodniarzy ukraińskich nie został do dnia dzisiejszego rozwiązany -musi być kolejna wojna bo będą (już są skrytobójcze zbrodnie głównie otrucia) kolejne zbrodnie Ukraińców na Polakach.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki