Rynki

Twoje finanse

Biznes

Forum

Kontrolerzy ewakuują się z Inspekcji Handlowej. Martwi to nawet polityków PiS

Michał Litorowicz

3776 zł brutto – tyle w 2021 roku wyniosło przeciętne wynagrodzenie w Inspekcji Handlowej, czyli –  zgodnie z ustawą – wyspecjalizowanym organie kontroli, który stoi na straży praw konsumentów i interesów gospodarczych państwa. Wysokość inspektorskich pensji skłoniła do interwencji nawet posłów PiS.

fot. Krystian Maj / KPRM

Inspekcja Handlowa dba m.in. o to, by produkty, które trafiają do konsumentów, były bezpieczne dla zdrowia i odpowiednio oznaczone, a ich ceny nie były wynikiem zmowy. W ubiegłym roku w ramach ogólnopolskich kontroli inspektorzy odwiedzili m.in. sklepy i hurtownie z elektroniką i kosmetykami, a także składy węgla. IH regularnie sprawdza również jakość paliw na stacjach benzynowych, a ostatnio pilnuje, by sprzedawcy stosowali się do unijnej dyrektywy Omnibus. Wkrótce będzie też odpowiedzialna za nadzorowanie lombardów.

reklama

W 2021 r. przeciętne wynagrodzenie zasadnicze (nieuwzględniające dodatków stażowych i zadaniowych) wyniosło w przypadku IH 3776 zł brutto. Postanowiliśmy zapytać poszczególne wojewódzkie inspektoraty o pensję zasadniczą, którą – już w 2022 r. – otrzymywali inspektorzy, a więc osoby bezpośrednio przeprowadzające kontrole.I tak wynagrodzenie zasadnicze inspektora w Wojewódzkim Inspektoracie Inspekcji Handlowej  Białymstoku wyniosło w ubiegłym roku 3296 zł brutto, czyli sporo mniej niż ogólnopolska średnia z 2021 r. W Rzeszowie było to 3321 zł, a we Wrocławiu i Warszawie nieco ponad 3370 zł.

Inspektorzy z Bydgoszczy, Poznania i Łodzi zarabiali bez premii odpowiednio: 3415, 3454 i 3500 zł. Najwięcej, bo 4021 i 4267 zł brutto, wpływało na konta inspektorów z Gdańska i Szczecina.

przewiń, aby zobaczyć całą tabelę
Wynagrodzenia zasadnicze inspektorów Inspekcji Handlowej w wojewódzkich inspektoratach (kwoty brutto w PLN)
WIIH w Białymstoku 3296
WIIH w Bydgoszczy 3415
WIIH w Gdańsku 4021
WIIH w Gorzowie Wlkp. 3665
WIIH w Katowicach 3995
WIIH w Kielcach 3791
WIIH w Krakowie 3795
WIIH w Lublinie 3729
WIIH w Łodzi 3500
WIIH w Olsztynie 3567
WIIH w Opolu 3695
WIIH w Poznaniu 3454
WIIH w Rzeszowie 3321
WIIH w Szczecinie 4267
WIIH w Warszawie 3373
WIIH we Wrocławiu 3371
Źródło: Bankier.pl na podstawie danych uzyskanych z wojewódzkich inspektoratów IH

„Gdy uda nam się stworzyć związek w IH, wejdziemy w spór zbiorowy”

W ocenie Piotra Szumlewicza, przewodniczącego związku zawodowego Związkowa Alternatywa, to bulwersująco niskie kwoty, oscylujące wokół płacy minimalnej. Jego zdaniem wykwalifikowani pracownicy powinni zarabiać co najmniej 50 proc. więcej.

– Nie mamy naszej komórki w Inspekcji Handlowej, ale otrzymywaliśmy już stamtąd sygnały dotyczące upokarzających zarobków. Dlatego, gdy uda nam się stworzyć związek w IH, wejdziemy w spór zbiorowy i będziemy żądać podwyżki płac o połowę – zapowiada.

Przypomina też, że ponad rok temu ZA weszła w podobny spór z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, domagając się podwyżki wynagrodzeń zasadniczych o 60 proc. – Część komentatorów uznała tę propozycję za prowokację. Tymczasem prowokacją są raczej pensje wypłacane obecnie w wielu instytucjach państwowych – dodaje Szumlewicz w rozmowie z Bankier.pl.

Produkty finansowe
Produkt
Kwota
Okres
miesięcy

O większe płace w budżetówce upominają się nawet posłowie PiS

Paski wynagrodzeń w IH martwią nie tylko związkowców. Problem stał się na tyle jaskrawy, że alarm podnieśli również politycy. Uderzanie w rząd niezadowolonymi urzędnikami to przecież samograj dla opozycji. I tu następuje plot twist, bo interpelacji ws. zarobków w Inspekcji Handlowej do premiera nie skierowali wcale członkowie Lewicy czy KO, ale troje posłów z jego własnego ugrupowania.

W piśmie do szefa rządu Anna Dąbrowska-Banaszek, Fryderyk Kapinos i Tadeusz Chrzan zauważają, że zarobki oferowane w IH są „niewspółmierne do liczby i charakteru wykonywanych zadań”, a sama instytucja musi mierzyć się obecnie z poważnymi problemami kadrowymi.

„W ostatnim czasie nastąpiło znaczne uszczuplenie liczebności pracowników poprzez odejście tych, którzy nabyli prawa emerytalne. Dodatkowe nabory do pracy – ze względu na niskie wynagrodzenia oraz wysokie wymagania w zakresie kompetencji – kończyły się wielokrotnie niepowodzeniem” – twierdzą posłowie PiS.

Co mówią na ten temat statystyki? Ponownie zwróciliśmy się do wojewódzkich inspektoratów IH, tym razem pytając o liczbę inspektorów zatrudnionych w latach 2019-2022.

Jak widać w poniższej tabeli, na przestrzeni tych lat do pracy przyjmowano zwykle od jednej do czterech osób. Kadrowe ubytki były niestety znacznie większe, by przywołać tylko WIIH w Lublinie* i Katowicach, z których w ciągu trzech lat odeszło odpowiednio 14 i 9 kontrolerów. W latach 2019-22 liczba inspektorskich etatów zmniejszyła się w skali całego kraju aż o 79,5.

przewiń, aby zobaczyć całą tabelę
Liczba inspektorów IH zatrudnionych w wojewódzkich inspektoratach (w etatach, stan na 31 grudnia)

2019 2020 2021 2022
WIIH w Białymstoku 34 26 28 28
WIIH w Bydgoszczy 29 26 28 29
WIIH w Gdańsku 33,5 30 29 29
WIIH w Gorzowie Wlkp. 21 15 16 19
WIIH w Katowicach 44 36 36 35
WIIH w Kielcach 26 24 23 24
WIIH w Krakowie 44 40 42 42
WIIH w Lublinie 56 45 44 42
WIIH w Łodzi 52 43 44 43
WIIH w Olsztynie 30 26 23 23
WIIH w Opolu 23 23 22 22
WIIH w Poznaniu 45 47 43 41
WIIH w Rzeszowie 36 29 29 29
WIIH w Szczecinie 33 25 25 26
WIIH w Warszawie 58 51 54 56
WIIH we Wrocławiu 43 44 42 40
Łącznie: 607,5 530 528 528
Źródło: Bankier.pl na podstawie danych uzyskanych z wojewódzkich inspektoratów IH

Prezes UOKiK: W budżecie zabezpieczono środki na podwyżki dla pracowników IH

Odpowiedzi na poselską interpelację nie udzielił premier, tylko szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a więc instytucji sprawującej merytoryczny nadzór nad działaniami IH.

Tomasz Chróstny z zadziwiającą szczerością przyznał, że Inspekcja znajduje się w „trudnej sytuacji finansowej” i że w związku z tym zwrócił się do Ministra Finansów o dodatkowe środki na wzrost wynagrodzeń w wojewódzkich inspektoratach. Resort przychylił się do tej prośby i w tegorocznym budżecie na ten cel zapisano 11,3 mln złotych.

To nie koniec ciekawych wątków z pisma przekazanego posłom. Szef UOKiK zwrócił bowiem uwagę, że w ostatnich latach zakres działania IH ulegał zmianom – z niektórych kompetencji ją okrojono (np. z tych w zakresie kontroli żywności), ale nie zapomniano o dołożeniu innych. Przypominając ten fakt i apelując niejako do prawodawcy, Chróstny pisze o „konieczności nowego zdefiniowania roli Inspekcji Handlowej jako organu kontroli”, co musiałoby się wiązać również ze zmianami w samej strukturze organizacyjnej tej instytucji.

W tym kontekście przypomnijmy raport NIK z 2018 r., w którym wyraźnie zaznaczono, że podwójna podległość wojewódzkich inspektorów IH wobec prezesa UOKiK i zarazem 16 wojewodów jest niekorzystna z punktu widzenia efektywnego zarządzania. Izba stwierdziła też „niewielki wpływ oraz znikome zainteresowanie wojewodów działalnością WIIH, w przeciwieństwie do aktywności prezesa UOKiK”.

 „Żadna z partii nie walczy o systemowy wzrost wynagrodzeń w budżetówce”

Według Szumlewicza inicjatywa posłów PiS nie zaskakuje tak bardzo, gdy spojrzymy na liczby. – W ubiegłym roku nastąpił wzrost funduszu płac w sferze budżetowej o zaledwie 4,4 proc. przy inflacji blisko 15 proc., w tym roku podwyżka wynagrodzenia bazowego, odpowiednio później mnożonego, ma wynieść 7,8 proc. – do 2190 zł – przy wzroście cen o ok. 12 proc. – wymienia.

– Zestawienie tych danych pokazuje radykalny spadek płac w budżetówce. Trudno się więc dziwić, że nawet niektórzy przedstawiciele partii rządzącej dostrzegają, że mamy do czynienia z regresem – tłumaczy.

Szumlewicz punktuje jednocześnie bierną jego zdaniem opozycję, która powinna zasypywać rząd wnioskami o znaczne podwyżki płac dla służby cywilnej, w tym dla pracowników Inspekcji Handlowej. – Niestety poza pojedynczymi deklaracjami żadna z partii opozycyjnych nie walczy o systemowy wzrost wynagrodzeń urzędników – twierdzi szef Związkowej Alternatywy.

Dopytywany o to, z których instytucji płyną do niego podobne informacje o niskich płacach i masowych odejściach, wymienia ZUS oraz pracowników cywilnych policji. W tym pierwszym przypadku do ZA docierają skargi nie tylko na pensje, ale też liczne nadgodziny, mobbing czy ciężkie warunki pracy. Natomiast wśród pracowników cywilnych policji wysoki odsetek zatrudnionych otrzymuje zarobki balansujące wokół płacy minimalnej.

– To oczywiście nie koniec. Mieliśmy sygnały o złych warunkach pracy m.in. ze strony pracowników Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Do ZA zwracają się też pracownicy urzędów wojewódzkich, w tym zrzeszeni u nas operatorzy Centrów Powiadamiania Ratunkowego – dodaje Szumlewicz.

*Jak poinformował nas WIIH w Lublinie, zmniejszenie liczby inspektorów kontroli w roku 2020 w porównaniu do roku 2019 wynikało w szczególności z: przekazania 4 inspektorów do Wojewódzkiego Inspektoratu Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Lublinie w związku z ustawowym przekazaniem zadań dotyczących kontroli żywności z Inspekcji Handlowej do Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno- Spożywczych; nabycia uprawnień emerytalnych przez 8 inspektorów, a następnie rozwiązania stosunku pracy przez tych pracowników w związku z przejściem na emeryturę.

Źródło: Bankier.pl
powiązane
polecane
najnowsze
popularne
najnowsze
bankier na skróty