mBank chce, by około 80 proc. nowych kredytów mieszkaniowych grupy było udzielanych przez bank hipoteczny - poinformował PAP Cezary Stypułkowski, prezes mBanku. Prezes ocenia, że w najbliższych latach listy zastawne staną się najszybciej rozwijającym się instrumentem finansowym w Polsce.
We wtorek prezydent podpisał nowelizację ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych oraz niektórych innych ustaw. Zmiany zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2016 roku.
"Oceniam, że listy zastawne staną się najszybciej rozwijającym się instrumentem finansowym polskiego rynku w najbliższych latach. Finansowanie budownictwa mieszkaniowego w Polsce bez tej formy napływu kapitału zagranicznego, w znaczącej skali, wobec dyskusji frankowej, nie jest dalej możliwe. Szkoda, że takiej regulacji nie wprowadzono 10 lat temu. Moglibyśmy uniknąć przynajmniej części obecnych problemów. Będzie szansa pozyskania dużo większych środków i na lepszych warunkach" - powiedział PAP Stypułkowski.
"Zmiana prawa rozwinie ten rynek, bowiem jest grupa inwestorów międzynarodowych, która systematycznie inwestuje w tego typu instrumenty i w związku z problemami południowej Europy jest +wyposzczona+. Popyt na te instrumenty jest znaczący, a przy nowej regulacji spełnimy większość oczekiwań inwestorów. W dłuższej perspektywie czasu emisje listów zastawnych poprawią bilanse banków" - dodał.
W I połowie 2015 roku mBank wyemitował listy zastawne o wartości 786 mln zł. Prezes poinformował, że instrumenty te staną się dominującym źródłem finansowania kredytów hipotecznych w mBanku i około 80 proc. nowych kredytów mieszkaniowych grupy będzie udzielał bank hipoteczny.
"Podtrzymujemy cel emisji na ten rok w wysokości 1,5 mld zł. W przyszłych latach kwoty te pójdą w górę. Zakładamy, że około 80 proc. naszego finansowania nieruchomości będzie finansowanie poprzez emisję listów zastawnych" - powiedział Stypułkowski.
Zgodnie z planami nowelizacja ustawy umożliwić ma zwiększenie wiarygodności polskich listów zastawnych, poszerzy bazę inwestorów oraz zwiększy wolumen emisji. Eksperci oceniają, że wprowadzenie tych zmian powinno umożliwić polskim listom zastawnym uzyskanie wyższych ratingów.
Zdaniem prezesa wyższe ratingi listów zastawnych będą miały wpływ na korzystniejsze ceny listów zastawnych i w związku z tym na obniżenie kosztów finansowania banków.
"Nowelizacja ustawy powinna obniżyć koszty finansowania dla polskich banków nawet w granicach 50 punktów bazowych" - powiedział Stypułkowski. (PAP)
seb/ asa/
