Firma Avon zamierza zredukować swoją załogę w zakładzie w Garwolinie koło Warszawy o 20 proc. Zwolnienia grupowe mają ruszyć na przełomie kwietnia i maja 2025 r. - podał serwis Podlasie24.


Obecnie fabryka Avon zatrudnia 905 osób, jednak planuje rozstać się ze 170 osobami.
- Dotyczy to głównie grupy pracowników produkcyjnych, ale również pracowników biurowych i kadry wyższej - mówi Marcin Zboina, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Garwolinie, cytowany przez portal informacyjny Podlasie 24.
Nie będzie łatwo o nową pracę
Zwolnienia grupowe mają rozpocząć się na przełomie kwietnia i maja. Według szefa garwolińskiego PUP, zwalniani pracownicy mogą mieć problem z odnalezieniem się na rynku pracy, gdyż w tym regionie nie ma podobnych zakładów produkcyjnych.
Choć bezrobocie w powiecie garwolińskim z każdym rokiem spada, to stopa bezrobocia jest znacznie wyższa od krajowej. Na koniec 2024 roku wynosiła 8,6 proc.
Kłopoty finansowe zaczęły się wcześniej
Avon to międzynarodowy potentat kosmetyczny, który dostarcza produkty do pielęgnacji skóry oraz perfumy klientom w ponad 100 krajach. Jest też jedną z największych firm zajmujących się sprzedażą bezpośrednią.
W drugiej połowie ubiegłego roku właściciel koncernu złożył wniosek o ogłoszenie upadłości w Stanach Zjednoczonych. Według medialnych doniesień firma nie poradziła sobie z zarzutami dotyczącymi stosowania talku. Próbowała w ten sposób pozbyć się ponad 1 mld dolarów długu, w tym milionów dolarów zobowiązań związanych z procesami sądowymi dotyczących jego obecności tego składnika w produktach, który według pozywających powodował raka.