REKLAMA

Zmiany w podatku Belki coraz bliżej? Domański: Przedstawimy propozycje

2025-03-17 09:47, akt.2025-03-17 10:50
publikacja
2025-03-17 09:47
aktualizacja
2025-03-17 10:50

Minister finansów Andrzej Domański zapowiedział w poniedziałek, że w kwietniu przedstawione zostaną propozycje zmian w podatku od zysków kapitałowych. Dodał, że resort nie pracuje nad wprowadzeniem podatków katastralnego i cyfrowego.

Zmiany w podatku Belki coraz bliżej? Domański: Przedstawimy propozycje
Zmiany w podatku Belki coraz bliżej? Domański: Przedstawimy propozycje
fot. Jacek Szydlowski / / FORUM

"Jeśli chodzi o podatek Belki, to pracujemy nad mechanizmem jego obniżenia" - powiedział szef MF w „Radiu Zet".

W odpowiedzi na interpelację poselską wiceminister finansów Jarosław Neneman w połowie stycznia napisał, że w Ministerstwie Finansów "trwają prace nad propozycją zmian przepisów wprowadzających preferencje podatkowe obejmujących długoterminowe inwestycje".

Wiceminister wyjaśnił, że projekt zmian w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych zakłada wprowadzenie zwolnienia z opodatkowania dochodów (przychodów) do wysokości ogłaszanego corocznie limitu, ustalanego w odniesieniu do rocznej kwoty oszczędności i inwestycji kapitałowych w wysokości 100 tys. zł. W ramach tego limitu z podatku zwolnione mają być przychody z tytułu odsetek, dyskonta lub wykupu obligacji skarbowych, o terminie wykupu przez emitenta co najmniej roku oraz z tytułu odsetek od środków znajdujących się na rachunkach terminowych lokat oszczędnościowych zawartych na okres co najmniej roku. Także w ramach limitu zwolnione mają być przychody z tytułu odpłatnego "zbycia papierów wartościowych, udziałów (akcji), pochodnych instrumentów finansowych, udziałów w spółdzielni, z tytułu realizacji praw wynikających z papierów wartościowych lub pochodnych instrumentów finansowych, z tytułu objęcia udziałów (akcji) albo wkładów w spółdzielni w zamian za wkład niepieniężny, oraz z tytułu umorzenia, odkupienia, wykupienia albo unicestwienia w inny sposób tytułów uczestnictwa w funduszach kapitałowych".

Wiceminister finansów napisał w odpowiedzi na interpelację, że projekt jest po uzgodnieniach wewnętrznych, ale resort nadal nad nim pracuje i "na obecnym etapie prac nad omawianym projektem, wskazanie terminu ich zakończenia nie jest możliwe do określenia".

Podatek od zysków kapitałowych wprowadzony został w 2002 r. przez ówczesnego ministra finansów Marka Belkę, który pełnił tę funkcję w rządzie Leszka Millera. Od jego nazwiska wzięła się popularna nazwa daniny, która często nazywana jest podatkiem Belki. Podatek obejmuje dochody – lub przychody – z obligacji, lokat bankowych oraz zysków ze sprzedaży papierów wartościowych, a więc np. jednostek funduszy czy akcji.

Stawka podatku wynosi 19 proc. Sposób poboru i rozliczenia podatku uzależniony jest od tego, od czego jest on pobierany. I tak w przypadku zysku z lokat podatek naliczany jest od wypłacanych przez bank odsetek. Przy czym sam bank wylicza wartość należnego podatku, pobiera je z należnych klientom odsetek i odprowadza na konta urzędu skarbowego. A więc bank jest płatnikiem.

Podobnie wygląda sytuacja w przypadku zysku z detalicznych obligacji skarbowych. W tym przypadku to sam resort finansów potrąca należny podatek z odsetek, które wypłaca posiadaczom papierów skarbowych. Funkcję płatnika podatku pełni samo Ministerstwo Finansów.

W obu tych przypadkach posiadacz lokaty czy obligacji nie otrzymuje żadnych formularzy od płatników, nie musi też niczego rozliczać.

Inaczej jest w przypadku zysków z funduszy inwestycyjnych, akcji oraz innych instrumentów pieniężnych.

Jeszcze do niedawna zasady rozliczania się z podatku od zysków kapitałowych w przypadku funduszy inwestycyjnych były podobne do tych, które obejmują lokaty czy obligacje. Ale od początku 2024 r. sytuacja się zmieniła – inwestor, który dokonał w ubiegłym roku sprzedaży jednostek funduszu i uzyskał przychód, musi dokonać rozliczenia. Może to zrobić na podstawie formularza PIT-8C, który otrzyma od TFI, w którym ma rachunek. Inwestor sam musi obliczyć dochód – a więc różnicę między przychodem ze sprzedaży a kosztem zakupu jednostki pomniejszoną o inne opłaty, jeśli jakieś z tytułu uczestnictw w TFI poniósł, a następnie rozliczyć podatek, a także go zapłacić. Dokonuje się tego przy okazji rozliczenia rocznego na formularzu PIT-38.

Tak samo jest w przypadku zysków ze sprzedaży akcji oraz innych papierów wartościowych, także obligacji skarbowych, które zostały kupione i sprzedane na rynku regulowanym. Biuro maklerskie, które obsługuje transakcje podatnika, ma obowiązek wystawić mu PIT-8C, w którym powinny znaleźć się informacje o kosztach nabycia, przychodach ze sprzedaży oraz wyniku transakcji. W tym przypadków również podatnik samodzielnie musi obliczyć podatek, wypełnić formularz PIT-38 i zapłacić podatek.

Również w przypadku handlu walutami wirtualnymi czy handlu różnego rodzaju instrumentami finansowymi, np. na rynku międzybankowym, należy uzyskane dochody wpisać do formularza PIT-38. W tym przypadku może się okazać, że podatnik sam będzie musiał wyliczyć sobie dochód, ponieważ nie wszystkie instytucje, które zajmują się obsługą handlu na tym rynku, wystawiają formularze podatkowe. To jednak nie zmienia obowiązku wyliczenia dochodów, uwzględnienia ich w zeznaniu rocznym i zapłaty podatku.

Podatnik nie uzyska formularza PIT-8C, jeśli w danym roku nie przeprowadził żadnej transakcji sprzedaży (chodzi o uzyskanie przychodu, bo samo posiadanie akcji, nawet jeśli zmieniła się ich wycena, nie tworzy obowiązku podatkowego). Zdarza się także, że podatnik na operacjach na papierach wartościowych w danym roku poniósł stratę. Wówczas musi ją wykazać w formularzu PIT-38. Wprawdzie podatku nie zapłaci, ale w przyszłości, jeśli uzyska dochód z handlu na giełdzie czy ze sprzedaży jednostek funduszy, będzie mógł o tę stratę pomniejszyć należny podatek.

Przy wypełnianiu PIT-38 bierze się pod uwagę wszystkie dochody ze sprzedaży papierów wartościowych, więc jeśli ktoś ma kilka rachunków – np. maklerski i konto w TFI – to składa jedno zeznanie, w którym uwzględnia wszystkie zyski i straty i wylicza jeden podatek.

W rozliczeniu za 2023 r. formularz PIT-38 złożyło 466 976 podatników. Podlegający opodatkowaniu dochód z odpłatnego zbycia papierów wartościowych wyniósł prawie 15,25 mld zł, a podatek zapłacony sięgnął 2,87 mld zł. Podatek zapłaciło 200 854 podatników.

Zmiany podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatek Belki) znalazły się w tzw. "100 Konkretach", czyli programie wyborczym Koalicji Obywatelskiej.

Nie będzie obiecanych zmian w podatku Belki? Ministerstwo Finansów nabrało wody w usta

Wygląda na to, że w 2025 roku nie uświadczymy obiecanej przez ministra Domańskiego ulgi w podatku Belki. Szansę na niewielkie, ale korzystne zmiany daje jednak projekt poselski, który niedawno trafił pod obrady Komisji Finansów Publicznych.

Minister Domański poinformował w poniedziałek też, że resort nie pracuje nad wprowadzeniem podatków katastralnego i cyfrowego. Jego zdaniem podatek katastralny uderzyłby w emerytów, a także w osoby, które odziedziczyły mieszkania i "wcale nie są zamożne".

Wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski informował w marcu, że Ministerstwo Cyfryzacji w najbliższych miesiącach zaprezentuje model podatku cyfrowego od przychodów lub zysków big techów w Polsce.

Szef MF, zapytany w poniedziałek o sytuację finansów publicznych, zapewnił, że dzięki wpływom z VAT i CIT "jesteśmy w stanie utrzymać je w dobrej kondycji". "Dziś będziemy publikować szczegółowe dane za pierwsze dwa miesiące (2025 r. - PAP), ale już teraz mogę powiedzieć, że dochody budżetowe z VAT-u rosną z dwucyfrową dynamiką, 17 proc., to są dochody o 63 mld zł. Rosną również wyraźnie dochody z CIT-u, co stanowiło problem w 2024 r., tutaj mamy dynamikę 14 proc." - powiedział Domański.

"Dochody budżetowe po pierwszych dwóch miesiącach tego roku idą co najmniej zgodnie z planem" - dodał.

Po styczniu 2025 r. deficyt budżetu państwa wynosił 3,2 mld zł.

Marek Siudaj (PAP)

ms/ drag/ ewes/ pat/ pad/ amac/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (40)

dodaj komentarz
energizerjohn51
Prędzej Domański pójdzie siedzieć za swoje obecne łamania prawa niż obniży podatki.
grzegorzkubik
Pan Nawrocki - kandydat na prezydenta obiecuje 140 tys. zł kwoty wolnej od podatku Belki. Nie wiem tylko czy chodzi o lokaty i obligacje czy o wszystko. Ten podatek powinien być likwidowany.
prawnuk
A ja chętnie bedę płacił 33% podatku OD ZYSKU. Czyli licząc z inflacją.
realnie to wyjdzie 1-3% podatku
prawnuk
w jakim kraju? Bo prezydent już tłumaczył, że prąd jest dziś tak drogi, bo Duda nie obniża jego ceny, by mógł to zrobić Nawrocki
analizy
Panie ministrze Domański, prędzej zaufam wściekłemu psu niż pańskim obietnicom. Ale, jeżeli przed wyborami prezydenckimi zostanie ten podatek zlikwidowany lub mocno ograniczony, to to odszczekam i udzielę KO poparcia, ale nie wcześniej niż to zacznie działać. Logiczne, bo obietnicami jest piekło wybrukowane i polityków pole. Podatek Panie ministrze Domański, prędzej zaufam wściekłemu psu niż pańskim obietnicom. Ale, jeżeli przed wyborami prezydenckimi zostanie ten podatek zlikwidowany lub mocno ograniczony, to to odszczekam i udzielę KO poparcia, ale nie wcześniej niż to zacznie działać. Logiczne, bo obietnicami jest piekło wybrukowane i polityków pole. Podatek belki jest anachronizmem, albowiem płacimy go od kapitału (od zysku z ulokowanego oszczędnościowo wynagrodzenia za pracę), od pozyskania którego już w przeszłości zapłaciliśmy podatek. Platforma Obywatelska, w szczególności jej obecny Minister Finansów, w kampanii wyborczej w 2023r. deklarowała, że to zmieni. Póki co Partia ta nabrała wody w usta i zachowuje się jak "głuchy i niemowa". Bardzo nieładnie! Jest takie stare przysłowie: "Raz oszust przeszedł przez wieś!" Wyborcy to sobie na pewno przypomną przed najbliższymi wyborami na Prezydenta RP. W szczególności obecni i byli kolejarze, ci zatrudnieni i zwolnieni w październiku z pracy (ok. 4 tys. osób) w kolejowej spółce i posiadający akcje tej Spółki, której wartość giełdowa jest nadal na mizernym poziomie. Zatem wskazanym jest uważać, że wiele głosów obywateli oszczędzających na lokatach (depozytach) w bankach, na funduszach inwestycyjnych, na obligacjach SP, na akcjach GPW, to ta opcja rządząca straci. A to może już być następczo sygnał do odwrotu trendu poparcia przed następnymi wyborami parlamentarnymi. Poza tym wygrana PiS-u w wyborach prezydenckich pogrąży te partie KO w trudniejszym rządzeniu poprzez blokowanie ustaw przez nowego Prezydenta RP z PiS-u. Dlatego uważam, że jeżeli nie całkowita likwidacja tego podatku, to powinna być znaczna zmiana jego pobierania. Powinni być chronieni ci, którzy inwestują tu długoterminowo jako zabezpieczenie swojej przyszłości. Natomiast dla krótkoterminowców - tzw. graczy giełdowych - podatek ten mógłby nadal pozostać, bo tę grę na GPW można postrzegać jako swego rodzaju quasi działalność gospodarczą, zarobkową. Była deklaracja w kampanii wyborczej - powinna być jej realizacja, gdy się objęło władzę. Podstępnie działają tylko oszuści. PO przekonała się już o tym jak przegrała wybory poprzez podniesienie wieku emerytalnego, a przedtem obiecała, że nie podniesie. Jeżeli dalej będzie rządowa cisza ws podatku belki, to Trzaskowski zatem prędzej własne uszy zobaczy, bez lustra, niż zostanie Prezydentem. Co do wartości to podatek belki płacimy od zysku, ale co do przedmiotu sprawy, to od kapitału - najczęściej do wynagrodzenia za pracę - od którego już zapłaciliśmy podatek, a teraz ten kapitał chcemy sobie zdeponować jako oszczędności, żeby nam inflacja - której inicjatorem generowania jest rząd - nie zżarła nam tego wynagrodzenia. Pobieranie tego podatku jest karą za oszczędzanie. Jest daleko niemoralnym zachowaniem władzy. Dlatego mam dużo pogardy dla twórcy tego podatku! Dla mnie jest to świadectwem braku umiejętności w rządzeniu.
joska
Jak słyszę że toczą się od roku prace nad czymś co można zrobić w 1 dzień to rzygać się chce.
helixo
Bo tu chodzi o to żeby tak dać żeby za dużo nie dać albo jeszcze zabrać dlatego tak dumają jak ludzi ocyganić :)
akcjoinm
Znów obiecanki wyborcze przed majowymi wyborami prezydenckimi a po wyborach tak jak zawsze, przeciąganie do 2027 roku czyli kolejnych wyborów parlamentarnych. Domański skąd my to znamy? :)
qw22
Z kampanii PiS bo też obiecywali zlikwidowanie podatku Belki .

Powiązane: Podatek Belki

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki