REKLAMA

Zmiany w charakterze pracy - wyzwania technologiczne dla pracodawców

2011-04-26 12:00
publikacja
2011-04-26 12:00
Praca zdalna ma bardzo dużo zalet, zarówno z perspektywy pracodawcy, jak i pracownika. Dla obu stron oznacza to bowiem obniżenie kosztów pracy oraz jej uelastycznienie. O jej wadach i zaletach a także o trendach na rynku pracy w wywiadzie z Bankier.pl opowiada Dariusz Rzeszotarski, Business Development Manager & UC Specialist, w firmie Jabra.

Pracuje Pan w branży w znacznej mierze związanej z rynkiem pracy. Jakie zmiany obserwuje Pan w ostatnich latach?


Pod koniec ubiegłego roku Gartner, firma badawcza specjalizująca się w technologiach informatycznych ogłosiła listę 10 zmian w charakterze pracy, które mają się pojawić do 2020 roku. Są wśród nich takie zjawiska, jak derutynizacja pracy, powstanie grup roboczych, osłabienie więzi między pracownikiem a firmą, postawienie na pracę zespołową, która będzie się odbywać głównie zdalnie oraz  hiperpołączeniowość między współpracownikami.

Z naszej obserwacji wynika, że część z nich już zachodzi, również w Polsce. Warto tutaj zwrócić uwagę przede wszystkim na zjawisko określane przez Gartnera „Moim miejscem” („My place”), które oznacza wirtualizację miejsc pracy. Polskie prawodawstwo umożliwia tzw. telepracę, czyli wykonywanie obowiązków służbowych bez przebywania w siedzibie firmy. Daje to ogromne możliwości pracy dla wybranej firmy bez konieczności np. przeprowadzania się do innego miasta czy nawet państwa.

Innym zjawiskiem, które obserwujemy jest praca z doskoku, projektowa. Wpływa to na wzrost popularności tzw. grup roboczych, czyli zespołów powstających na potrzeby danego zadania z pracowników, którzy niekoniecznie wcześniej się znali lub współpracowali.

Czy praca zdalna stanie się dominującym trendem?

Nie oceniałbym tego tak radykalnie, ale na pewno coraz więcej osób będzie się na nią decydować. Ma bardzo dużo zalet, zarówno z perspektywy pracodawcy, jak i pracownika. Dla obu stron oznacza to bowiem obniżenie kosztów pracy oraz jej uelastycznienie. Pracownik nie musi „odbijać karty” o 9. Z jednej strony wykonywanie obowiązków służbowych może dopasować do swojego unikalnego trybu życia, a z drugiej do pojawiających się na bieżąco zadań. Dzięki temu grupy robocze mogą być tworzone przez osoby mieszkające na całym świecie. Wymiana doświadczeń i propozycji może przebiegać w czasie rzeczywistym, ale też i z pewnym przesunięciem. Oczywiście do takiej pracy potrzeba nie tylko ogromnej samodyscypliny, ale również odpowiednich rozwiązań technologicznych.

Jaki wpływ mają takie zmiany na rynek konferencyjny?

Na pewno ogromny. Oznaczają bowiem odejście od inwestowania w duże sale konferencyjne, na rzecz urządzeń umożliwiających audio i wideokonferencje. Według badań Frost & Sullivan aż 67 proc. polskich menadżerów odbywa audiokonferencje, do czego wykorzystuje m.in. przenośne zestawy konferencyjne. Dzięki temu osoby pracujące poza biurem mogą w każdej chwili uczestniczyć w spotkaniach odbywających się czy to w firmie, czy też u klienta. To znacząco obniża koszty podróży służbowych i zwiększa mobilność wszystkich zainteresowanych stron. Dodatkowo pozwala na stały kontakt wszystkich zainteresowanych stron, co może znacząco przyspieszyć choćby procesy decyzyjne.

Jak zmiany w charakterze pracy i na rynku konferencji wpływają na działalność takich firm, jak Jabra?

Nie da się ukryć, że dla producentów zestawów słuchawkowych i przenośnych zestawów konferencyjnych takie zmiany są bardzo dobre. Praktycznie rzecz ujmując, jest to możliwość zarządzania za pomocą wspólnego interfejsu wszelkimi kanałami komunikacji: połączeniami głosowymi, wiadomościami elektronicznymi, komunikacją audio i wideo. Technologia UC obejmuje m.in. wiadomości błyskawiczne, zintegrowane katalogi osobiste, softphone’y, rozwiązania typu „click to call” (kliknij, aby zadzwonić), powiadamianie o obecności, konferencje internetowe (audio i wideo) oraz zintegrowane terminale komórkowe.

Czy Unified Communication jest przyszłością technologii używanych w codziennej pracy?

Tak. Myślę, że można tak to ująć. Potwierdzają to wspomniane już badania Frost & Sullivan z ubiegłego roku. Według nich aż 46 proc. badanych członków kadry zarządzającej planuje wzrost inwestycji w komunikację zunifikowaną w ciągu najbliższego roku. Wiele firm planuje rozszerzyć zakres wykorzystywania konkretnych narzędzi UCC (Unified Communication and Collaboration), od 36% jeżeli chodzi o telepresence do prawie 60% w przypadku wideokonferencji. Można więc na tej podstawie przypuszczać, że technologie te będą stanowić bardzo poważny element rynku konferencyjnego.


Dlaczego warto inwestować w UC?

Kiedy przedsiębiorstwo stosuje komunikację zunifikowaną, przepływ informacji ulega zoptymalizowaniu. Urządzenia, które dotychczas były stosowane oddzielnie i rozwiązania oparte na systemach teleinformatycznych, jak telefonia (tradycyjna lub VoIP), e-mail, instant messaging oraz audio- i wideokonferencje stają się elementami jednego kompleksowego rozwiązania. Komunikacja w czasie rzeczywistym zapewnia użytkownikom najkrótsze drogi komunikacyjne i pomaga w usprawnieniu obiegu pracy w przedsiębiorstwie, zwiększając produktywność i obniżając koszty, m.in. podróży służbowych.

Wdrożenie idei komunikacji zunifikowanej do firmy nie jest bardzo wysokim wydatkiem, biorąc pod uwagę zyski z implementacji tych rozwiązań. Koszt zakupu serwera, odpowiedniego oprogramowania i zestawów słuchawkowych zwraca się bardzo szybko.

Czy zestawy słuchawkowe rzeczywiście mają aż tak duży wpływ na efektywność UC?

Zdecydowanie tak. Uniwersytet Londyński przeprowadził w sierpniu ubiegłego roku badanie w organizacji not-for-profit Newport City Homes po wdrożeniu systemu komunikacji zunifikowanej Microsoft® Office Communicator w jej trzech oddziałach w Walii. Oceniono wydajność pracowników mających styczność z klientami, którzy przez okres czterech tygodni używali słuchawek telefonicznych oraz zestawów słuchawkowych Jabra zoptymalizowanych pod kątem Unified Communication.

Okazało się, że zestawy zoptymalizowane pod kątem UC znacząco poprawiły kontakt pracowników z klientami. Możliwość wykonywania wielu zadań podczas rozmowy telefonicznej przełożyła się na wzrost produktywności i polepszyła wrażenia klientów poprzez skrócenie rozmowy, finalizacji połączenia i łącznego czasu spędzonego przy telefonie. Użytkownicy, którzy zwykle wykonywali 20 połączeń dziennie, oszczędzali nawet dwie godziny pracy. W rezultacie obsługa klienta była znacznie bardziej efektywna.

Badania przeprowadzone przez Uniwersytet Londyński jasno pokazują, jak dużą rolę w komunikacji zunifikowanej pełnią zestawy słuchawkowe. Przedsiębiorstwa liczące na zwrot z inwestycji, tzw. ROI i chcące wykorzystać pełen potencjał Unified Communication powinny dbać, by wybierane zestawy były zoptymalizowane pod tym kątem.

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki