REKLAMA

Zmarła Zyta Gilowska

2016-04-05 11:11
publikacja
2016-04-05 11:11

Zmarła Zyta Gilowska, była minister finansów oraz do 2013 roku członek RPP. Od lat zmagała się z chorobą serca. Miała niecałe 66 lat.

fot. Filip Blazejowski / / FORUM

Zyta Gilowska była profesorem nauk ekonomicznych oraz członkiem Komitetu Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk. W latach 90. działała w Kongresie Liberalno-Demokratycznym, następnie była członkiem Unii Wolności.  W 2001 roku została posłem, zasiadała w klubie parlamentarnym Platformy Obywatelskiej. W 2003 roku objęła stanowisko wiceprzewodniczącej partii.

Następnie współpracowała z Prawem i Sprawiedliwością. W rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego pełniła rolę ministra finansów oraz wicepremiera.

U sterów resortu finansów

Obejmując kierownictwo resortu finansów, Gilowska położyła główny nacisk na reformę finansów publicznych oraz na reformę podatków. Zaproponowała m.in. obniżenie klina podatkowego, co miało pobudzić tworzenie nowych miejsc pracy. Wielokrotnie powtarzała, że wysoki wzrost gospodarczy należy wykorzystać do zreformowania finansów państwa, które są w złym stanie. "Nie będę wspierać żadnych działań zmierzających do wzrostu wydatków socjalnych" - deklarowała.

Po blisko dwóch latach pracy w resorcie Gilowska podsumowała, że największym sukcesem rządu było "utrzymanie atmosfery zaufania dla polskiej gospodarki, polityków i perspektyw rozwoju, jakie ma Polska". Dodała, że pracując w "trudnej" koalicji PiS z Samoobroną i LPR, udało jej się zapobiec rozdawnictwu.

Jako sukces wymieniała też obniżenie składki rentowej, dzięki czemu wszyscy pracujący mają wyższe zarobki. Podkreśliła też, że odchodzący rząd zlikwidował wiele podatków, m.in. akcyzę na kosmetyki oraz podatek od spadków i darowizn przekazywanych w ramach najbliższej rodziny.

Powołanie do RPP

W lutym 2010 r. prezydent Lech Kaczyński.powołał ją do składu RPP. W październiku 2013 roku zrzekła się tego stanowiska. Głównym powodem takiej decyzji były problemy zdrowotne byłej minister finansów. To nie był pierwszy przypadek, kiedy zdrowie stanęło Gilowskiej na przeszkodzie. Gdy w 2008 r. złożyła mandat poselski, politycy PiS sugerowali, że powodem rezygnacji jest właśnie jej stan zdrowia.

W październiku 2015 roku została członkiem Narodowej Rady Rozwoju powołanej przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Tusk o śmierci Zyty Gilowskiej: Smutny dzień

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk z żalem przyjął we wtorek wiadomość o śmierci Zyty Gilowskiej, b. posłanki PO, a potem wicepremier i minister finansów w rządzie PiS. Jak napisał na Twitterze, była ona jedną z najbardziej wyrazistych postaci polskiej polityki.

"Odeszła Zyta Gilowska, jedna z najbardziej wyrazistych postaci polskiej polityki. Smutny dzień" - głosi wpis na prywatnym profilu Donalda Tuska.

Marcinkiewicz: Gilowska była "Żelazną Damą" polskich finansów i polityki

Zyta Gilowska była polską Margaret Thatcher, "Żelazną Damą" polskich finansów i polskiej polityki - wspomina b. premier Kazimierz Marcinkiewicz; w jego gabinecie Gilowska była ministrem finansów. Była osobą bardzo twardą, a jednocześnie kobiecą - podkreślił.

"Polska traci wybitną osobistość. Zyta Gilowska była dobrym ekonomistą, dobrym politykiem, łączyła te dwie cechy ze sobą, co nie jest powszechne. Była osobą bardzo twardą, a jednocześnie kobiecą. Twardą, bo dążyła do swoich celów w sposób bardzo bezpośredni" - powiedział we wtorek PAP Marcinkiewicz.

"Jestem dumny, że dołączyła do mojego rządu, że odbiła piętno na nas wszystkich i co rząd potrafił zrobić. Współpracowaliśmy bardzo blisko, spieraliśmy się wielokrotnie, właściwie codziennie o różne ważne dla Polski sprawy. Oboje wiedzieliśmy, że nasz cel jest ten sam, że próbujemy znaleźć kompromis dobry dla Polski" - dodał b. premier.

Marcinkiewicz powiedział, że w pracach jego rządu Gilowska za niewystarczające uważała zmniejszenie podatków od osób fizycznych, chciała też m.in. zmniejszenia składek chorobowych. "Uważała, że klin podatkowy jest za duży i ogranicza naszą przedsiębiorczość. Spieraliśmy się w tej sprawie wiele godzin i dni. Gilowska zwracała na to uwagę i jest jednym z nielicznych ekonomistów, którzy na to zwracali uwagę" - zaznaczył.

Podkreślił, że Gilowska razem z Grażyną Gęsicką, ówczesną minister rozwoju regionalnego wprowadziły sprawny mechanizm wydawania i rozliczania środków europejskich w Polsce.

"Nazywam Zytę Gilowską polską Margaret Thatcher, Żelazną Damą polskich finansów i polskiej polityki. Była wyjątkowym, bardzo dobrym człowiekiem. Szkoda, że tak szybko odeszła" - powiedział Marcinkiewicz.

Kik: Zyta Gilowska była merytorycznym politykiem

Profesor Kazimierz Kik w ciepłych słowach wspomina zmarłą Zytę Gilowską. Była osobą bardzo merytoryczną, co miało związek również z jej wykształceniem ekonomicznym. Takich polityków jak ona - mówił politolog - w najnowszej historii Polski było tylko kilku. "Dla mnie Gilowska była przykładem osoby bardzo dobrze przygotowanej merytorycznie (...) To się rzadko zdarza w polskiej polityce" - zaznaczył.

Prezydent: Bardzo smutna wiadomość

"Odeszła Pani Premier Zyta Gilowska. Miała 66 lat. Bardzo smutna wiadomość..." - napisał prezydent Andrzej Duda na Twitterze.

Schetyna o Gilowskiej: We wszystko, co robiła, angażowała się całym sercem

Bez zaangażowania Zyty Gilowskiej w budowanie fundamentów Platformy Obywatelskiej, nie byłoby naszych późniejszych zwycięstw; we wszystko co robiła, angażowała się całym sercem - tak zmarłą we wtorek Gilowską wspomina szef PO Grzegorz Schetyna.

"Odeszła Zyta Gilowska. Analityczny umysł, dobre serce i niezapomniane riposty. RIP Pani Premier, Pani Profesor, Zyto..." - napisał Schetyna we wtorek na swym profilu na Twitterze.

W rozmowie z PAP Schetyna wspominał m.in. okres współpracy z Zytą Gilowską, która w latach 2003-2005 była wiceprzewodniczącą PO.

"To był najtrudniejszy czas tej pierwszej Platformy, kiedy budowaliśmy struktury i całą partię, byliśmy razem wtedy. Byliśmy razem również w 2005 roku, kiedy przegraliśmy wybory parlamentarne i prezydenckie. Nie byłoby tej Platformy, która potem poszła po zwycięstwo w 2007 roku i w następnych latach, gdyby nie jej udział w budowaniu tych fundamentów platformianych, i o tym będziemy zawsze pamiętać" - podkreślił Schetyna.

Szef PO przypomniał też rolę Zyty Gilowskiej w budowaniu fundamentów samorządności w Polsce. "W latach 90. była przecież bardzo zaangażowana i w kwestie finansów samorządów, budowania tej dobrej zmiany, decentralizacji i w budowanie pozycji samorządu terytorialnego" - zaznaczył.

Jak mówił, Zyta Gilowska była zawsze bardzo prawdziwa w swoim działaniu. "To nie była osoba, której pasją była polityka, ale we wszystko, co robiła, angażowała się całym sercem, wszystko to było takie prawdziwe, emocjonalne, zawsze była po dobrej stronie" - stwierdził Schetyna.

Adam Torchała/(PAP)/(IAR)

Źródło:Bankier24
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (63)

dodaj komentarz
~53
Cytat: "Miała niecałe 66 lat."
Tak dla ścisłości, to miała niecałe 67. W obu przypadkach nie doczekałaby nowego wieku emerytalnego.
~Jar
Ostatni minister finansow 3RP ktory obnizyl Polakom podatki.
Mlodzi nie pamietaja ale byl taki dzien za jej czasow ze z miesiaca na miesiac pensja netto wzrosla bez podwyzki pensji brutto. To tylko jeden przyklad obnzki podatkow.
Dzisiaj juz nikt nie potrafi sobie wyobrazic jak to jest mozeliwe.
Ostatni minister finansow 3RP ktory obnizyl Polakom podatki.
Mlodzi nie pamietaja ale byl taki dzien za jej czasow ze z miesiaca na miesiac pensja netto wzrosla bez podwyzki pensji brutto. To tylko jeden przyklad obnzki podatkow.
Dzisiaj juz nikt nie potrafi sobie wyobrazic jak to jest mozeliwe.



~mario
jakoś nie odczułem za jej Władzy żeby mi się jakoś polepszyło więc nie mam zdania....
~p23
Mam podobne.zero emocji, niech jej ziemia lekką będzie..
~edd odpowiada ~p23
Za Zyty Gilowskiej obniżono składkę rentową i podatek dochodowy, więc pewnie Ci się poprawiło, tylko nie pamiętasz.
P.S. Mi się za każdej władzy poprawiało, nawet za tej dostanę 1000zł/m-c (mam trójkę potomków) za nic. :)
~anna
kazdy cwaniak solidarnosciowy z czasow socjalizmu z tytulem profesora powinien oddac tytul zgodnie z przekonaniami. ilu jest chetnych slucham? nikt? no wlasnie mendy, jestescie zerami.
~Anna
Nie przesadzasz aby czasem?
~mik
wybitny szkodnik polski. rusofob- zreszta tak samo jak po i pis. dobrze ze tak sie stalo. kazdemu rusofobowi zycze tego samego.
~Jan
Pani Zyta to była bardzo zaradna osoba. Tytuł Profesora otrzymała od Wojtka Jaruzelskiego, politykę uprawiała w KLD czyli już dziś wiemy że to partyja za pieniądze Niemieckiego podatnika, wstąpiła do Platformy a ministrem została w rządzie PiS. Czy można sobie wyobrazić bardziej wszechstronną osobę?
~czarny
Coz najpierw w PO pozniej wierny PISlamista, grala na dwa fronty i dla sie poznac jako osobo o podwojnej moralnosci. Prawde mowiec to nioe byla taka stara by sie wybierac juz na tamten swiat.
Pewnie juz sostala oceniona weluf innych moralnosci jakie obecnioe mamy w naszej kato rydzo landzie.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki