Złoże przejściowe w Sierra Gorda, którego eksploatacja wpłynęła na niższe poziomy produkcji w tej kopalni w II kwartale 2016 r., będzie wykorzystywane także w kolejnych okresach - poinformował na konferencji Mirosław Biliński wiceprezes KGHM ds. rozwoju.
"Nie publikujemy do przodu wyników produkcyjnych Sierra Gorda, natomiast złoże przejściowe w jakimś zakresie będzie w następnych okresach czasu wykorzystane, będzie planowane do produkcji w następnym kwartale" - powiedział Biliński.
"W tej chwili weryfikujemy i optymalizujemy projekt, trwają prace geologiczne, tak by zrobić to jak najlepiej" - dodał.
Produkcja miedzi w Sierra Gorda sięgnęła w I połowie roku 48,4 tys. ton, a molibdenu 12,5 mln funtów. W samym II kwartale kopalnia wyprodukowała 22 tys. ton miedzi i 3,6 mln funtów molibdenu, czyli mniej niż w I kwartale roku.
Spółka podała, że spadek produkcji miedzi w II kwartale wynikał głównie z przerobu rudy ze strefy przejściowej, którą charakteryzuje zwiększona twardość oraz zawartość niepożądanych pierwiastków, niekorzystnie wpływających na parametry technologiczne przerobu.
Produkcja molibdenu była niższa z uwagi na wysoką zawartość żelaza w rudzie, co wpłynęło przede wszystkim na uzyski molibdenu, które kształtowały się poniżej oczekiwanego poziomu.
Chilijska kopalnia Sierra Gorda zanotowała w I połowie roku 481 mln zł straty netto ważonej udziałem KGHM w tym projekcie. Zysk EBITDA wyniósł 154 mln zł, a przychody ze sprzedaży 683 mln zł.
Całkowita strata Sierra Gorda sięgnęła w I połowie roku 875 mln zł, zysk EBITDA wyniósł 279 mln zł, a przychody 1,24 mld zł. W II kwartale było to kolejno: 468 mln zł straty, 126 mln zł zysku oraz 666 mln zł obrotu.
Koszt C1 kopalni wyniósł w I półroczu 2016 r. 1,75 USD/funt. W samym II kwartale koszt C1 sięgnął 1,77 USD/funt wobec 1,73 USD/funt w I kwartale.
KGHM podejmuje działania, by nie przekroczyć wskaźnika dług netto
KGHM podejmuje działania, by nie przekroczyć wskaźnika dług netto/EBITDA na poziomie 2x - poinformował Stefan Świątkowski, wiceprezes ds. finansowych.
"Wskaźnik dług netto/EBITDA na poziomie 2 jest wskaźnikiem ostrożnościowym, poziomem który określamy jako bezpieczny. Jeśli miałby zostać przekroczony, to będziemy musieli podejmować jakieś działania. Po części już je podejmujemy, by zapobiec przekroczeniu tego wskaźnika. Jeśli chodzi o cenę długu, wskaźnik 2x to nie jest poziom, po którym zaczynają się dziać złe rzeczy dla firmy" - powiedział Świątkowski.
Na koniec czerwca 2016 r. wskaźnik dług netto/EBITDA wyniósł 1,8.
Zarząd zapowiadał wcześniej, że długoterminowym celem KGHM jest nadal utrzymywanie wskaźnika dług netto/EBITDA poniżej 2x.
(PAP)
jow/ osz/






















































