REKLAMA

Ziobro zabierze PiS-owi 6 procent. Nowy sondaż przedwyborczy

2022-12-22 06:43
publikacja
2022-12-22 06:43

Zapytaliśmy wyborców prawicy, na kogo zagłosowaliby, gdyby Zjednoczona Prawica startowała jako oddzielne partie. Aż 6 proc. badanych chce głosować na Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobry. Czy Jarosław Kaczyński może spać spokojnie? - pisze czwartkowy "Super Express".

Ziobro zabierze PiS-owi 6 procent. Nowy sondaż przedwyborczy
Ziobro zabierze PiS-owi 6 procent. Nowy sondaż przedwyborczy
fot. Grzegorz Krzyżewski / / FotoNews

Gazeta informuje, że "jak wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster dla +SE+, wyborcy Zjednoczonej Prawicy w zdecydowanej większości są wierni Jarosławowi Kaczyńskiemu". "92 proc. z nich deklaruje, że w wypadku oddzielnego startu partii tworzących koalicję rządzącą zagłosowaliby na PiS, 6 proc. badanych twierdzi, że głosowaliby na partię Zbigniewa Ziobry, a 2 proc. przyznaje, że nie wie, na kogo oddaliby swój głos" - podaje.

"Jesteśmy zainteresowani wspólnym startem jako twarde, suwerennościowe skrzydło Zjednoczonej Prawicy, ale dynamika wydarzeń jest taka, że nie da się wykluczyć także negatywnych scenariuszy" - komentuje dla "SE" Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi z Solidarnej Polski.

Dziennik zastanawia się, "czy te 6 proc., które chce głosować na partię Ziobry, będzie miało decydujące znaczenie?". "Zdaniem prof. Rafała Chwedoruka, politologa z UW, niekoniecznie" - czytamy.

"Jeśli naniesiemy te 6 proc. wyborców prawicy na całość elektroatu, to okaże się, że to wynik niewystarczający do przekroczenia progu wyborczego, a nawet do uzyskania finansowania partii z budżetu" - mówi ekspert. "Widać, że na prawicy nie ma przestrzeni dla formacji politycznej innej niż PiS" - dodaje.

Badanie zostało zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 17-18.12.2022 r. na próbie 1063 dorosłych Polaków.

PiS na czele wyborczego rankingu, drugie miejsce należy do KO

Gdyby wybory do polskiego parlamentu odbyły się w najbliższą niedzielę, to wygrałoby je Prawo i Sprawiedliwość, zdobywając prawie 30 procent głosów, drugą siłą w Sejmie byłaby Koalicja Obywatelska, na którą głos chce oddać prawie 24 proc. pytanych - wynika z sondażu IBRiS dla Radia ZET.

Według opublikowanego w czwartek sondażu IBRiS dla Radia ZET na Prawo i Sprawiedliwość chce głosować 29,6 procent wyborców. Na Koalicję Obywatelską głos chce oddać 23,7 procent pytanych.

Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę podium zamknęłaby Polska 2050 Szymona Hołowni z poparciem wynoszącym 9,9 procent. Na Lewicę natomiast oddałoby głos 8,2 procent badanych Polaków.

Do Sejmu dostałoby się również PSL-Koalicja Polska, które cieszy się poparciem 6,1 procent respondentów. Wynik Konfederacji to z kolei 5,5 procent.

Jak zaznaczono, "gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, to wzięłoby w nich udział 48,8 procent uprawnionych do głosowania Polaków. Głosu nie oddałoby 44 procent ankietowanych". "Grupa niezdecydowanych to 17 procent wyborców. W poprzednim, październikowym sondażu wynosiła 8 procent" - podano.

Sondaż IBRiS na zlecenie Radia ZET przeprowadzono 19-20 grudnia br. metodą CATI na ogólnopolskiej próbie 1100 osób.

ak/ amac/

(PAP)

dap/ mark/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (21)

dodaj komentarz
vacarius
Oby próbował samodzielnego startu! Bo może skończy z zerem.
czerwony_wiewior
Oto prawda o sile Zbigniewa Z. i jego hałaśliwej partyjki: poparcie społeczne na granicy błędu statystycznego, bo te 6 % "wyborców prawicy" przekłada się na mniej niż 2% całości
karbinadel
Czyli jest, ale jak by go nie było :)
karbinadel
" Aż 6 proc. badanych" - jakie aż? Raczej "zaledwie", bo w sumie to oznacza, że aż 94% badanych ma gdzieś zero miękiszona
pdox
"Wyborców prawicy"... :D Ten żart już się bardzo zestarzał, wyborcy PiS to socjaliści w wersji hard core, a nie żadna prawica.
vacarius
Ale pobożni. Czyli prawica wedłóg pierwotnego znaczenia tego podziału.
pdox odpowiada vacarius
Nie bardzo, pierwotnie mianem prawicy określano przedstawicieli elit, w tym też duchowieństwa, ale nie tylko, także szlachty i arystokracji. PiS natomiast to zupełnie typowe ugrupowanie populistyczne, bazujące na kupowaniu poparcia słabo wyedukowanych mas, więc nawet w tym starym znaczeniu słabo pasuje. Ogólnie ten podział jest już Nie bardzo, pierwotnie mianem prawicy określano przedstawicieli elit, w tym też duchowieństwa, ale nie tylko, także szlachty i arystokracji. PiS natomiast to zupełnie typowe ugrupowanie populistyczne, bazujące na kupowaniu poparcia słabo wyedukowanych mas, więc nawet w tym starym znaczeniu słabo pasuje. Ogólnie ten podział jest już przestarzały, ale nazywanie PiSu prawicą tylko dlatego, że rzekomo jest tradycjonalistyczne (a jest takie tylko w zakresie dekoracji) to duże nadużycie. Tym bardziej, że w sejmie jest ugrupowanie dużo lepiej wypełniające definicję prawicy i w starym znaczeniu społecznym, i w nowym znaczeniu gospodarczym.
pdox odpowiada pdox
P.S. natomiast w żadnej z mutacji definicji słowa "prawica" nie mieścił się nigdy etatystyczny socjalizm, oparty głównie na transferach społecznych, a to jest dominujący rys PiS
karbinadel odpowiada vacarius
Jeśli już nie pierwotnego, ale tego z lat 30-tych, wymyślonego przez komunistów - którzy na siłę chcieli się odróżnić od narodowych socjalistów (z którymi de facto mieli więcej wspólnego niż chcieli to przyznać, nawet wizualna propaganda była niemal identyczna)
tomkooo
a te 6% z 30% jak przeklada sie na ilosc oslow pis ?

Powiązane: Polityka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki