Ukraina znalazła się w jednym z najtrudniejszych momentów historii, stoi przed wyborem między utratą godności a ryzykiem utraty kluczowego partnera, między przyjęciem 28 trudnych punktów a najcięższą zimą i dalszymi zagrożeniami - oświadczył w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.


- Teraz jest jeden z najtrudniejszych momentów naszej historii. Teraz Ukraina może stanąć przed bardzo trudnym wyborem: albo utrata godności, albo ryzyko utraty kluczowego partnera. Albo trudne 28 punktów, albo niezwykle ciężka zima — najcięższa — oraz dalsze ryzyka. Życie bez wolności, godności i sprawiedliwości. I żebyśmy wierzyli temu, kto zaatakował już dwa razy. Będą od nas oczekiwać odpowiedzi - powiedział Zełenski w przemówieniu do narodu ukraińskiego zamieszczonym w komunikatorze Telegram.
Rosyjski przywódca Władimir Putin zagroził zajęciem kolejnych ziem na Ukrainie, jeśli odrzuci ona amerykański plan pokojowy.
Przeczytaj także
Amerykański portal Axios opublikował w czwartek szczegóły 28-punktowego planu pokojowego USA dla Ukrainy, negocjowanego między Amerykanami a Rosjanami. Zgodnie z nim Kijów miałby zobowiązać się m.in. do nieprzystępowania do NATO, ograniczenia liczebności armii oraz oddania Rosji części terytorium.
JUST IN: Zelensky said that Ukraine will not accept the peace agreement proposed by the United States
— NEXTA (@nexta_tv) November 21, 2025
According to him, Washington received its answer long ago — back on May 20, 2019, when he publicly vowed to defend the country’s independence and sovereignty. https://t.co/jNcmPSHRuM pic.twitter.com/kc7MIeHMQg
"Miałem wiele deadline'ów, ale jeśli sprawy idą dobrze, przedłuża się deadline'y. Ale to czwartek. Myślimy, że to odpowiedni czas" - powiedział Trump w rozmowie z radiem Fox News.
Podkreślił, że w Ukrainie trwa „rzeź” i Ukraina „traci terytorium”. Zapewnił, że Władimir Putin „nie chce więcej wojen”.
Ukraina, Francja, Niemcy i Wielka Brytania pracują nad propozycją alternatywną dla amerykańskiego 28-punktowego planu pokojowego – poinformowała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.
Jedno ze źródeł powiedziało agencji, że w wypracowaniu alternatywnej propozycji prawdopodobnie wezmą również udział inne kraje europejskie.
Zełenski: Utrata godności, albo ryzyko utraty kluczowego partnera
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczy w piątek, że Ukraina spokojnie i odpowiedzialnie współpracuje ze Stanami Zjednoczonymi i partnerami. Zapewnił, że będzie przedstawiać argumenty i proponować alternatywy, nie dając Rosji powodu twierdzić, iż nie chce pokoju.
- Nie wydajemy głośnych oświadczeń. Spokojnie i odpowiedzialnie współpracujemy ze Stanami Zjednoczonymi i wszystkimi partnerami. Dalej będziemy tylko konstruktywnie szukać rozwiązań z naszym głównym sojusznikiem. Będę przedstawiał argumenty, proponował alternatywy, ale na pewno nie dam wrogowi powodu, żeby mówił, że to Ukraina nie chce pokoju - powiedział Zełenski w przemówieniu do narodu ukraińskiego, którego nagranie zostało zamieszczone w komunikatorze Telegram.
Prezydent wezwał również do „zaprzestania kłótni” i gier politycznych. - Państwo musi działać, parlament kraju w stanie wojny musi działać wspólnie, rząd kraju w stanie wojny musi działać skutecznie – podkreślił.
Prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył w piątek w przemówieniu do narodu ukraińskiego, że nie zdradzi Ukrainy, tak jak nie zdradził jej w lutym 2022 roku. Dodał, że będzie walczył o to, aby wśród punktów planu pokojowego nie pominięto co najmniej dwóch – godności i wolności Ukraińców.
- Każdy Ukrainiec, każda Ukrainka, każdy żołnierz, każdy wolontariusz, każdy lekarz, dyplomata, dziennikarz, cały nasz naród. Nie zdradziliśmy Ukrainy wtedy, nie zrobimy tego teraz. I wiem na pewno, że w tym naprawdę jednym z najtrudniejszych momentów naszej historii nie jestem sam - powiedział Zełenski.
Dodał, że Ukraina będzie działać szybko, w szczególności dzisiaj, w sobotę i niedzielę, przez cały następny tydzień i tak długo, jak będzie to konieczne. - W trybie 24/7 będę walczył o to, aby wśród wszystkich punktów planu nie pominięto co najmniej dwóch – godności i wolności Ukraińców. Bo właśnie na tym opiera się wszystko inne – nasza suwerenność, nasza niezależność, nasza ziemia, nasi ludzie. I ukraińska przyszłość – podkreślił prezydent.
Według niego Ukraina liczy „na europejskich przyjaciół, którzy doskonale rozumieją, że Rosja nie jest gdzieś daleko, że znajduje się tuż przy granicach UE, że Ukraina jest obecnie jedyną tarczą, która oddziela komfortowe życie europejskie od planów Putina”.
Dodatkowo, po rozmowie z wiceprezydentem USA J.D. Vance’em, Wołodymyr Zełenski dodał, że Ukraina z szacunkiem przyjmuje pragnienie prezydenta USA Donalda Trumpa, by zakończyć wojnę, i odnosi się pozytywnie do każdej realistycznej propozycji w tej sprawie.
„Ukraina zawsze odnosiła i odnosi się z szacunkiem do pragnienia prezydenta Trumpa, by zakończyć przelew krwi, i pozytywnie przyjmujemy każdą realistyczną propozycję” – napisał Zełenski.
Jak oznajmił, jego rozmowa z Vance’em i sekretarz (minister) ds. sił lądowych USA Danem Driscollem trwała prawie godzinę, a w jej trakcie umówiono wiele szczegółów amerykańskiego planu po0kojowego.
„Umówiliśmy się, że wraz z Ameryką i Europą będziemy pracować na szczeblu doradców, aby droga do pokoju stała się rzeczywiście możliwa do realizacji” – dodał Zełenski.
Ukraiński prezydent napisał, że rozmawiał też z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte na temat istniejących możliwości dyplomatycznych oraz amerykańskiego planu pokojowego.
"Chcemy szybko i konstruktywnie pracować, by plan ten zadziałał. Koordynujemy wspólne następne kroki” – zaznaczył, podkreślając, że Ukraina najbardziej na świecie chce zakończenia tej wojny i osiągnięcia godnego pokoju.
(PAP)
ira/ mal/


























































