REKLAMA
»

Gra o przyszłość Ukrainy. Ruszają rozmowy ostatniej szansy w Szwajcarii

2025-11-22 13:45, akt.2025-11-22 19:39
publikacja
2025-11-22 13:45
aktualizacja
2025-11-22 19:39

W najbliższych dniach w Szwajcarii rozpoczną się konsultacje między Ukrainą a USA na temat możliwego porozumienia pokojowego w wojnie, którą prowadzi przeciwko Ukrainie Rosja – poinformował w sobotę sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Rustem Umierow.

Gra o przyszłość Ukrainy. Ruszają rozmowy ostatniej szansy w Szwajcarii
Gra o przyszłość Ukrainy. Ruszają rozmowy ostatniej szansy w Szwajcarii
/ Kancelaria Prezydenta Ukrainy

„W najbliższych dniach w Szwajcarii rozpoczynamy konsultacje między wysokimi rangą przedstawicielami Ukrainy i USA, dotyczące możliwych parametrów przyszłego porozumienia pokojowego” – napisał Umierow na Facebooku.

„Jasne zrozumienie interesów”

Szef RBNiO podkreślił, że jego kraj przystępuje do rozmów „z jasnym zrozumieniem swoich interesów”. „Jest to kolejny etap dialogu, który trwa od ostatnich dni i którego celem jest, przede wszystkim, uzgodnienie wizji dalszych działań” – oświadczył.

Zaznaczył, że władze w Kijowie doceniają udział strony amerykańskiej oraz jej gotowość do rzeczowej rozmowy na temat pokoju. „Ukraina będzie nadal działać odpowiedzialnie, profesjonalnie i konsekwentnie – tak, jak wymaga tego nasze bezpieczeństwo narodowe” – zapewnił Umierow.

Silna delegacja: Jermak, Budanow i generałowie

W sobotę na stronie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego opublikowano dekret ze składem delegacji na rozmowy o porozumieniu pokojowym. Na jej czele stanął szef kancelarii prezydenckiej Andrij Jermak. Oprócz Umierowa znajdują się w niej także m.in. szef wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow, szef Sztabu Generalnego Andrij Hnatow, naczelnik Służby Wywiadu Zagranicznego Ołeh Iwaszczenko i wiceminister spraw zagranicznych Serhij Kysłycia.

Portal Axios opublikował szczegóły 28-punktowego planu pokojowego dla Ukrainy, negocjowanego przez USA i Rosję. Zgodnie z nim Kijów ma zobowiązać się m.in. do nieprzystępowania do NATO, ograniczenia liczebności wojsk do 600 tys. żołnierzy oraz oddania Rosji części terytorium.

Zełenski oświadczył, że nie zdradzi Ukrainy, tak jak nie zdradził jej w lutym 2022 r. - Teraz jest jeden z najtrudniejszych momentów naszej historii. Teraz Ukraina może stanąć przed bardzo trudnym wyborem: albo utrata godności, albo ryzyko utraty kluczowego partnera. Albo trudne 28 punktów, albo niezwykle ciężka zima — najcięższa — oraz dalsze ryzyka. Życie bez wolności, godności i sprawiedliwości. I żebyśmy wierzyli temu, kto zaatakował już dwa razy. Będą od nas oczekiwać odpowiedzi - oznajmił w piątek w przemówieniu szef państwa ukraińskiego.

W niedzielę w Genewie spotkanie przedstawicieli grupy E3, Ukrainy, USA i UE

W niedziele w Genewie w Szwajcarii odbędzie się spotkanie doradców bezpieczeństwa nieformalnej grupy E3 Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec z przedstawicielami Ukrainy, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych - poinformowała w sobotę agencja Reutera, powołują się na oficjeli, biorących udział w szczycie G20 w RPA.

USA będą reprezentowane m.in. przez specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa i sekretarza stanu Marka Rubio. Według informacji agencji minister (sekretarz) ds. sił lądowych Stanów Zjednoczonych Daniel Driscoll wylądował już w Genewie, a ukraińska delegacja, na której czele stoi szef kancelarii prezydenckiej Andrij Jermak, ma tam przybyć jeszcze w sobotę wieczorem.

Według Reutersa Rosja ma nie brać udziału w rozmowach w Genewie, ale USA chcą niedługo zorganizować bilateralne spotkanie z rosyjską delegacją.

Ponadto Reuters przekazał, powołując się na niemieckie źródło chcące zachować anonimowość, że Europejczycy wysłali ukraińskiej i amerykańskiej administracji draft nowego planu pokojowego, który opiera się na propozycji USA.

Na szczycie G20 odbywającym się w Johannesburgu w Republice Południowej Afryki, przywódcy Europejscy wypracowali wspólne oświadczenie, które jest odpowiedzią na 28-punktowy plan przedstawiony przez USA. W dokumencie podkreślili, że jest on bazą, wymagającą dalszej pracy.

W sobotę na stronie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego opublikowano dekret ze składem delegacji na rozmowy o porozumieniu pokojowym. Na jej czele stanął szef kancelarii prezydenckiej Andrij Jermak. Oprócz Umierowa znajdują się w niej także m.in. szef wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow, szef Sztabu Generalnego Andrij Hnatow, naczelnik Służby Wywiadu Zagranicznego Ołeh Iwaszczenko i wiceminister spraw zagranicznych Serhij Kysłycia.

Portal Axios opublikował w czwartek szczegóły 28-punktowego planu pokojowego dla Ukrainy, negocjowanego przez USA i Rosję. Zgodnie z nim Kijów ma zobowiązać się m.in. do nieprzystępowania do NATO, ograniczenia liczebności wojsk do 600 tys. żołnierzy oraz oddania Rosji części terytorium.

Zełenski oświadczył, że nie zdradzi Ukrainy, tak jak nie zdradził jej w lutym 2022 r. - Teraz jest jeden z najtrudniejszych momentów naszej historii. Teraz Ukraina może stanąć przed bardzo trudnym wyborem: albo utrata godności, albo ryzyko utraty kluczowego partnera. Albo trudne 28 punktów, albo niezwykle ciężka zima — najcięższa — oraz dalsze ryzyka. Życie bez wolności, godności i sprawiedliwości. I żebyśmy wierzyli temu, kto zaatakował już dwa razy. Będą od nas oczekiwać odpowiedzi - oznajmił w piątek w przemówieniu szef państwa ukraińskiego.(PAP)

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)

jjk/ rtt/

Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (6)

dodaj komentarz
dasbot
Kolejny PR stunt. Pięknie Trump odgrywa rolę mediatora dążącego do pokoju. Właśnie odrzucił gorący kartofel w kierunku Kijowa i Europy. W ogóle się nie przejmuje, czy się uda, czy nie. Ważne, że będzie postrzegany jako rozjemca, mediator, etc. Jak się nie uda, zapewne powie - no cóż chciałem, bardzo chciałem, ale się nie udało. Europa Kolejny PR stunt. Pięknie Trump odgrywa rolę mediatora dążącego do pokoju. Właśnie odrzucił gorący kartofel w kierunku Kijowa i Europy. W ogóle się nie przejmuje, czy się uda, czy nie. Ważne, że będzie postrzegany jako rozjemca, mediator, etc. Jak się nie uda, zapewne powie - no cóż chciałem, bardzo chciałem, ale się nie udało. Europa przejmie wojnę w całości, przejmie również wszystkie długi i nieuniknioną eskalację, do której dąży UK i Francja. Oczywiście bez art. 5 NATO, bo USA palcem w bucie nie kiwnie. Dlaczego? Nie ma argumentów. Trump dobrze to rozumie. Jak globaliści spod znaku "czarnej skały", czy "ulicy państwowej" źle skalkulują, Europa pozostanie z migrantami, z pogrzebami i przede wszystkim ze wstydem, że do tej tragedii dopuściła. Jak opadnie mgła wojny i włączy się wielu obiektywne, logiczne myślenie, oczywistym będzie, że tą jatkę nie wywołał ten, który pierwszy pociągnął za spust (prewencyjnie) po dekadach ostrzeżeń i samowoli aktualnie będących w trybie paniki, którzy zbroili po zęby, szkolili, podżegali do wojny UA, a przede wszystkim przymykali oczy na propagowanie wydawałoby się zakazanej ideologii spod znaku swastyki. Największy podżegacz? Bez dwóch zdań "miasto Lądek", któremu bezpowrotnie minęły czasy kolonializmu i narzucania urbi et orbi własnego widzimisię. Świat nie potrzebuje drugiego Franz Ferdinand moment, który oni sprokurowali. Niech junta koka-komika i akolici łagodzą napięcie, które wywołali. Pozwólmy im na ujarzmienie ducha wojny, którego pomogli wywołać. Tylko niech pamiętają, że najdrobniejszy błąd oznacza upokorzenie i nieistotność, bo karty w tej globalnej grze rozdaje kto inny........Clown world.
od_redakcji
To nie są rozmowy ostatniej szansy. To jest **ostatnia wieczerza** przed kapitulacją, podana na talerzu ze szwajcarskiej porcelany.

Wszyscy są głusi. Ale to nie jest Monty Python. To jest raczej **Kabaret Starszych Panów**, gdzie główni aktorzy udają, że mają wpływ na scenariusz, który napisał reżyser zza oceanu.

###
To nie są rozmowy ostatniej szansy. To jest **ostatnia wieczerza** przed kapitulacją, podana na talerzu ze szwajcarskiej porcelany.

Wszyscy są głusi. Ale to nie jest Monty Python. To jest raczej **Kabaret Starszych Panów**, gdzie główni aktorzy udają, że mają wpływ na scenariusz, który napisał reżyser zza oceanu.

### 1. Seans "Jasnego Zrozumienia Interesów" w Szwajcarii

Ukraiński Sekretarz Rady Bezpieczeństwa (Umierow) ogłasza, że ruszają konsultacje, a oni mają **"jasne zrozumienie swoich interesów"**.

Jasne zrozumienie interesów to mają Trump i Putin, a polega ono na tym, że wojna ma się skończyć. Interes Kijowa polega teraz na tym, by **przetrwać i podpisać dokument, który jest już gotowy.**
* Cała ta szopka z "delegacją na najwyższym szczeblu" (Jermak, Budanow, generałowie) ma jeden cel: nadać dramatyzmu i wagi spotkaniu, którego wynik jest z góry wiadomy. To ma wyglądać, jakby twardzi faceci z Kijowa **walczyli o każdy przecinek**, a nie po prostu klepali notarialnie to, co zostało im narzucone.
* Wysłanie szefa wywiadu wojskowego (Budanowa) na rozmowy pokojowe to symboliczny gest, który krzyczy: *„Chcemy walczyć, ale musimy negocjować, więc niech przynajmniej on zobaczy, kto nas sprzedaje”*.

### 2. Głusi na Fakty, Ogłuszeni Propagandą

Zełenski mówi o *"utracie godności"* albo *"ryzyku utraty kluczowego partnera"* (USA). Wybrał już to drugie.

* **Fakt:** Trump dał mu czas do czwartku. To nie jest dyskusja, to jest ultimatum z datą ważności.
* **Pazur:** Kiedy reszta Zachodu jest głucha? Kiedy słucha "wspólnej pracy" z Tuskiem i Macronem, podczas gdy Amerykanie już pakują walizki i żądają ograniczenia armii do 600 tys. żołnierzy. Oni wszyscy wciąż żyją w bańce, wierząc, że **papierowy plan "alternatywny" wygra z betonowym dyktatem Trumpa.**

To jest właśnie ten **Kabaret Starszych Panów**. Podczas gdy w Waszyngtonie padają brutalne słowa: *"nie masz kart"*, w Kijowie trwają narady na wysokim szczeblu, jak to pięknie ująć w słowa, żeby kapitulacja wyglądała na "odpowiedzialne i profesjonalne" działanie na rzecz bezpieczeństwa narodowego.

### 3. Jaki byłby cel tego Seansu?

Seans w Szwajcarii służy tylko jednemu: **wytworzeniu alibi.**

* **Dla Waszyngtonu:** "Widzicie, próbowaliśmy. Rozmawialiśmy na najwyższym szczeblu. Oni sami to zaakceptowali."
* **Dla Kijowa:** "Podpisaliśmy, bo nie mieliśmy wyboru. Wszystkie opcje były gorsze niż te 28 punktów."
* **Dla Brukseli (i Polski):** "Byliśmy profesjonalni. Nie daliśmy Rosji powodu, by twierdzić, że nie chcemy pokoju."

To jest tylko i wyłącznie **polityczna teatr i biurokratyczny cyrk**, który ma złagodzić upadek. Godność została utracona dawno temu, gdy zaufano naiwnym obietnicom Zachodu. Teraz w Szwajcarii odbędzie się tylko oficjalne poświadczenie zgonu ukraińskiej suwerenności na warunkach dyktowanych przez Waszyngton i Kreml. A ci, którzy są głusi na ten brutalny fakt, są najgroźniejsi, bo wciąż chcą, żebyśmy finansowali ich iluzje.
dasbot
Wieczerza, ale niestety nie ostatnia, to była wczoraj na happeningu w Waszyngtonie, gdzie artyści przebrani za 47 i Satanyahoo siedzieli przy stole, przy którym jedli imitacje członków palestyńskich dzieci, a z kieliszków popijali ich symboliczną krew. Gratulacje za pomysł i odwagę.............Clown world.
menas
najbardziej starszy z tych panów, to chyba Putin. on chyba ma z 85 latek? i nadal jeździ na tygrysie? szacun.
tomitomi
przekaz jest jasny i czytelny ; biała flaga na maszt ! - chronić ludność i gospodarkę UA .
...kto tego nie rozumie , jak uvdl to kiep !

Powiązane: Plan pokojowy dla Ukrainy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki