W najbliższych dniach w Szwajcarii rozpoczną się konsultacje między Ukrainą a USA na temat możliwego porozumienia pokojowego w wojnie, którą prowadzi przeciwko Ukrainie Rosja – poinformował w sobotę sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Rustem Umierow.


„W najbliższych dniach w Szwajcarii rozpoczynamy konsultacje między wysokimi rangą przedstawicielami Ukrainy i USA, dotyczące możliwych parametrów przyszłego porozumienia pokojowego” – napisał Umierow na Facebooku.
„Jasne zrozumienie interesów”
Szef RBNiO podkreślił, że jego kraj przystępuje do rozmów „z jasnym zrozumieniem swoich interesów”. „Jest to kolejny etap dialogu, który trwa od ostatnich dni i którego celem jest, przede wszystkim, uzgodnienie wizji dalszych działań” – oświadczył.
Zaznaczył, że władze w Kijowie doceniają udział strony amerykańskiej oraz jej gotowość do rzeczowej rozmowy na temat pokoju. „Ukraina będzie nadal działać odpowiedzialnie, profesjonalnie i konsekwentnie – tak, jak wymaga tego nasze bezpieczeństwo narodowe” – zapewnił Umierow.
Silna delegacja: Jermak, Budanow i generałowie
W sobotę na stronie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego opublikowano dekret ze składem delegacji na rozmowy o porozumieniu pokojowym. Na jej czele stanął szef kancelarii prezydenckiej Andrij Jermak. Oprócz Umierowa znajdują się w niej także m.in. szef wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow, szef Sztabu Generalnego Andrij Hnatow, naczelnik Służby Wywiadu Zagranicznego Ołeh Iwaszczenko i wiceminister spraw zagranicznych Serhij Kysłycia.
Portal Axios opublikował szczegóły 28-punktowego planu pokojowego dla Ukrainy, negocjowanego przez USA i Rosję. Zgodnie z nim Kijów ma zobowiązać się m.in. do nieprzystępowania do NATO, ograniczenia liczebności wojsk do 600 tys. żołnierzy oraz oddania Rosji części terytorium.
Zełenski oświadczył, że nie zdradzi Ukrainy, tak jak nie zdradził jej w lutym 2022 r. - Teraz jest jeden z najtrudniejszych momentów naszej historii. Teraz Ukraina może stanąć przed bardzo trudnym wyborem: albo utrata godności, albo ryzyko utraty kluczowego partnera. Albo trudne 28 punktów, albo niezwykle ciężka zima — najcięższa — oraz dalsze ryzyka. Życie bez wolności, godności i sprawiedliwości. I żebyśmy wierzyli temu, kto zaatakował już dwa razy. Będą od nas oczekiwać odpowiedzi - oznajmił w piątek w przemówieniu szef państwa ukraińskiego.
W niedzielę w Genewie spotkanie przedstawicieli grupy E3, Ukrainy, USA i UE
W niedziele w Genewie w Szwajcarii odbędzie się spotkanie doradców bezpieczeństwa nieformalnej grupy E3 Wielkiej Brytanii, Francji i Niemiec z przedstawicielami Ukrainy, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych - poinformowała w sobotę agencja Reutera, powołują się na oficjeli, biorących udział w szczycie G20 w RPA.
USA będą reprezentowane m.in. przez specjalnego wysłannika Steve'a Witkoffa i sekretarza stanu Marka Rubio. Według informacji agencji minister (sekretarz) ds. sił lądowych Stanów Zjednoczonych Daniel Driscoll wylądował już w Genewie, a ukraińska delegacja, na której czele stoi szef kancelarii prezydenckiej Andrij Jermak, ma tam przybyć jeszcze w sobotę wieczorem.
Według Reutersa Rosja ma nie brać udziału w rozmowach w Genewie, ale USA chcą niedługo zorganizować bilateralne spotkanie z rosyjską delegacją.
Ponadto Reuters przekazał, powołując się na niemieckie źródło chcące zachować anonimowość, że Europejczycy wysłali ukraińskiej i amerykańskiej administracji draft nowego planu pokojowego, który opiera się na propozycji USA.
Na szczycie G20 odbywającym się w Johannesburgu w Republice Południowej Afryki, przywódcy Europejscy wypracowali wspólne oświadczenie, które jest odpowiedzią na 28-punktowy plan przedstawiony przez USA. W dokumencie podkreślili, że jest on bazą, wymagającą dalszej pracy.
W sobotę na stronie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego opublikowano dekret ze składem delegacji na rozmowy o porozumieniu pokojowym. Na jej czele stanął szef kancelarii prezydenckiej Andrij Jermak. Oprócz Umierowa znajdują się w niej także m.in. szef wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow, szef Sztabu Generalnego Andrij Hnatow, naczelnik Służby Wywiadu Zagranicznego Ołeh Iwaszczenko i wiceminister spraw zagranicznych Serhij Kysłycia.
Portal Axios opublikował w czwartek szczegóły 28-punktowego planu pokojowego dla Ukrainy, negocjowanego przez USA i Rosję. Zgodnie z nim Kijów ma zobowiązać się m.in. do nieprzystępowania do NATO, ograniczenia liczebności wojsk do 600 tys. żołnierzy oraz oddania Rosji części terytorium.
Zełenski oświadczył, że nie zdradzi Ukrainy, tak jak nie zdradził jej w lutym 2022 r. - Teraz jest jeden z najtrudniejszych momentów naszej historii. Teraz Ukraina może stanąć przed bardzo trudnym wyborem: albo utrata godności, albo ryzyko utraty kluczowego partnera. Albo trudne 28 punktów, albo niezwykle ciężka zima — najcięższa — oraz dalsze ryzyka. Życie bez wolności, godności i sprawiedliwości. I żebyśmy wierzyli temu, kto zaatakował już dwa razy. Będą od nas oczekiwać odpowiedzi - oznajmił w piątek w przemówieniu szef państwa ukraińskiego.(PAP)
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
jjk/ rtt/




























































