REKLAMA

MONŻandarmi w ochronie u Kaczyńskiego. Na drugim etacie

2024-04-23 09:11
publikacja
2024-04-23 09:11

Wśród ochroniarzy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego były osoby zatrudnione w Żandarmerii Wojskowej na drugich etatach - poinformował we wtorek wiceszef MON Cezary Tomczyk. Zapowiedział też, że informacja na ten temat, która w jego ocenie jest "drastyczna i skandaliczna", zostanie przedstawiona w środę sejmowej Komisji Obrony Narodowej.

Żandarmi w ochronie u Kaczyńskiego. Na drugim etacie
Żandarmi w ochronie u Kaczyńskiego. Na drugim etacie
fot. Filip Radwański / / FORUM

W TVN24 wiceszef MON był pytany o audyt w Ministerstwie Obrony Narodowej dotyczący weryfikacji działań rządu PiS w obszarze obronności.

"Sprawa, na którą trafiliśmy podczas kontroli, jest wyjątkowa - drastyczna i skandaliczna. Okazało się, że grupa ochroniarzy Kaczyńskiego podczas tego, gdy - de facto - wykonywali obowiązki na jego rzecz - prywatna firma ochroniarska - (to) byli tam ludzie, którzy byli też na etacie w Żandarmerii Wojskowej. Na podwójnych etatach, jednocześnie nie wykonując pracy na rzecz Żandarmerii Wojskowej" - powiedział Tomczyk.

Zapowiedział też, że informacja w tej sprawie zostanie przedstawiona w środę sejmowej Komisji Obrony Narodowej.

Dopytywany, czy żandarmi ci byli zatrudnieni przez Żandarmerię Wojskową do tego, żeby ochraniać prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, wiceszef MON odpowiedział: "Nie, oni zostali zatrudnieni w Żandarmerii Wojskowej niejako na takim drugim etacie".

"Jaka była potrzeba? Czy oni chcieli zarabiać więcej? Nie wiem. Najważniejsze jest to, że te etaty były de facto fikcyjne" - dodał.

"Mówimy o kilku ochroniarzach, którzy byli zatrudnieni w Żandarmerii Wojskowej, mimo że w tym czasie byli ochroniarzami Kaczyńskiego i de facto jego chronili przez 24 godziny na dobę. To jest rzecz skandaliczna. Nie wiedzieli o tym żołnierze, wiedziały o tym władze Żandarmerii Wojskowej" - powiedział wiceminister, dodając, że informacje z audytu o tej sprawie pojawiły się kilkanaście dni temu.

Nowe kierownictwo MON po objęciu władzy 13 grudnia ub.r. zapowiedziało audyt działań podjętych przez poprzednie kierownictwo MON. Za rządów w resorcie Mariusza Błaszczaka podpisano lub zapowiedziano szereg wielomiliardowych kontraktów na sprzęt wojskowy, w tym m.in. czołgi, artylerię lufową i rakietową, lekkie samoloty, śmigłowce bojowe czy sprzęt przeciwlotniczy. (PAP)

nno/ itm/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (25)

dodaj komentarz
samsza
Błaszczak: 2 osoby z GROM Group, w żandarmerii zostały zatrudnione w 2009 roku. To emerytowani żołnierze-snajperzy, którzy w Żandarmerii pracowali jako dobrze oceniani instruktorzy.
Czyli żołnierze w GROM, wojskowi emeryci, dorabiali jako instruktorzy (żandarmeria) i ochroniarze (Kaczyński). Emeryci instruktorzy siedzą po 8 godzin
Błaszczak: 2 osoby z GROM Group, w żandarmerii zostały zatrudnione w 2009 roku. To emerytowani żołnierze-snajperzy, którzy w Żandarmerii pracowali jako dobrze oceniani instruktorzy.
Czyli żołnierze w GROM, wojskowi emeryci, dorabiali jako instruktorzy (żandarmeria) i ochroniarze (Kaczyński). Emeryci instruktorzy siedzą po 8 godzin na etacie, czy może krócej? Co tam jeszcze w arsenale politycznym koalicji rządzącej?
polonu
na Gestapo podałby name Kalstain , teraz ma Kaczyński .
jaroslaw_kaczynski
Szanowni Państwo, czymże są te koszty zważając na to, że gdyby nie one, to mogłoby mnie tu już z Państwem nie być. Ta rozpętana kampania nienawiści i niszczenia przyzwoitych lludzi takich jak ja jest straszna.
zenonn
kalkstein z przyzwoitością nie ma związku
lud ciemny go wielbi, któż nastawałby na czcigodnego chrzczonego scyzorykiem niewyskrobanego antyaborcjonistę
jaroslaw_kaczynski odpowiada zenonn
Żaden Kalkstein ani tym bardziej żaden Żyd. Jestem polskim Patriotą, a moje nazwisko brzmi Kaczyński, Jarosław Kaczyński!
zenonn odpowiada jaroslaw_kaczynski
YES! Yes! yes!
Don Jaro
Kto nastaje na niego? Ochrona państwowa niegodna, potrzebni prywatni żołnierze.
Kto płaci? Tamci państwo. Ciemny lud płaci!
hylobiusnews
Pan Tomczyk wypowiedział się zdecydowanie niejasno, a nawet niezrozumiale.
Ktoś coś kręci, i to chyba on.
maxykaz
Obawiam sie że w PIS nie było takiego co by nie kradł. Wyszli z założenia że jak kradną chmarą to potem nie bedzie tylu prokuratorów i tyle miejsc w więzieniach żeby ich wszystkich połapać.
maxykaz
Nic nowego - tak to było za PIS. Jak złapali złodzieja za rękę niech odda kasę i idzie siedzieć za złodziejstwo.
jaroslawzbigniew
Patalogiczne państwo PIS. Ale Suweren, który nauczył się brać, dalej ich wspiera. To prawie cała wieś, podupadłe miasteczka i różnej maści emeryci. To się nigdy nie zmieni. Czas aby dawcy a ich jest zawsze więcej powiedzieli dość i wywrócili te układ.

Powiązane: Afery rządu PiS

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki