Obecnie, zgodnie z porozumieniem polsko-niemieckim, składka na ubezpieczenie emerytalne wynosi 47,85 proc. płacy brutto, z tego 27,2 proc. potrąca się pracownikowi z jego pensji, a resztę opłaca pracodawca. Niemieccy farmerzy domagają się złagodzenia przepisów. Obawiają się dodatkowych kosztów oraz większej biurokracji.
- Proponujemy Polakom składkę ryczałtową w wysokości od 50 do 100 euro od pracownika za cały sezon - powiedział parlamentarny sekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa Gerd Mueller.
Do negocjacji z polskimi władzami ma dojść w przyszłym tygodniu w Warszawie.
Dziennik Bałtycki
(VIK)