Rentowność banków mierzona wskaźnikiem ROE w 2016 r. spadnie w 2016 r. o 3,33 proc., prognozuje Związek Banków Polskich, bazując na badaniach EY. Będzie to największy spadek w Europie. W raporcie podsumowującym wyzwania przed Polską i Europą bankowcy zwracają uwagę na rosnące obciążenia banków, przeregulowanie sektora oraz zagrożenia wynikające z rozwiązań dotyczących kredytów walutowych.


Raport przygotowany przez ZBP na Forum w Krynicy maluje najbliższą przyszłość sektora bankowego w Polsce w ciemnych barwach. Chociaż dane makroekonomiczne sprzyjają optymistycznym oczekiwaniom, to banki mają przed sobą zdecydowanie trudne chwile. Powody do zadowolenia daje tylko pozycja sektora pod względem wyposażenia w kapitał. Poziom kapitału własnego netto w stosunku do aktywów wyniósł w 2015 r. 9,4 proc., co plasowało nasz kraj blisko europejskiej czołówki.
Przywołując badanie ankietowe EY „European Banking Barometer”, ZBP wskazuje, że w 2016 r. wskaźnik ROE (rentowności kapitału własnego) banków obniży się o 3,3 proc. Będzie to największy spadek na kontynencie, a Polska wyprzedzi pod tym względem Skandynawię (-0,61 proc.) i Niemcy (-0,17 proc.).
„Niepokojąco dla polskiego sektora bankowego przedstawia się również porównanie zwrotu kapitału własnego z niektórymi branżami w Europie. W 2015 r. zwrot z ROE dla polskich banków wynosił zaledwie 8,9 proc. Zdecydowanie wyższe wskaźniki mają developerzy (12,5 proc), przemysł farmaceutyczny (22,0 proc.) oraz tytoniowy (pierwsze miejsce, 51,4 proc.)” – czytamy w raporcie. Autorzy dokumentu wskazują, że banki przestają być atrakcyjne dla inwestorów, co jest istotne również ze względu na duży udział tego sektora w kapitalizacji warszawskiej giełdy oraz interesy Skarbu Państwa jako akcjonariusza i poziom oszczędności zgromadzonych w OFE.
Przeczytaj także
Polski sektor bankowy wyróżni się także na europejskim tle pod względem dynamiki wzrostu kosztów funkcjonowania. Wskaźnik ten podniesie się, zgodnie z oczekiwaniami banków badanych przez EY, o 2,55 proc. – najbardziej w Europie. „Wprowadzenie nadmiernych obciążeń dla sektora bankowego może doprowadzić do obniżenia zdolności banków do finansowania rozwoju gospodarki. Wymuszone podwyższenie kosztów funkcjonowania spowoduje w pierwszej kolejności obniżenie wyników sektora bankowego. Będzie to skutkować bardzo wyraźnym zmniejszeniem tempa wzrostu kapitałów własnych banków" – wskazano w raporcie. Trudniejszy dostęp do kredytu w warunkach relatywnie wysokiego wzrostu gospodarczego może ograniczyć tempo przyrostu PKB o ok. 0,3-0,5 p.p., wskazują bankowcy.
Wśród zagrożeń wymienionych w raporcie wymieniono także nadmierną regulację. Nakładają się tutaj efekty zmian na poziomie UE (np. dotyczące wymogów kapitałowych, ring fencing, likwidacji banków) oraz lokalnego prawa, w tym zasad finansowania BFG czy podatku bankowego. Jako niebezpieczne dla stabilności systemu finansowego wymieniono również ryzyko podjęcia złych decyzji politycznych w zakresie kredytów walutowych. „Ważne jest z punktu widzenia stabilności sektora bankowego, aby ewentualne rozwiązania nie były kontestowane w krajowym oraz międzynarodowym porządku prawnym” – podkreślono w raporcie.