
Komisja Nadzoru finansowego nałożyła na X-Trade Brokers karę w wysokości 9,9 mln zł. Spółka miała świadczyć usługi maklerskie "bez uwzględnienia najlepiej pojętego interesu klienta".
Zarzuty KNF dotyczą działalności maklerskiej na rynku OTC instrumentów pochodnych (tzw. rynek forex) w modelu „market maker”, gdzie broker był wystawcą instrumentów finansowych na platformie transakcyjnej oraz odpowiadał za bieżące kwotowanie ich cen. - XTB stosował w systemach transakcyjnych niesymetryczne ustawienie parametru deviation, wprowadzając ograniczenie odchylenia ceny z chwili złożenia zlecenia od ceny z momentu realizacji zlecenia, w przypadku zmiany ceny kierunkowo korzystnej dla klienta, natomiast pozostawił bez ograniczeń odchylenie ceny ze zlecenia od ceny z momentu realizacji zlecenia, w przypadku zmiany ceny danego waloru na niekorzyść klienta - tłumaczy KNF.
- Ponadto w odniesieniu do określonej kategorii klientów podlegających obserwacji przez Dział Tradingu, jako narzędzie służące dodatkowej weryfikacji ceny w złożonych przez nich zleceniach XTB stosował ustawiony na jednej z platform transakcyjnych tzw. parametr delay, powodujący w praktyce wstrzymywanie egzekucji zleceń takich klientów na czas określony tym parametrem wyrażony w milisekundach - dodaje Komisja.
Jak podano, XTB m.in. odrzucał powyżej ustalonego parametru zlecenia klientów, jeśli cena kształtowała się w sposób dla nich korzystny, a niekorzystny dla brokera. Dotyczy to okresu od 1 stycznia 2014 r. do 31 maja 2015 r. XTB nie informował również potencjalnych klientów o dokładnym sposobie realizowania zleceń.
[Aktualizacja 18:55] X-Trade Brokers Dom Maklerski, na który Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła we wtorek 9,9 mln zł kary, zamierza odwołać się od decyzji nadzorcy - poinformowała giełdowa spółka w komunikacie. XTB podtrzymuje, że zastrzeżenia KNF są bezpodstawne.
"Zarząd XTB w pełni podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko i nie znajduje żadnych podstaw do zastrzeżeń dotyczących sposobu działalności spółki" - napisała giełdowa firma w komunikacie.
Spółka informowała w listopadzie 2017 roku, że KNF wszczęła wobec niej postępowanie administracyjne. Zarząd XTB oceniał wówczas, że wskazane przez KNF naruszenia są bezpodstawne.
"W toku postępowania przed KNF, zarząd przekazał nadzorcy obszerne wyjaśnienia oraz ekspertyzy prawne i ilościowe niezależnych podmiotów, które potwierdzają, że stosowanie przez XTB mechanizmu niesymetrycznej dewiacji nie naruszyło zasady działania w najlepiej pojętym interesie klientów oraz nie miało wpływu na wyniki transakcyjne klientów" - poinformowała we wtorek spółka.
"Uwagi KNF do firmy XTB odnośnie stosowania tego mechanizmu dotyczą działalności od stycznia 2014 r. do maja 2015 r. Wytyczną dotyczącą konieczności stosowania symetrycznej dewiacji, KNF wydała w maju 2016 r., prawie rok po tym, jak spółka dokonała samodzielnie zmiany w swoich systemach IT" - dodano.
Rekordowa kara, ale do strawienia
Kara 9,9 mln zł jest rekordową w historii KNF. Do tej pory Komisja wydała 623 decyzje o karach, tylko 10 było jednak siedmiocyfrowych. Najwięcej do tej pory musiał zapłacić Dom Inwestycyjny Platinum Capital, na który KNF nałożył karę w wysokości 5,72 mln zł. Zarzuty były związane z nieinformowaniem o transakcjach dużymi pakietami akcji giełdowej spółki PSW Capital.
Patrząc jednak na skalę działalności XTB kara jest spora, jednak powinna spokojnie zostać przez spółkę przełknięta. Tylko w samym I półroczu 2018 roku przychody spółki wyniosły 198 mln zł, zysk netto zaś sięgnął 100 mln zł. Kara nie stanowi więc nawet 1/10 półrocznych zysków XTB.
Kary zresztą nie wystraszyli się inwestorzy. Giełdowe notowania XTB tuż po ogłoszeniu informacji o karze... ruszyły w górę. I to wyraźnie, spółka bowiem przeszło 5-proc. minus zamieniła na 2-proc. plus. Później kurs ponownie spadł jednak pod kreskę. Analizując giełdową postawę XTB warto pamiętać, że o karach właśnie za tę sprawę mówiło się już od listopada. Wówczas to bowiem na łamach "Pulsu Biznesu" ukazał się szeroki artykuł na temat podejrzanych praktyk XTB. Wówczas straty klientów szacowano na od 8 mln zł do 23,5 mln zł.
Adam Torchała
