Akcje Tesli spadły w handlu posesyjnym po publikacji wyników spółki. W drugim kwartale 2023 r. najpopularniejszy producent samochodów elektrycznych odnotował rekordowy przychód, wzrost zysków i kolejny spadek marży.


Tesla opublikowała swój kwartalny raport finansowy, który ujawnił, że w okresie kwiecień-czerwiec podstawowa działalność motoryzacyjna spółki wzrosła o 46% r/r do 21,27 mld dol. Był to także wynik lepszy o 6,5 proc. od osiągniętego w poprzednim kwartale.
Przychody z wytwarzania i magazynowania energii wzrosły o 74 proc. r/r do 1,51 mld dol. Kategoria “usługi i inne” wzrosły w ujęciu rocznym o 47 proc., osiągając 2,15 mld dol. Zalicza się do niej m.in. naprawa pojazdów nieobjętych gwarancją.
Całościowo spółka Elona Muska osiągnęła w II kwartale 2023 r. najwyższe przychody w swojej historii, czyli 24,9 mld dol., przekraczając prognozowane 24,51 mld dol. Skorygowany zysk na akcję wyniósł 0,91 dol., w porównaniu do szacunków na poziomie 0,81 dol. To niewielki wzrost względem I kwartału 2023 r., ale także ogromna poprawa w ujęciu rok do roku: aż o 45 proc.


Skorygowany dochód netto Tesli również wypadł lepiej niż szacunki. W II kwartale osiągnął poziom 3,1 mld dol., podczas gdy prognozy przewidywały 2,87 mld USD. W okresie styczeń-marzec skorygowany dochód netto spółki wynosił 2,9 mld USD. Także na tym polu spółka odnotowała więc poprawę.
Przychody Tesli prawie podwoiły się, jednak zysk zwiększył się zaledwie o 17 proc. rdr. W połączeniu z kolejnym spadkiem marży oraz informacjami na temat produkcji samochodu Cybertruck, akcje Tesli spadły w handlu posesyjnym o 4,2 proc. Od początku roku zyskały już jednak 136,5 proc.


Marża Tesli spada, rosną koszty badań
Marża brutto Tesli spadła trzeci kwartał z rzędu. W okresie kwiecień-czerwiec wyniosła 18,2 proc. (znacznie poniżej oczekiwań analityków przewidujących poziom 18,8 proc.). W I kwartale 2023 r. wynosiła ona 19,3 proc., a w IV kw. 2024 r. 24 proc.
Marża operacyjna Tesli spadła do 9,6 proc., czyli o prawie 5% (493 punkty bazowe) poniżej wyników sprzed roku. Podczas konferencji po ogłoszeniu wyników Elon Musk został zapytany przez inwestorów, czy mogą spodziewać się stabilizacji lub wzrostu marż, na co zaprzeczył.
Miliarder przekonywał, że krótkoterminowe różnice w marży brutto i rentowności są niewielkie w stosunku do długoterminowego obrazu, a wyniki firmy zostaną poprawione dzięki rozwojowi autonomicznych samochodów. Autonomiczne samochody Tesli powracały podczas konferencji wiele razy. Musk obiecuje ich dostarczenie od co najmniej 2016 roku, kiedy zapowiadał, że jego auto będzie w stanie ukończyć podróż przez Stany Zjednoczone bez interwencji kierowcy w 2017 roku.
O tym, że rozwiązania są faktycznie tworzone, może świadczyć wzrost wydatków na badania i rozwój, które osiągnęły w II kwartale 943 mln dol. To duży skok z 771 mln dol. przeznaczonych na te cele w poprzednim okresie sprawozdawczym. Spółka ujawniła, że rozpoczęła produkcję swojego superkomputera “dojo” do szkolenia modeli sztucznej inteligencji. W najbliższym roku Tesla wyda na niego 1 mld dol. Wcześniej w lipcu Musk ogłosił założenie własnego start-upu AI, pokazując zaangażowanie w tym obszarze.
Cybertruck na dobrej drodze


Inwestorów mogła rozczarować informacja, że linia fabryczna do masowej produkcji samochodów Cybertuck “jest na dobrej drodze” do uruchomienia. Musk przyznał, że aktualnie spółka tworzy tylko prototypy. W ostatnich dniach Tesla opublikowała na Twitterze zdjęcie długo zapowiadanego samochodu, pisząc, że to pierwszy model powstały w ich zakładzie w Austin w Teksasie.
Według słów Muska Cybertruck ma składać się z 10 000 “unikalnych części i procesów” oraz wielu “nowych technologii” i zawsze trudno jest przewidzieć precyzyjnie datę uruchomienia produkcji na dużą skalę. Zapewnił jednak, że ruszy ona w przyszłym roku, a pierwsze samochody znajdą się u klientów jeszcze w 2023.