REKLAMA

Wybory w Gdańsku wygrał Adamowicz, w Krakowie Majchrowski, a w Kielcach Wenta

2018-11-04 21:08, akt.2018-11-05 07:05
publikacja
2018-11-04 21:08
aktualizacja
2018-11-05 07:05

Ubiegający się o reelekcję Jacek Majchrowski wygrał drugą turę wyborów na prezydenta Krakowa, uzyskując 61,94 proc. głosów - podał oficjalnie PAP przewodniczący miejskiej komisji wyborczej Rafał Lisak. Bogdan Wenta, startujący z własnego komitetu Projekt Świętokrzyskie, wygrał drugą turę wyborów na prezydenta Kielc, uzyskując 61,25 proc. głosów. 

Sprawujący od 1998 r. funkcję prezydenta Gdańska Paweł Adamowicz (Wszystko dla Gdańska) został ponownie wybrany na to stanowisko, pokonując w drugiej turze wyborów kandydata Zjednoczonej Prawicy Kacpra Płażyńskiego. Adamowicz uzyskał 64,80 proc. głosów.

fot. / / TVP

Na Małgorzatę Wassermann, kandydatkę na prezydenta Krakowa startującą z ramienia Zjednoczonej Prawicy, zagłosowało 38,06 proc. wyborców.

Majchrowski zdobył w niedzielnej drugiej turze wyborów 197 tys. 19 głosów. Za jego kontrkandydatką opowiedziało się 121 tys. 83 wyborców. Frekwencja wyniosła 55,27 proc.

Jacek Majchrowski otrzymał w I turze wyborów prezydenta Krakowa 45,84 proc. głosów, a posłanka PiS Małgorzata Wassermann 31,88 proc.

Majchrowski wystartował w wyborach mając poparcie Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej, SLD, PSL i własnego zaplecza - Przyjaznego Krakowa. Ugrupowania te wystawiły też wspólną listę kandydatów do Rady Miasta - KWW Jacka Majchrowskiego "Obywatelski Kraków". Zdobył on 23 mandaty w 43-osobowej Radzie Miasta Krakowa.

Rządzący od 2002 r. Krakowem Jacek Majchrowski został prezydentem na piątą kadencję. Majchrowski jest prawnikiem i historykiem doktryn politycznych. Urodził się 13 stycznia 1947 r. w Sosnowcu. Ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W 2002 r. został pierwszym prezydentem Krakowa wybranym w wyborach bezpośrednich. Startował jako kandydat Ponadpartyjnego Komitetu Wyborczego Wyborców "Przyjazny Kraków", popierany przez SLD-UP i PSL. Pokonał wówczas m.in. Jana Marię Rokitę (PO) i Zbigniewa Ziobrę (PiS), a w II turze głosowania Józefa Lassotę (prezydenta Krakowa w l. 1992-98) różnicą niespełna 1 proc. i liczbą 1 tys. 421 głosów.

Cztery lata później w I turze wyborów Majchrowski pokonał m.in. Tomasza Szczypińskiego (PO) i Józefa Lassotę, a w drugiej turze zwyciężył z Ryszardem Terleckim (PiS) uzyskując 59,57 proc. głosów.

W 2010 r. w I turze urzędujący prezydent pokonał m.in. Andrzeja Dudę, a w drugiej uzyskując wynik bardzo zbliżony do poprzedniego - 59,53 proc. wygrał z kandydatem PO, wojewodą małopolskim Stanisławem Kracikiem.

Walcząc o czwartą kadencję w 2014 r. Majchrowski zdobył 58,77 proc głosów i pokonał wtedy kandydata PiS Marka Lasotę, którego poparło 41,23 proc. wyborców.

Jak wynika z sondażu Ipsos, kontrkandydat ubiegającego się o reelekcję Adamowicza Kacper Płażyński (Zjednoczona Prawica) uzyskał w niedzielnym głosowaniu 35,3 proc. poparcia.

W Krakowie kandydatka Zjednoczonej Prawicy posłanka PiS Małgorzata Wassermann zdobyła 35,4 proc. głosów. Jacek Majchrowski jest prezydentem Krakowa od 2002 roku. Będzie to jego piąta kadencja, jako prezydenta Krakowa.

Bogdan Wenta prezydentem Kielc

Bogdan Wenta, startujący z własnego komitetu Projekt Świętokrzyskie, wygrał drugą turę wyborów na prezydenta Kielc uzyskując 61,25 proc. głosów. Jego kontrkandydat, urzędujący od 2002 roku Wojciech Lubawski otrzymał 38,75 proc. głosów.

Na Wentę (KWW Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty) zagłosowało 49 tys. 178 osób; Lubawski (KWW Porozumienie Samorządowe Wojciech Lubawski) uzyskał 31 tys. 114 głosów.

Wenta najwięcej głosów uzyskał także w pierwszej turze - 32 913 (37,62 proc.), na jego kontrkandydata głosowały 25 552 osoby (29,20 proc.).

Pozostali kandydaci uzyskali: Piotr Liroy-Marzec (Komitet Wyborczy Wyborców Wolność w Samorządzie) - 14 016 głosów (16,02 proc.), Artur Gierada (Komitet Wyborczy Wyborców Platforma Obywatelska.Nowoczesna Koalicja Obywatelska) - 6 503 głosy (7,43 proc.), Krzysztof Adamczyk (Komitet Wyborczy Polskie Stronnictwo Ludowe) - 3 899 głosów (4,46 proc.), Marcin Chłodnicki (Komitet Wyborczy Wyborców SLD Lewica Razem) - 3 609 głosów (4,12 proc.), Arkadiusz Jelonek (Komitet Wyborczy Wyborców "Bezpartyjni Samorządowcy") - 1 001 głosów (1,14 proc.).

Wenta w 2014 roku został wybrany z list Platformy Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego. W okręgu małopolsko-świętokrzyskim uzyskał blisko 40 tys. głosów. Na prezydenta Kielc startuje z własnego komitetu "Projekt Świętokrzyskie". W wyborach samorządowych jego ugrupowanie połączyło siły ze stowarzyszeniem "Bezpartyjny i Niezależny" Kamila Suchańskiego.

Paweł Adamowicz po raz szósty prezydentem Gdańska

Jak poinformował w poniedziałek PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Gdańsku Marek Horodniczy, na Adamowicza zagłosowały 129 tys. 683 osoby. Na jego przeciwnika, 29-letniego polityka PiS, w drugiej turze swoje głosy oddały 70 tys. 432 osoby (35,20 proc.).

Frekwencja w Gdańsku wyniosła 57,70 proc.

21 października, w pierwszej turze wyborów na prezydenta Gdańska, ubiegający się o reelekcję prezydent miasta Paweł Adamowicz ("Wszystko dla Gdańska") uzyskał 36,97 proc. poparcia, a Kacper Płażyński otrzymał 29,68 proc. głosów.

Na kolejnych miejscach znaleźli się wówczas: Jarosław Wałęsa (Koalicja Obywatelska) - 27,77 proc. głosów, Jacek Hołubowski (KWW Gdańsk Tworzą Mieszkańcy) - 1,98 proc. głosów, Elżbieta Jachlewska (KWW Ruch Społeczny Lepszy Gdańsk) - 1,97 proc., Andrzej Ceynowa (KKW SLD Lewica Razem) 0,97 proc., Dorota Maksymowicz-Czapkowska (KWW Narodowego Frontu Polskiego Wojciecha Olszańskiego) - 0,68 proc. głosów.

Po I turze wyborów Adamowicza poparli Wałęsa, Jachlewska i Ceynowa; poparcia udzieliła mu też Platforma Obywatelska.

53-letni Adamowicz w samorządzie gdańskim działa od chwili jego powstania w 1990 r.

W I kadencji (1990-1994) Adamowicz był radnym Komitetu Obywatelskiego "Solidarność", w kolejnej kadencji (1994-1998) został wybrany z koalicyjnej listy Unia Wolności-Partia Konserwatywna i pełnił w tym czasie funkcję przewodniczącego Rady Miasta Gdańska. W trzeciej kadencji (1998-2002) kandydował z listy AWS jako członek Stronnictwa Konserwatywno-Ludowego. Został wówczas wybrany przez radnych na prezydenta Gdańska.

W 2002 roku był współzałożycielem Platformy Obywatelskiej i - poczynając od tego roku, z jej ramienia, ubiegał się o fotel prezydenta Gdańska. Pierwsze wybory bezpośrednie w 2002 r. wygrał w II turze (72 proc.), pokonując kandydata SLD Marka Formelę. W 2006 r. i w 2010 r. zwyciężył już w I turze, uzyskując odpowiednio: prawie 61 proc. i niemal 54 proc. głosów. Przed czteroma laty Adamowicz uzyskując 61,25 proc. głosów pokonał w drugiej turze wyborów posła PiS Andrzeja Jaworskiego.

W marcu 2015 r. prokuratura przedstawiła Adamowiczowi zarzuty podania nieprawdziwych danych w oświadczeniach majątkowych za lata 2010-2012. Proces w tej sprawie trwa przed sądem. Po ogłoszeniu prokuratorskich zarzutów Adamowicz zawiesił swoje członkostwo w PO.

Adamowicz oczekiwał, że PO wraz z Nowoczesną poprą jego starania o ponowny wybór na prezydenta Gdańska w tym roku. Tak się jednak nie stało i Adamowicz utworzył własny, bezpartyjny komitet "Wszystko dla Gdańska".

Adamowicz: będę robił wszystko, żeby pokazać, że jestem prezydentem wszystkich gdańszczan 

Będę wszystko robił z moimi współpracownikami, aby przez pięć lat pokazać wam, że jestem prezydentem wszystkich, bez wyjątku gdańszczan - powiedział Paweł Adamowicz.

Adamowicz podziękował swojemu sztabowi wyborczemu, rodzinie i wolontariuszom, wicemarszałkowi Senatu Bogdanowi Borusewiczowi, Aleksandrowi Hallowi oraz przewodniczącemu Rady Europejskiej Donaldowi Tuskowi.

Podziękował również za wspólną rywalizację kandydatowi Zjednoczonej Prawicy Kacprowi Płażyńskiemu. "Mam nadzieję, że wiele z punktów programu, które nas łączą, będziemy mogli realizować w Radzie Miasta Gdańska. Mam do pana ogromny szacunek i chciałbym, żeby pan to wiedział" - mówił Adamowicz.

"Będę wszystko robił z moimi współpracownikami, aby przez te pięć lat pokazać wam, że jestem prezydentem wszystkich, bez wyjątku gdańszczan. Gdańsk dzisiaj po raz drugi dokonał wyboru, Gdańsk dzisiaj po raz drugi opowiedział się za Gdańskiem wolności, równości, solidarności, Gdańskiem otwartym" - dodał Adamowicz.

Majchrowski: obiecuję nadal godnie sprawować urząd prezydenta Krakowa

Bardzo dziękuję wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego zwycięstwa; obiecuję, że będę nadal godnie sprawował urząd prezydenta Krakowa - powiedział Jacek Majchrowski.

"Dziękuję tym wszystkim, którzy poszli do wyborów, bo - jak wszyscy pamiętacie - mieliśmy taki konkurs między miastami, gdzie będzie większa frekwencja, jako że to od tej frekwencji bardzo wiele, moim zdaniem, zależało. I tak też się stało" - powiedział Majchrowski po ogłoszeniu sondażowych wyników exit poll.

Obecny prezydent Krakowa dziękował też wolontariuszom, którzy pracowali w jego sztabie. "To naprawdę była, wbrew temu, co państwo oceniacie, że taka kampania była dosyć niemrawa, to naprawdę było bardzo dużo pracy, bardzo dużo czasu (wolontariusze) musieli poświęcić. Bardzo dziękuję wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego zwycięstwa, a było ich bardzo wiele osób" - mówił Majchrowski.

Obiecał, że będzie nadal godnie sprawował urząd prezydenta Krakowa.

Wenta: włączę do programu elementy programów moich kontrkandydatów

Będę konsekwentnie realizował program, który zaproponowałem, ale włączę do niego także elementy programów moich kontrkandydatów - mówił w niedzielę Bogdan Wenta.

Po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów Wenta powiedział, że to szczególny i ważny wieczór dla Kielc. Dziękuję wszystkim kielczanom, którzy wzięli udział w wyborach samorządowych, a szczególnie tym, którzy zrobili to dzisiaj. Oczywiście ten wynik cieszy, ale moja natura sportowa mówi, że dopóki Państwowa Komisja Wyborcza oficjalnie wszystkiego nie potwierdzi, musimy wszyscy jeszcze być trochę cierpliwi - zaznaczył Wenta.

Zaznaczył jednak, że jeśli wyniki sondaży się potwierdzą, to program, który zaprezentował ze swoją drużyną będzie realizował bardzo konsekwentnie. Wierzę w to, że ciężką pracą przekonamy także tych, którzy może dzisiaj jeszcze nie są zdecydowani. Ale naszymi działaniami będziemy ich przekonywać zaznaczył lider stowarzyszenia Projekt Świętokrzyskie.

Zapewniam również, że włączymy do naszego programu elementy z programów moich dotychczasowych kontrkandydatów - zapewnił Wenta, który podziękował za poparcie przed drugą turą wyborów Arturowi Gieradzie (Koalicja Obywatelska), Krzysztofowi Adamczykowi (niezależny z poparciem PSL) i Marcinowi Chłodnickiemu (SLD-Lewica Razem).

Dziękuję im, ich komitetom, a przede wszystkim ich wyborcom. Dlatego, że łączy nas jedno - dobro tego miasta. Także te projekty, które były i są realizowane przez prezydenta Wojciecha Lubawskiego, będą realizowane - podkreślił europoseł, który zwrócił się do swojego kontrkandydata w II turze wyborów, obecnego włodarza miasta.

Z tego miejsca chcę podziękować panu prezydentowi Lubawskiemu za wiele lat pracy dla Kielc, także za te dwa ostatnie lata naszych wspólnych działań dla miasta- powiedział Wenta.

Dodał, że teraz czeka nas ciężka praca. Tak jak mówiłem w programie, transparentna, oparta na jawności, przyjazna dla mieszkańców i oparta na dialogu z nimi, na sugestiach z ich strony i opiniach, które będą dla nas bardzo ważne. To było i pozostanie dla mnie, i sądzę, że dla całej mojej drużyny, podstawowym fundamentem budowania naszego zaufania - zapewnił Wenta. "Tego wymaga ten czas i to będziemy robić" podsumował.

Wenta (KWW Projekt Świętokrzyskie Bogdana Wenty) najwięcej głosów uzyskał także w pierwszej turze - 32 913 (37,62 proc.), na Lubawskiego (KWW Porozumienie Samorządowe Wojciech Lubawski) głosowały 25 552 osoby (29,20 proc.).

Pozostali kandydaci uzyskali: Piotr Liroy-Marzec (Komitet Wyborczy Wyborców Wolność w Samorządzie) - 14 016 głosów (16,02 proc.), Artur Gierada (Komitet Wyborczy Wyborców Platforma Obywatelska.Nowoczesna Koalicja Obywatelska) - 6 503 głosy (7,43 proc.), Krzysztof Adamczyk (Komitet Wyborczy Polskie Stronnictwo Ludowe) - 3 899 głosów (4,46 proc.), Marcin Chłodnicki (Komitet Wyborczy Wyborców SLD Lewica Razem) - 3 609 głosów (4,12 proc.), Arkadiusz Jelonek (Komitet Wyborczy Wyborców "Bezpartyjni Samorządowcy") - 1 001 głosów (1,14 proc.).

57-letni Wenta to były piłkarz ręczny, zawodnik m.in. Wybrzeża Gdańsk, FC Barcelony i SG Flensburg- Handewitt. Wystąpił w siedmiu finałach europejskich pucharów. Przez trzynaście lat grał w reprezentacji Polski (1981-94). Uważany za jednego z najwybitniejszych zawodników w historii polskiej piłki ręcznej. W 1996 roku przyjął obywatelstwo Niemiec, w reprezentacji tego kraju występował m.in. na igrzyskach olimpijskich w Sydney (2000). W latach 2004-2012 był selekcjonerem reprezentacji Polski, z którą zdobył m.in. wicemistrzostwo świata w 2007 r., a dwa lata później brązowy medal. W latach 2008-14 był trenerem klubu Vive Targi Kielce, z którym zajął trzecie miejsce w Lidze Mistrzów (2013), był też menedżerem tego klubu.

Wenta w 2014 roku został wybrany z list Platformy Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego. W okręgu małopolsko-świętokrzyskim uzyskał blisko 40 tys. głosów. Na prezydenta Kielc startował z własnego komitetu Projekt Świętokrzyskie. W wyborach samorządowych jego ugrupowanie połączyło siły ze stowarzyszeniem Bezpartyjny i Niezależny Kamila Suchańskiego.

Wassermann: taki jest wybór krakowian, ja go przyjmuję, szanuję

Taki jest wybór krakowian, ja go przyjmuję, szanuję; robiłam wszystko, aby przekonać krakowian do tego, że warto zmienić prezydenta - mówiła w niedzielę kandydatka Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Krakowa Małgorzata Wassermann.

fot. Krystian Maj / / FORUM

Wassermann komentując wyniki sondażowe w telewizji internetowej wPolsce.pl podziękowała wszystkim, którzy oddali na nią głos. Pogratulowała też prezydentowi Majchrowskiemu. "Życzę mu sukcesów, które będą dobre dla Krakowa" - powiedziała. "Taki jest wybór krakowian, ja go przyjmuję, szanuję" - podkreśliła posłanka Pis

Zaznaczyła jednocześnie, że w kampanii wyborczej nie miała prostej sytuacji. "Jestem kandydatem popieranym przez Zjednoczoną Prawicę, PiS. Natomiast Jacek Majchrowski był kandydatem popieranym przez wszystkie pozostałe partie opozycyjne. W obliczu takiego układu sił uważam, że ten wynik jest bardzo dobry" - dodała Wassermann.

Podkreśliła też, że robiła wszystko, aby wygrać. "Robiłam wszystko, aby przekonać krakowian do tego, że warto zmienić prezydenta. Natomiast jest taka sytuacja jaka jest i mogę powiedzieć tak, że te 35 proc. w obliczu tego, że nie szukałam koalicjantów, nie proponowałam stanowiska wiceprezydenta, to uważam, że to jest bardzo duży, bardzo dobry wynik i bardzo jestem wdzięczna tym wszystkim, którzy poszli do wyborów i oddali na mnie głos" - oświadczyła Wassermann. 

Płażyński pogratulował zwycięstwa Adamowiczowi

To, czego dokonaliśmy w kampanii wyborczej, to coś bardzo dobrego dla gdańskiej demokracji, dla dyskursu publicznego w Gdańsku - powiedział Kacper Płażyński.

Płażyński pogratulował swojemu kontrkandydatowi Pawłowi Adamowiczowi zwycięstwa. Wyraził też nadzieję, że kolejne pięć lat będzie lepsze dla Gdańska niż dotychczasowe.

Ocenił, że to "czego dokonał sztab PiS, to coś bardzo dobrego dla gdańskiej demokracji, dla dyskursu publicznego w Gdańsku". Podkreślił, że tegoroczna kampania wyborcza była prowadzona "blisko ludzi". Jak zapowiedział, te wątki merytoryczne, które w niej podejmowano, "nie zginą" i będą kontynuowane.

Lubawski: wynik przyjmuję z pokorą

Wynik przyjmuję z pokorą, dziękuję tym wszystkim, którzy głosowali na mnie, ale przede wszystkim dziękuje tym, którzy byli blisko mnie po pierwszej turze - powiedział Wojciech Lubawski.

Lubawski, sprawujący od 2002 r. urząd prezydenta Kielc, po ogłoszeniu sondażowych wyników II tury wyborów podziękował wszystkim, którzy wspierali go podczas kampanii wyborczej.

"Bardzo dziękuję również PiS, bo zarówno pan prezes, pan premier, pani wicepremier Beata Szydło, pani Beata Kempa (minister ds. pomocy humanitarnej), to są ludzie, którzy bezpośrednio mnie popierali, za to jestem im wdzięczny" mówił Lubawski.

Za kilkunastoletnią współpracę podziękował także swoim zastępcom w kieleckim ratuszu, którzy w tym czasie - jak podkreślił włożyli niezwykle dużo wysiłku w to, żeby w Kielcach było lepiej.

"Wszystko to, co robiłem wynika z tego, że po prostu kocham Kielce. Na przyszłość mogę się tylko modlić o to miasto, bo to potrafię. Reszta nie jest już w moich rękach" powiedział Lubawski.

Dodał, że wycofuje się z publicznego funkcjonowania.

Sasin: wynik kandydatów PiS w Krakowie i Gdańsku - przyzwoity

Wynik wyborów na prezydenta Gdańska i Krakowa kandydatów PiS jest przyzwoity, to dobry prognostyk na wybory parlamentarne - tak szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin skomentował w TVN24 sondażowe wyniki II tury wyborów samorządowych.

Zdaniem Sasina, wiele przyczyn złożyło się na taki wynik wyborczy kandydatów Zjednoczonej Prawicy. "Duże miasta nie tylko w Polsce, ale w całej Europie są bardziej liberalne, lewicowe, niż cała reszta kraju" - mówił szef KSRM. "Ten wynik w Gdańsku czy w Krakowie jest przyzwoity, choć oczywiście nie daje zwycięstwa" - dodał.

Jak ocenił, na taki wynik II tury wyborów wpłynęła także "kampania kłamstwa i oszczerstw ze strony opozycji". "Polska to nie są tylko duże miasta, one są ważne, ale to tylko 15 proc. Polaków. Poza dużymi miastami zdecydowanie wygrało PiS" - podkreślił Sasin.

Dworczyk: musimy popracować nad komunikacją w dużych miastach

Musimy popracować nad komunikacją i sposobem dotarcia do wyborców w dużych miastach, ale to PiS wygrało te wybory - tak sondażowe wyniki II tury wyborów samorządowych ocenił w TVP Info szef KPRM, członek sztabu wyborczego PiS Michał Dworczyk.

Szef KPRM pytany, czy te wyniki traktuje jako porażkę odpowiedział, że nie są one "dla nikogo zaskoczeniem". "Rzeczywistą miarą, czy wynikiem tych wyborów, to są te 162 powiaty i 9 sejmików województw, w których PiS wygrało" - powiedział Dworczyk.

Dodał, że duże ośrodki miejskie to tylko niewielka część wyborców i - jego zdaniem - to PiS jest "bezdyskusyjnym zwycięzcą" wyborów samorządowych.

"Natomiast oczywiście te wyniki nas nie satysfakcjonują, to będzie na pewno asumpt do refleksji, analizy i wyciągnięcia wniosków, dzięki którym będziemy mogli dobrze przygotować się do wyborów parlamentarnych i do europarlamentu" - ocenił Dworczyk.

Szef KPRM pytany, czy zostanie przeprowadzony audyt kampanii wyborczej odpowiedział, że analizowanie przez sztab wyborczy wyników wyborów i efektów kampanii jest czymś naturalnym.

"Na pewno musimy popracować nad komunikacją i sposobem dotarcia do wyborców w dużych miastach. To szaleństwo straszenia +Polexitem+, które zadziałało w dużych ośrodkach miejskich, a nie było związane w żaden sposób z rzeczywistością, pokazuje, że nad tymi kanałami komunikacyjnymi trzeba poważnie popracować" - powiedział Dworczyk.

Lubnauer: II tura wyborów pokazała ostatecznie, że PiS ma zamkniętą drogę do dużych miast

Druga tura wyborów pokazała ostatecznie, że PiS ma zamkniętą drogę do dużych miast; jest też sygnałem, że droga do elektoratu centrum została zablokowana - tak szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer skomentowała sondażowe wyniki II tury wyborów samorządowych.

"Druga tura wyborów pokazała ostatecznie, że PiS ma zamkniętą drogę do dużych miast, a jest tak, że wielkie miasta mogą zmienić wektor sympatii politycznych także na inne wybory" - powiedziała PAP Lubnauer.

Jak podkreśliła, "jest to sygnał dla PiS, że droga do centrum została zablokowana, że premier Mateusz Morawiecki nie ma możliwości poszerzenia elektoratu PiS o centrum, być może dlatego, że okazał się tak podobny do innych polityków PiS".

Według Lubnauer Morawiecki "nie zawahał się użyć szantażu, kłamstwa, brudnych argumentów politycznych; wyborcy tego nie kupili, nie pozwolili się ani przekupić, ani zastraszyć".

Głosowanie w drugiej turze odbyło się w tych gminach, w których 21 października żaden z kandydatów nie zdobył ponad połowy głosów. Do drugiej tury przeszło dwóch kandydatów z najlepszym wynikiem. W drugiej turze wyborów zwycięża ten kandydat, który otrzyma większą liczbę ważnie oddanych głosów. (PAP)

autor: Marzena Kozłowska, Aleksandra Rebelińska, Mateusz Roszak, Krzysztof Kowalczyk, Janusz Majewski, Marta Rawicz, Beata Kołodziej, Rafał Białkowski, Piotr Grabski

mzk/ mok/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (14)

dodaj komentarz
czerwony_wiewior
Inaczej mówiąc: PiS = wiocha
dyktator_kaczka
Po prostu duże miasta i zachodnia Polska (poza dolnośląskim) wybrały demokrację i praworządność a wschód wybrał bezprawie i niegodziwość.
karbinadel
Gdyby w Dolnośląskim Dutkiewicz nie wystawił osobnej listy, PiS by przegrał tak samo jak w mieście Wrocławiu
aerk
Można teraz prosić o jakieś dobre informacje ?
lelo1949
Duże miasta zostały opanowane przez ludzi,którzy uwłaszczyli się na reszcie przez ostatnie naście lat ,do tego doszły dzieci kacyków z małych miasteczek ,kupując mieszkania,wszystkim im taki stan rzeczy odpowiada,boją się PIS jak ognia
karbinadel
Po prostu w dużych miastach wpływ proboszcza z ambony jest mniejszy
histeryk
W dużych miastach mieszkają ludzie lepiej wykształceni, potrafiący zorientować się kiedy ktoś ich okłamuje. Na wsi, gdzie PiS zyskał, mieszkają słabiej wykształceni, nie potrafiący się obronić przed siermiężną propagandą mediów publicznych. PiS w miastach dużo stracił, na wsi zyskał. Przestał być partią centro-prawicową. Jest jakąś W dużych miastach mieszkają ludzie lepiej wykształceni, potrafiący zorientować się kiedy ktoś ich okłamuje. Na wsi, gdzie PiS zyskał, mieszkają słabiej wykształceni, nie potrafiący się obronić przed siermiężną propagandą mediów publicznych. PiS w miastach dużo stracił, na wsi zyskał. Przestał być partią centro-prawicową. Jest jakąś dziwną czerwono-czarną hybrydą. Komunistyczne standardy rządzenia (centralizm w gospodarce, upartyjnianie wszystkiego, propaganda i manipulacje mediach) i konserwatyzm światopoglądowy. Mocno przypomina PZPR.
kris105
a co mi PIS może zrobić ? wiem co . zabrać mi a dać patolom 500+ 300 + 200 + i h... wie co jeszcze +
kris105 odpowiada karbinadel
dokładnie ha ha ha . Niech Kaczor rządzi sobie w Tłuszczu z proboszczem :)
kris105 odpowiada kris105
to było do karbinadel

Powiązane: Wybory samorządowe

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki