REKLAMA
TYLKO U NAS

Włodzimierz Cimoszewicz może stracić immunitet. Jest wniosek prokuratury

2020-07-24 10:10
publikacja
2020-07-24 10:10

Białostocka prokuratura okręgowa wystąpiła do Parlamentu Europejskiego o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej europosła Włodzimierza Cimoszewicza - poinformowała Prokuratura Krajowa. Śledczy chcą postawić politykowi zarzuty spowodowania wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia.

Włodzimierz Cimoszewicz może stracić immunitet. Jest wniosek prokuratury
Włodzimierz Cimoszewicz może stracić immunitet. Jest wniosek prokuratury
fot. Marian Zubrzycki / / FORUM

Przestępstwa, których dotyczy śledztwo, zagrożone są karą trzech lat pozbawienia wolności. Wniosek prokuratury do Parlamentu Europejskiego jest związany z wypadkiem drogowym z 4 maja 2019 r. w Hajnówce. Jak przekazali śledczy, Cimoszewicz potrącił wówczas autem kobietę znajdującą się na przejściu dla pieszych. Według prokuratury, polityk nie zachował szczególnej ostrożności, a potrącona kobieta doznała rozległych obrażeń, skutkujących rozstrojem zdrowia na okres powyżej siedmiu dni.

Jak przekazała prokuratura, zgromadzony materiał dowodowy - w tym opinia biegłych - wskazują, że zasadniczą przyczyną wypadku była spóźniona reakcja europosła kierującego samochodem. "Zdaniem biegłych, gdyby kierujący zareagował niezwłocznie i podjął gwałtowne hamowanie, miałby szanse na uniknięcie wypadku" - wskazała prokuratura.

Z informacji śledczych wynika, że europoseł nie pozostał na miejscu zdarzenia i nie powiadomił o wypadku policji ani pogotowia ratunkowego tylko zabrał poszkodowaną do domu. "Następnie nie wrócił już na miejsce zdarzenia, tylko udał się do swojego miejsca zamieszkania. W związku z odniesionymi w wyniku wypadku obrażeniami kobieta została zabrana do szpitala przez osoby trzecie" - wskazała prokuratura.

Polityk został zbadany na zawartość alkoholu w organizmie cztery godziny po wypadku. W momencie wykonania badania był trzeźwy. Prokuratura zaznaczyła przy tym, że auto Cimoszewicza nie miało ważnych badań technicznych. Ich termin upłynął ponad pół roku przed wypadkiem.

Prokuratura podkreśliła przy tym, że w chwili zdarzenia warunki atmosferyczne były dobre, a przejście dla pieszych było prawidłowo oznakowane znakami poziomymi i pionowymi.

W dniu wypadku polityk był kandydatem w wyborach do Parlamentu Europejskiego w ramach Koalicji Europejskiej. Zaświadczenie o zdobyciu mandatu europosłom PKW wręczyła 31 maja 2019 r.

Autor: Mateusz Mikowski

Źródło:PAP
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (5)

dodaj komentarz
r4k
Niezła ucieczka z miejsca wypadku:
"Zabrał poszkodowaną do domu"


Może by film gangsterski o tym nakręcić?
antek10
Chciał być cwany bo samochod nie mial badań technicznych.
pstrzezek
Kolejna fasada (po Nowaku) dla odwrócenia uwagi. Cimoszewicz przyznał że spowodował wypadek, zabrał poszkodowaną do szpitala mimo niewielkich obrażeń i oporu ze strony tej osoby. Nie było tu żadnej ucieczki. To co jest to szum dla przykrycia ogromych wałków obecnej ekipy
warszawyak
Trochę się spóźnili z tym wnioskiem prokuratorzy . Ewidentna zagrywka pod opinię , żeby nie zrob ić krzywdy .
jes
Przecież to twój ulubiony Ziobro tak to rozgrywa. Miało być pewnie wyciszone ale albo się nie dogadali albo już po wyborach.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki