REKLAMA

Dealkoholizacja na licytacji? Wierzyciel chce maszynę Palikota

Michał Misiura2024-02-16 06:00redaktor Bankier.pl
publikacja
2024-02-16 06:00

Maszyna do dealkoholizacji firmy API Schmidt-Bretten była wielokrotnie przywoływana przez Janusza Palikota, który podkreślał jej znaczenie dla biznesowych planów spółki. Jak dowiedzieliśmy się od jednego z wierzycieli, wkrótce może zostać sprzedana, w celu pokrycia jego roszczenia.

Dealkoholizacja na licytacji? Wierzyciel chce maszynę Palikota
Dealkoholizacja na licytacji? Wierzyciel chce maszynę Palikota
fot. Tomasz Jagodziński / / ArtService

Opisywana historia dotyczy jednego z wierzycieli Palikota, który pożyczył jego spółkom ponad 1 mln złotych, i którego starania doprowadziły do ustanowienia zabezpieczenia na maszynie do dealkoholizacji. Spółka Tenczynek Bezalkoholowe, która jest jej zastawcą, otrzymała ostateczny termin spłaty pożyczki do 7 lutego 2024. Nie wywiązała się z niego, więc wierzyciel rozpoczął przygotowania do sprzedaży maszyny.

Podobno do obsługującej formalności kancelarii Zboch & Wiktor z Wrocławia zgłosiły się już pierwsze zainteresowane browary. Maszyna jest nowa i nie była nigdy używana, nie licząc testów. Spółka Tenczynek Bezalkoholowe, której miała służyć, wyceniła ją na 1,96 mln złotych. W najbliższych dniach wierzyciel zamierza złożyć wniosek o przeprowadzenie sprzedaży maszyny przez komornika. Odbędzie się ona na drodze przetargu publicznego.

- Browary zainteresowane zakupem, chcą wykorzystywać maszynę na własne potrzeby i nie planują wydzierżawiać jej browarowi w Tenczynku. Maszyna może być przeniesiona do innego browaru i podłączona w nowym miejscu. Takie przeniesienie nie stanowi żadnego problemu dla wyspecjalizowanej w tym zakresie firmy - mówi wierzyciel. - Cena wywołania będzie bardzo atrakcyjna, gdyż może wynieść zaledwie 50% wartości - dodaje.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami wierzyciela z zastawem, maszyna może zostać sprzedana w najbliższych tygodniach. To krzyżuje z kolei plany spółki Tenczynek Bezalkoholowe, której wierzyciele przyjęli propozycję układu. Obecnie nad jego zatwierdzeniem zastanawia się krakowski sąd, który nie przyjął wcześniej planu przegłosowanego przez wierzycieli Manufaktury Piwa Wódki i Wina

Historia wierzyciela z zastawem

Wierzyciel, który chce zachować anonimowość (imię i nazwisko do informacji redakcji), dołączył do wspierających spółki Palikota w styczniu 2023, poprzez udzielenie pożyczki w ramach Buntu Finansowego. W lutym otrzymał telefon od przedstawiciela spółki, który zachęcał go do zaangażowania większej ilości środków. Oferta była na tyle atrakcyjna, że wierzyciel zgodził się i pożyczył kolejne pieniądze, tym razem spółce Tenczyński GIN.

Po udzieleniu drugiej pożyczki, pozyskiwacze kapitału dla spółek Palikota zadzwonili z kolejną ofertą. Jeszcze atrakcyjniejszą. Pani Dyrektor ds. Relacji z Klientem, która rozmawiała z wierzycielem, zapewniała go o stabilności biznesu i pewności pożyczek. Powoływała się na doświadczenie Janusza Palikota na rynku alkoholi.

Między kolejnymi rozmowami Dyrektor ds. Relacji z Klientem dowiedziała się, że wierzyciel posiada znaczną wolną kwotę pieniędzy i usiłowała namówić go na udzielenie pożyczki na 1-2 mln złotych. Jak mówiła przy takiej kwocie pożyczka mogła zostać zabezpieczona rzeczowo na maszynie do dealkoholizacji.

21 marca 2023 roku Dyrektor ds. Relacji z Klientem aranżuje osobiste spotkanie wierzyciela z Januszem Palikotem. Zostaje zaproszony do browaru w Tenczynku, po którym w niewielkim gronie innych gości oprowadza go sam prezes Manufaktury. Jedzą wspólny obiad. Palikot zapewnia o stabilności biznesu, pokazuje alembiki do produkcji okowity i opowiada o poczynionych inwestycjach oraz planach spółek.

- Pan Palikot mówił wówczas, że alembiki i produkcja okowit i ginu są w ostatniej fazie uruchomienia i podczas odbiorów celnoskarbowych. Pieniądze, które miałem pożyczyć miałby być na dokończenie procesu uruchomienia produkcji ginu i wprowadzenie tego produktu na rynek – zbudowanie stoku magazynowego, marketing, wejście do dużych sieci handlowych - opisuje wierzyciel.

Wtedy nie podjął jeszcze decyzji, ale pani Dyrektor ds. Relacji z Klientami, wielokrotnie ponawiała kontakt, zachęcając do pożyczenia pieniędzy. Zapewniała o stabilności biznesu i bezpieczeństwie udzielanych pożyczek. Wysyłała maile i sms-y z informacją, że zbiórki dobiegają końca i należy się pospieszyć.

Opisywana sytuacja miała mieć miejsce pod koniec marca 2023 r. Jak wynika z raportu przedstawionego w zeszłym roku przez Marka Maślankę (inwestora, który niedawno wypisał się z misji ratowania spółek Palikota), część pracowników grupy przestała otrzymywać wynagrodzenie właśnie w tym miesiącu. W czerwcu 2023 roku Manufaktura Piwa Wódki i Wina nie spłaciła na czas 108 tys. zł odsetek od obligacji, podnosząc medialną temperaturę wokół alkoholowego biznesu byłego polityka.

Problemy spółek Janusza Palikota rozpoczęły się jednak wcześniej. Aż do kwietnia 2023 roku swoich zaległości nie mógł rozliczyć Alembik Polska. Spółka przesuwała kilkukrotnie spłatę obligacji serii E o wartości 1,97 mln złotych netto. W końcu uregulowała swoje zobowiązania. Było to krótko po tym, gdy opisywany wierzyciel przekazał spółce 1 mln złotych.

Do udzielenia pożyczki w końcu przekonały go medialne doniesienia o planowanym przez Palikota zakupie browaru w Leżajsku. Wnioskował, że skoro biznesmena stać na tak poważną inwestycję, jego biznes jest faktycznie tak stabilny, jak reklamowała to pani Dyrektor ds. Relacji z Klientami.

Sam Janusz Palikot w rozmowie z Bankier.pl w odpowiedzi na pytanie o to, kiedy zrozumiał, że sytuacja jego spółek jest zła i może mieć problemy z uregulowaniem zobowiązań, powiedział, że do samego końca wierzył w pojawienie się nowego znaczącego inwestora, który da spółce kapitał rzędu 50 mln złotych.

Zabezpieczenie-widmo

Poręczycielem pożyczki na 1 mln złotych, udzielonej spółce Tenczyński Gin, miała zostać spółka Tenczyńska Okovita, która zobowiązała się dostarczyć notarialne oświadczenie o poddaniu się egzekucji do czerwca 2023 roku. Jak twierdzi wierzyciel, firma nie wywiązała się z umowy.

Drugim ważniejszym poręczeniem miała zostać maszyna do dealkoholizacji która znajduje się w browarze w Tenczynku. Wpisu do rejestru zastawów miała dokonać spółka Tenczynek Bezalkoholowe, co jak mówi wierzyciel, wynikało z regulaminu pożyczki. Spółka złożyła wniosek o wpis zastawu do rejestru zastawów, po czym wycofała go w lipcu 2023 roku.

W sierpniu 2023 roku wierzyciel otrzymał z krakowskiego sądu informację o umorzeniu postępowania o wpis zastawu rejestrowego. Powodem było wycofanie wniosku przez Tenczynek Bezalkoholowe. W tej sprawie wierzyciel prowadził rozmowy z adw. Krzysztofem Klimkowskim, który oświadczył, że jest pełnomocnikiem Pana Palikota. Po interwencji prawników wierzyciela zastaw rejestrowy na maszynie do dealkoholizacji został prawomocnie wpisany do rejestru zastawów 6 października 2023 roku.

9 października Janusz Palikot rozpoczął postępowanie układowe w spółce Tenczynek Bezalkoholowe, które zostało później przyjęte głosami wierzycieli. Teraz musi zatwierdzić je krakowski sąd, który odmówił wcześniej przyjęcia układu Manufaktury Piwa Wódki i Wina. Jednym z powodów były zaległości w płaceniu podatku VAT, o czym poinformował naczelnik Małopolskiego Urzędu Skarbowego.

Teraz w kolejce ustawia się również ZUS. Jak wynika z dokumentu, do którego dotarła nasza redakcja Manufaktura Piwa Wódki i Wina zalega ze składkami na łączną kwotę przekraczającą 400 tys. złotych. Zaległości te powstały już po otwarciu postępowania układowego. Kłopoty głównej spółki alkoholowego holdingu Palikota mogą rzutować na zatwierdzenie układu w pozostałych markach jego grupy. Poza tym realizacja planu układowego przez Tenczynek Bezalkoholowe nie może powieść się bez maszyny do dealkoholizacji.

Jak opisywaliśmy na początku, wierzyciel z zastawem wezwał Tenczynek Bezalkoholowe do spłacenia pożyczki do 7 lutego. Pieniędzy nie otrzymał i w związku z tym zamierza doprowadzić do sprzedaży maszyny. Może dojść do niej już wkrótce, na przestrzeni kilku tygodni.

- Pan Palikot twierdził, że maszyna jest “bezpieczenia od roszczeń osób trzecich”, czemu przeczą dokumenty, w tym prawomocne postanowienie sądu o wpisie zastawu i podpisane dnia 08.01.2024 przez pana Palikota i złożone w sądzie oświadczenie, że na majątku Tenczynek Bezalkoholowe ustanowiony jest zastaw rejestrowy na urządzeniu do dealkoholizacji piwa - komentuje wierzyciel. - Pan Palikot próbował już przedstawić mnie w złym świetle, za to, że zgodnie z prawem dochodzę swoich pieniędzy. To pokazuje jak traktuje poszkodowanych wierzycieli. Jeśli pan Palikot chce, aby maszyna pozostała w Tenczynku, powinien spłacić zobowiązanie. Przypuszczam, że będzie próbował manipulować opinią publiczną, aby utrudnić mi sprzedaż maszyny - dodaje.

Źródło:
Michał Misiura
Michał Misiura
redaktor Bankier.pl

Redaktor działu Rynki w Bankier.pl. Inwestowaniem zainteresował się podczas studiów. Zaczynał pisząc o rynku forex i kryptowalutach, żeby z czasem przenieść się na giełdę. W Bankier.pl śledzi produkty dla inwestorów i opisuje wydarzenia na rynkach kapitałowych. tel: 532 803 384

Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
vacarius
Gdyby Palikot był księdzem to by ratowali jego biznes. Tak jak rydzyka i jego wiele bzdurnych biznesów.
infinityhost
"- Pan Palikot próbował już przedstawić mnie w złym świetle, za to, że zgodnie z prawem dochodzę swoich pieniędzy."

Ten lichwiarz myśli, że ktoś ma o nim dobre zdanie.
Co za odklejony człowiek
zgadujzgadula
Niech już jakiś sędzia przerwie ten cyrk.
ufis
Palikot, to kolega Tuska. Podobno Palikot żalił się, że jest na niego nagonka. (Czytajcie ze zrozumieniem: "Nagonka!" - tak to nazywał.) O ludzie, gdzie są wasze oczy? Ile jeszcze chcecie dawać się omamiać ludziom z tej drużyny... nie szkoda wam waszych pieniędzy i kraju?
inwestor.pl
Wierzyciel (...) dołączył do wspierających (...) poprzez udzielenie pożyczki w ramach Buntu Finansowego. W lutym otrzymał telefon od przedstawiciela spółki, który zachęcał go do zaangażowania większej ilości środków. (...)

Po udzieleniu drugiej pożyczki, pozyskiwacze kapitału dla spółek Palikota zadzwonili z kolejną ofertą.
Wierzyciel (...) dołączył do wspierających (...) poprzez udzielenie pożyczki w ramach Buntu Finansowego. W lutym otrzymał telefon od przedstawiciela spółki, który zachęcał go do zaangażowania większej ilości środków. (...)

Po udzieleniu drugiej pożyczki, pozyskiwacze kapitału dla spółek Palikota zadzwonili z kolejną ofertą. Pani Dyrektor ds. Relacji z Klientem, (...) zapewniała go o stabilności biznesu i pewności pożyczek. Powoływała się na doświadczenie Janusza Palikota na rynku alkoholi.

Pewny procent jak u Madoffa. xD

Między kolejnymi rozmowami Dyrektor dowiedziała się, że wierzyciel posiada znaczną wolną kwotę pieniędzy i usiłowała namówić go na udzielenie pożyczki na 1-2 mln złotych.

Niezłe ancymony dotowały Palikota. Przy IQ na poziomie 98 można było się zorientować, że pierwsza pożyczka nie zostanie spłacona już po telefonie z prośbą o drugą pożyczkę. Nie wiem jak można było dać mu jeszcze 3 transzę hajsu do przepalenia czy tam przepicia?

Ciekawe czy pani dyrektor dzwoniła jeszcze po 4 i 5 pożyczkę? xD
infinityhost
"i na co to jest dowód? Że politycy znów rozpijają chłopów!" (rotfl)
goldbaker
Zwykłym Polakom wystarczy Polna po 12 Zeta za 0.5l 38% koneserów jest mało.

Powiązane: Kłopoty biznesów Janusza Palikota

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki