„Straciliśmy sporo pieniędzy. To się zdarza w tym biznesie” – powiedział miliarder Warren Buffett na dorocznym majowym spotkaniu akcjonariuszy Berkshire Hathaway. Chodziło mu o inwestycję w giganta rozrywki, jakim jest Paramount Global. Buffetta w spółce już nie ma, ale firmę chce przejąć Sony.


Paramount Global to amerykański potentat na rynku telewizyjnym i filmowym, właściciel między innymi stacji MTV, Viva, Comedy Central czy studia filmowego Paramount Pictures, które stoi za takimi filmami, jak trylogia "Ojca Chrzestnego", "Titanic", "Top Gun" czy "Wilk z Wall Street". Ich stacja CBS od 1987 r. emituje "Modę na Sukces", której lista odcinków liczyła na 9 maja 9269 epizodów.
Buffett wchodzi do świata filmów i telewizji Paramount
Na początku 2022 r. w Paramount Global, kiedy ten był wyceniany na ponad 20 mld dolarów, zaczął inwestować Buffett za pośrednictwem Berkshire Hathaway. Wtedy kupił 68,94 mln akcji o wartości 1,9 mld dol. na koniec I kw. 2022 r. Pozycję zwiększał w kolejnych okresach, dokupując kolejno w większych pakietach 9,47 mln akcji, 12,79 mln akcji i 2,42 mln akcji aż dobił do 93,73 mln akcji rok temu i był drugim największym akcjonariuszem spółki.
Tyle że według raportu 13f za I kwartał 2023 r. już znacznie większy pakiet akcji był wart tylko 2 mld dolarów. Z perspektywy całego holdingu to było wciąż poniżej 1 proc. w portfelu Berkshire Hathaway, ale uśrednianie w dół ewidentnie nie wyszło Buffetowi na dobre, bo straty były widoczne gołym okiem.
Paramount Global zaczął wykazywać pogłębiający się spadek przychodów, obciął dywidendę, a jego prezes zrezygnował z funkcji. W 2022 r. pokazywane wyniki były dużo gorsze od prognoz, a akcje leciały na łeb, także w nawiązaniu do ogólnoświatowego sentymentu na rynkach pogrążonych w bessie. Tylko w 2022 r. kurs Paramount spadł o 44 proc. Rok 2023 r. nie przyniósł poprawy.
Od momentu ujawnienia się Buffetta w Paramount, w maju 2022 roku, notowania spółki straciły do teraz 55 proc., a przecież zakup największego pakietu akcji trwał wcześniej, powyżej 30 dolarów, a i kurs Paramount ostatnio odbił z okolic covidowego dołka na poziomie ok. 10 dolarów z uwagi na informację o potencjalnym przejęciu spółki przez Sony, o czym później.


Wiedza sporo kosztuje
Buffet w końcu dał za wygraną i w IV kwartale 2023 r. sprzedał 30,4 mln akcji Paramount. Na koniec roku zostało mu wciąż 63,3 mln, ale ich wartość wynosiła już tylko 936 mln dolarów. Przypomnijmy, że w 2022 r. większy pakiet kupił za blisko 2 mld dol. Ostanie spotkanie z akcjonariuszami Berkshire Hathaway w Omaha rozwiało kilka wątpliwości co do nietrafionej inwestycji w giganta rozrywki.
Po pierwsze Buffet ogłosił, że w poprzednim kwartale pozbyto się pozostałych akcji Paramount. „Sprzedaliśmy wszystko i straciliśmy sporo pieniędzy. To się zdarza w tym biznesie” – oznajmił miliarder. Po drugie wziął całą odpowiedzialność na siebie za nietrafiony wybór. Mówiło się, że za inwestycją stoi jeden z jego następców. „Zrobiłem to wszystko sam”- przekonywał Buffett.
„Właściwie posiadanie Paramount skłoniło mnie do jeszcze głębszych przemyśleń, ale z pewnością uważniej podszedłem do pytania, co ludzie robią ze swoim czasem wolnym i jakie są zasady rządzące jakąkolwiek działalnością rozrywkową, niezależnie od tego, czy jest to sport, filmy czy cokolwiek innego” – stwierdził.
„Jestem teraz mądrzejszy niż kilka lat temu, ale jestem też biedniejszy, ponieważ w taki sposób zapłaciłem za zdobytą wiedzę” – skomentował w swoim stylu Warren Buffett.
To oczywiście nie pierwsza porażka inwestycyjna Buffetta w ostatnim czasie. Poza sukcesami naznaczonymi inwestycjami w Apple, chiński BYD czy japońskie „sogo sosha”, można mówić o wpadce w przypadku inwestycji w HP. Inwestycja w Paramount przyniosła stratę, ale lepiej radzą sobie notowania innych spółek z branży rozrywkowej, które kupił Berkshire Hathaway.
Mowa o akcjach monitorujących (tracking stock) Grupy Liberty Media. Ich notowania umożliwiają uzyskanie rynkowej wyceny dla spółek zależnych czy wyodrębnionych działów firmy, a nie całej grupy jako całości. W przypadku Liberty są to Liberty SiriusXM Group, Formula One Group i Liberty Live Group.
To spółki zajmujące się radiem, streamingiem muzyki, organizacją koncertów i sprzedażą biletów. Jedna z nich prowadzi klub Atlanta Braves występujący w lidze baseballu (MLB), a inna posiada wyścigową serię Formuły 1. Ich akcje, mimo spadków w tym roku, od czasów wejścia Buffetta notowane są na plusach.
Paramount warty o wiele więcej?
Na koniec warto wspomnieć, o tym co się dzieje w Paramount Global po tym jak Buffett wyszedł ze spółki. Od dłuższego czasu akcjonariusze mniejszościowi obserwowali negocjacje w sprawie fuzji firmy ze Skydance Media, podnosząc obawy przed ich rozwodnieniem. Tydzień temu wygasła wyłączność potencjalnych nabywców na prowadzenie rozmów w tej sprawie i do gry włączyło się Sony Pictures Entertainment i Apollo Global Management - gigant rynku private equity - ze wspólną gotówkową ofertą opiewającą na 26 mld dolarów.
Jak poinformował New York Times w ubiegłą sobotę, zarząd Paramount Global formalnie udzielił zgody na rozpoczęcie negocjacji w sprawie potencjalnego przejęcia przez Apollo i Sony. Według doniesień Sony planuje połączyć segmenty marketingu i dystrybucji studia filmowego Paramount z własną działalnością oraz zbyć resztę aktywów.
Najnowsze doniesienia mówią o sprzedaży stacji telewizyjnej CBS, a także kanałów Nickelodeon i MTV oraz usługi transmisji strumieniowej Paramount+. Z opisu NYT wynika, że Shari Redstone, większościowa akcjonariuszka Paramount, wolałaby nie rozbijać firmy, ale jest gotowa na ustępstwa. Spółka ma 14,6 miliarda dolarów zadłużenia długoterminowego i zaledwie 2,5 miliarda dolarów w gotówce i ekwiwalentach, a co najważniejsze od dłuższego czasu prowadzony biznes nie notuje wzrostu.
Według Reutersa połączenie Paramount z Sony stworzyłoby hollywoodzkie studio o wielkości Universala lub Walt Disney Studios. Według analizy udziału w rynku przeprowadzonej przez Comscore, na podstawie sprzedaży biletów w 2023 r., połączenie zapewniłoby Sony 20,5 proc. udziału w sprzedaży biletów w Ameryce Północnej.
Patrząc na kwotę transakcji, można dojść do wniosku, że Buffett dostrzegł wartość Paramount, ale zapłacił zbyt dużą cenę. Był przekonany do swoje decyzji, dlatego dokupywał akcje (złośliwi powiedzą, że uśredniał w dół), realizując założoną strategię. Brak zwrotu z kapitału, obcięcie dywidendy i niejasna przyszłość, która zaczęła się coraz bardziej komplikować, spowodowały zamknięcie inwestycji ze stratą. Jak widać, zdarza się najlepszym.
Michał Kubicki