Mamy do czynienia ze sporą ilością kontraktów na sprzedaż EURUSD, ale starsze długie pozycje są jeszcze spokojne, bowiem luka z poniedziałku nie została poprawnie zamknięta w drugiej części czwartkowej sesji. Przypomnieć warto, że najważniejsze krótkie otwierały się przy 1.2840 i 1.2815. Ich stop lossy są na 1.2848. Przy próbie nowego ciągnięcia cen wyżej i dochodzeniu do 1.2815 ponownie otwierano krótkie pozycje, które mogły spokojnie zrealizować zyski w rejonie 1.2660. Wczorajsze umocnienie dolara najwcześniej sygnalizowane było przez GBPUSD. Krótkie pozycje otwarte przy 1.8305 liczyły na osiągnięcie poziomu 1.8220 i zysk 85 punktów zaksięgowały bez problemu. Pomimo dużego spadku cen ropy i gazu po wczorajszym lokalnym dołku nastąpiło silne odbicie, bowiem Bank Chin podniósł stopy procentowe w celu schłodzenia gospodarki i opanowania inflacji. Sentyment do dolara zmienił się po silnych zamknięciach EURUSD powyżej 1.2738/41. Od początku godzin azjatyckich do tej pory dominuje negatywny sentyment do dolara i dzisiejsze nowe kupowanie zaczęło się od 1.2733, ale chyba ważniejsze jest to, że kupowano również przy 1.2763. Na USDCHF widoczne są krótkie pozycje otwierane przy 1.2029 oraz 1.1988. Czekamy na nowe dane z USA, które zostaną opublikowane po południu. Szczególną uwagę należy zwrócić na PKB, które powyżej 4.5% jest w stanie umocnić dolara.
Pod koniec godzin przedpołudniowych GBPUSD nie uruchomił kupna, a krótkie z rana nie zostały jeszcze wycięte. Sytuacja zmieni się jednak, jeżeli kurs przedostanie się powyżej 1.8340. Sprzedaż liczy na powrót poniżej 1.8300 w kierunku 1.8210. Dzienne oscylatory nie pozwalają na kupno, a godzinowy akcelerator jest od kilku świec pozostaje na linii 0. Ta para wykazuje generalnie dużą zmienność intra-day i stąd stop lossy przeważnie stawiane są 30% dalej niż w przypadku euro/dolara.
Dla EURUSD dzisiejszy pierwszy opór znajduje się na 1.2800, pierwsze wsparcie mamy prawie identyczne, jak wczoraj i przedwczoraj, czyli na 1.2660.
Na USDPLN występuje lekka presja spadkowa. Po okresie bardzo silnego wyprzedania akcelerator wygenerował przedwczoraj sygnał kupna, który wczoraj i dzisiaj pozostaje aktualny. Pierwszy opór czwartku znajduje się na 3.4300. Pierwsze wsparcie mamy na 3.3870. Powrót wzrostów wymaga utrzymywania się cen powyżej 3.4100.
Od wyskoku EURPLN w poniedziałek o długości 1100 punktów widoczna jest korekta spadkowa. Poniżej 4.3400 rynek ma momentum, które jeszcze nie kończy korekty. Pierwsze wsparcie znajduje się na poziomie 4.3270. Pierwszy opór mamy na 4.3550.
Paweł Koszarny
Analityk FMA
Euro Consulting & Management
www.ecm.com.pl
29.10.04
Źródło:Euro Consulting & Management