Na najważniejszych parkietach giełdowych, przeważają nastroje oczekiwania na kolejne doniesienia ze strony największych banków centralnych (Bankierzy centralni wodzą na pokuszenie). Tuż przed godziną 10:00, prezes Banku Japonii Masaaki Shirakawa powiedział, że obecny kryzys strefy euro to największe zagrożenie zarówno dla światowej, jak i japońskiej gospodarki.
Shirakawa zapewnił jednocześnie, że Bank Japonii łagodzi politykę monetarną i umiarkowane ożywienie gospodarki będzie kontynuowane. Co więcej, bank centralny zrobi wszystko co w jego mocy, by zapewnić stabilność systemu finansowego.
O godzinie 14:00, Główny Urząd Statystyczny opublikuje raport dotyczący majowej produkcji przemysłowej nad Wisłą. Miesiąc wcześniej produkcja przemysłowa rosła w ujęciu rocznym 2,9 proc. rdr, spadając jednocześnie o 7,5 proc. miesiąc do miesiąca. Obecnie oczekuje się, że w maju produkcja urosła o 2,5 proc. rdr.
Źródło: Bankier.pl, Indeks WIG20 na przestrzeni 3 miesięcy
Po niespełna dwóch godzinach handlu w Warszawie, WIG20 utrzymywał się na poziomie 2 270,62 punktów, czyli na poziomie wczorajszego zamknięcia. Najlepiej radziły sobie wówczas spółki Bank Handlowy (+1,60 proc.), TPSA (+0,75 proc.) oraz PGNiG (+0,74 proc.). Z drugiej strony najsłabiej wypadały spółki Lotos (-1,61 proc.), Boryszew (-1,49 proc.) i Asseco Poland (-1,46 proc.).
Dobre nastroje udzielały się także złotemu. O godzinie 10:50 za jedno euro płacono 4,24 zł (bez zmian względem wczoraj). Dolar kosztował wówczas 3,34 złotych, czyli również bez większych zmian.
Krzysztof Gołdy
Bankier.pl
k.goldy@bankier.pl


