REKLAMA

W USA rajd Św. Mikołaja

2001-12-06 14:39
publikacja
2001-12-06 14:39

W USA rajd Św. Mikołaja


Silne i szerokie wzrosty dominowały wczoraj na głównych parkietach USA. Na rynku technologicznym głównym napędem były trzy sektory: półprzewodnikowy (+7,6%), internetowy (+5,4%) i sieciowy (+6,5%). Właśnie one przesądziły o relatywnie lepszym wyniku Nasdaqa, choć DJIA i zasadniczy indeks rynku NYSE, S&P500, osiągnęły również przyzwoite wzrosty. Główne indeksy zamknęły dzień na poziomach: Dow Jones 10114 pkt, +220 pkt, +2,23%, Nasdaq 2046 pkt, +83 pkt, +4,27%, S&P 500 1168 pkt, +23,9 pkt, +2,09%. Obroty na obu rynkach były ogromne i to przesądza o sukcesie byków, bo ich kapitały zdecydowały o kierunku wybicia z kilkunastodniowej konsolidacji, traktowanej jeszcze do przedwczoraj jako początek do poważniejszej korekty.


Statystyczna teoria dobrego grudnia zaczyna się sprawdzać już na samym poczatku miesiąca. Wczorajszy ruch w górę jest oczywisty, wielu tych, którzy się z takim scenariuszem nie zgadzało, oddało wczoraj posiadane akcje. Zdecydowana większość uznała jednak, że walka z trendem nie ma sensu, a ten przecież trwa. Niemal załamał się rynek obligacji, z którego pieniądze zaczeły szybko przepływać do akcji. Inwestorzy zaczynają myśleć o nowym rynku byka, a ponieważ wspomnienia o poprzednim są jeszcze świeże, to nie chcą oni utracić szansy wczesnego wejścia do gry, spora część uważa, że to już ostatnia stacja na której można wsiąść do pociągu, który rusza w podróż pod górę bez żadnych przystanków. Pokonanie w tak dobrym stylu psychologicznych barier 10000 pkt dla DJIA i 2000 pkt dla Nasdaqa wzmacnia przekonanie o otwarciu nowej ery. Niedźwiedzie uważają, że jest to pompowanie nowego balonu, o rynku byka nie ma co nawet myśleć.


Dzisiaj po sesji dwa technologiczne kolosy przetestują odporność inwestorów. Intel i Sun Micro zaprezentują aktualną sytuacje finansową w bieżącym kwartale, nie pominą też weryfikacji prognoz na najbliższe miesiące. Jutro raport z rynku pracy, to może być sesja decydująca o powodzeniu rozpoczętego wczoraj ruchu.


Euroland nie zaakceptował w pełni wczorajszego optymizmu z Wall Street. Po początkowych, porannych wzrostach, szybko zaczęto realizować zyski, i we wczesnych godzinach popołudniowych, notowania głównych indeksów większych giełd przebiegały w płaskim zakresie do -0,15% (Paryż) do +0,4% (Londyn). Generalnie silniejsze były spółki sektora finansowego, a ruchy na innych blue chipach wynikały bardziej z lokalnych informacji, niż z ogólnego trendu. Analitycy europejscy wątpią w trwałość ostatnich wzrostów. Ich podstawą jest głównie nadzieja rozbudzona przez optymistyczne komentarze zarządów niektórych spółek. Sprzyjają im także coraz częstsze neutralne, lub nieco lepsze dane makroekonomiczne. Taka sytuacja może potrwać do końca grudnia, najdalej do połowy stycznia. Potem nastąpi test prawdy, spółki będą musiały pokazać dane, które albo potwierdzą obecne sygnały, albo je zanegują. Drugi scenariusz sprowadzi ceny akcji znacznie niżej niż są obecnie. To tłumaczenie przyjęte zostało dzisiaj przez inwestorów europejskich ze zrozumieniem, i nie podejmowali oni takiego ryzyka, jak wczoraj ich amerykańscy koledzy. Spekulowano na temat aktualnej sytuacji Intela. J.Osha z Merrill Lynch uważa, że Intel potwierdzi osiągnięcie założonych celów w czwartym kwartale w pobliżu górnej granicy prognozy. Oczekiwania lepszych wyników, związane z popytem na procesory Pentium 4 raczej się nie spełnią. Akcje Intela, oraz jego rywala AMD, nieco zniżkowały w Europie. Niżej sprzedawano też IBM i Enron, a rosły Corning, Oracle, EMC i Amazon.com.


Europejski Bank Centralny pozostawił dzisiaj stopy procentowe bez zmian. Bank zamierza poczekać na bardziej wyraźne sygnały spowolnienia gospodarczego w strefie euro. Reakcje ECB w tym roku (trzy obniżki stóp), są w kontraście do decyzji Banku Anglii (siedem obniżek) i FED (dziesięć obniżek). Zwraca on większą uwagę na utrzymanie w ryzach inflacji niż zagrożenie recesją.


PMI Nasdaqa 100 otworzył się o godz.14:15 na poziomie +1,7 pkt, (+0,1%). Tabela notowań zielono-czerwona bez większych odchyleń od poziomu zera. Wyjątkiem jest wzrost akcji Oracle (+2,6%). O godz. 14:30 ogłoszono rewizję produktywności w trzecim kwartale, wzrosła ona mniej niż pierwszy odczyt (+2,7%), bo o 1,5%. Liczba wniosków o pierwszy zasiłek dla bezrobotnych spadła o 18 tys. i wyniosła 475 tys. Ruch w dobrym kierunku po ubiegłotygodniowej zwyżce. O godz.16:00 podane zostaną jeszcze zamówienia przedsiębiorstw w październiku, po ostrym wrześniowym spadku oczekuje się równie ostrego wzrostu o 6% - 7%. O godz 14:35 PMI wskazywał na -0,57 pkt (-0,03%), nie ma ochoty do ryzyka, wczoraj wzrosło "na pusto" zbyt mocno, by nie oczekiwać korekty...















Źródło:
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki