REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

W Polsce narasta przemoc wobec dzieci. Rzeczniczka Praw Dziecka podsumowała rok pracy

2025-06-10 22:31, akt.2025-06-11 07:25
publikacja
2025-06-10 22:31
aktualizacja
2025-06-11 07:25

Większy udział w postępowaniach sądowych, więcej działań zabezpieczających dzieci, rekordowy napływ korespondencji - tak rok 2024 podsumowała Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak. - Ciężko pracowaliśmy, ponieważ dzieci są dla nas najważniejsze - powiedziała.

W Polsce narasta przemoc wobec dzieci. Rzeczniczka Praw Dziecka podsumowała rok pracy
W Polsce narasta przemoc wobec dzieci. Rzeczniczka Praw Dziecka podsumowała rok pracy
/ Rzecznik Praw Dziecka

Podsumowanie działalności Rzecznika Praw Dziecka w roku 2024 oraz uwagi o stanie przestrzegania praw dziecka w Polsce były tematem wtorkowego posiedzenia senackich komisji: edukacji oraz rodziny, polityki senioralnej i społecznej.

"Rok 2024 był rokiem szczególnej pracy na rzecz ochrony dzieci, którą realizowaliśmy w biurze Rzecznika Praw Dziecka. Bardzo ciężko pracowaliśmy, ponieważ dzieci są dla nas zawsze najważniejsze" - powiedziała Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak.

Na poparcie swoich słów przytoczyła dane liczbowe:

  • ponad 60 tys. otrzymanych listów,
  • udział w ponad tysiącu postępowań sądowych,
  • 76 wystąpień generalnych (dla porównania w 2023 r. poprzedni RPD Mikołaj Pawlak wystąpił 27 razy).

W ub.r. Biuro Rzeczniczki Praw Dziecka było zaangażowane w ok. 7 tys. spraw dotyczących władzy rodzicielskiej lub uregulowania kontaktów z rodzicami i bliskimi - m.in. w przypadku konfliktu między rodzicami czy konieczności umieszczenia dziecka w środowisku zastępczym.

"Widzimy, że jest coraz więcej sytuacji, kiedy dzieci nie mogą wychowywać się w swoich rodzinach w związku w związku z tym, że jest stosowana wobec nich przemoc, niewłaściwe zachowania albo zaniedbania" - podkreśliła rzeczniczka.

Dodała, że do RPD zgłaszają się dzieci, które "mówią o tym, że w domu nie jest dobrze, że rodzice nie zawsze mówią do nich w sposób odpowiedni i że czasami zbyt często podnoszą głos".

"Z pomocą sądów apelujemy o to, żeby rodzice skorzystali z warsztatów umiejętności rodzicielskich, z pomocy asystenta rodziny i mamy takie sprawy, w których dzieci do nas piszą, że teraz jest lepiej, że są szczęśliwe, że w domu jest bezpiecznie, że lubią być w swoim domu" - wyjaśniła RPD.

Taka jest rola rzecznika praw dziecka - mówiła - żeby stwarzać warunki dla dzieci, żeby dzieci były bezpieczne, żeby były szczęśliwe, żeby wiedziały, że mają obok siebie mądrych dorosłych, dla których są najważniejsze.

Horna-Cieślak zwróciła uwagę na problemy dotyczące pieczy zastępczej: brak miejsc i blisko 2 tys. niewykonanych postanowień sądowych dotyczących umieszczenia dziecka w pieczy, potrzebę przeprowadzenia reformy sądownictwa, niewydolność systemu w kwestii zabezpieczenia dzieci, które nie są obywatelami Polski, w tym tych z Ukrainy.

Podsumowała, że blisko 3,5 tys. spraw było prowadzonych w obszarze edukacji i wychowania - w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych, żłobkach, przedszkolach i szkołach. Niektóre dotyczyły postępowań dyscyplinarnych wobec nauczycieli, inne dyskryminacji dzieci, np. z powodu alergii pokarmowych lub niepełnosprawności.

Ponad 2 tys. spraw dotyczyło zabezpieczenia sytuacji zdrowotnej i materialnej dzieci.

RPD zauważyła, że w kwestii ochrony zdrowia doszło do "wielu pozytywnych zmian": dzieci, które chorują na achondroplazję lub hemofilię typu A, uzyskały dostęp do nowoczesnego leczenia, zwiększyła się dostępność leków dla dzieci z ADHD, wprowadzono dodatkowy urlop dla rodziców wcześniaków, a od maja tego roku bilans 6-latka uwzględnia także badanie poziomu cholesterolu.

Podkreśliła, że zwiększyła się liczba dzieci, które chcą przekroczyć polską granicę, a pochodzą z innego kraju: w roku 2023 Biuro RPD odnotowało 664 takie sprawy, rok później było ich ponad tysiąc.

"Monitorujemy, żeby mimo to, że nie są obywatelami Polski, żeby były bezpieczne, żeby miały jak najlepsze warunki socjalne. Niezależnie od wszystkiego monitorujemy sytuację na granicy polsko-białoruskiej, monitorujemy - kiedy granice chcą przekroczyć dzieci - aby były one traktowane z należytym szacunkiem, z należytą powagą i żeby miały możliwość tego, żeby w Polsce również mogły mieć swoje bezpieczne miejsce" - wyjaśniła.

Horna-Cieślak wspomniała także o pomocy oferowanej przez Telefon Zaufania i specjalny chat - w ub. r. sięgnęło po nią 62 tys. młodych osób. W swoim najbliższym otoczeniu nie miały one ani jednego dorosłego, z którym mogłaby porozmawiać o swoim problemie. 1640 z nich "realnie prosiło o pomoc", mówiąc, że nie chcą już żyć.

"Mamy porozumienie z Komendą Główna Policji. Nasz konsultant - pedagog, psycholog, który prowadzi rozmowę z dzieckiem, "utrzymuje" (...) dziecko na linii, a jednocześnie jest nawiązywany kontakt z policją, żeby jak najszybciej udała się do miejsca zamieszkania dziecka" - powiedziała RPD. "Te wszystkie sytuacje mówią nam o tym, że dzieci nas bardzo potrzebują. Potrzebują tego, żebyśmy zawsze o nich dbali, żebyśmy przy nich byli, ale przede wszystkim, żebyśmy ich słuchali" - dodała.

W swoim wystąpieniu Monika Horna-Cieślak zauważyła także, że Polska - po kilku latach przerwy - powróciła do Europejskiej Sieci Rzeczników Praw Dziecka.

Katarzyna Czarnecka (PAP)

ksc/ mhr/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Dzieci

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki