Votum liczy, że w kolejnych kwartałach zysk netto grupy nie będzie niższy niż osiągnięte w I kwartale 4,2 mln zł - poinformował prezes Votum Bartłomiej Krupa.


"Zachowujemy w II kwartale tendencje wzrostowe. Powtórzenie zyskowności I kwartału w kolejnych kwartałach jest programem minimum" - powiedział Krupa.
W 2018 roku zysk netto grupy Votum wyniósł 8,2 mln zł.
Przychody grupy w I kwartale 2019 roku wzrosły do 31,07 mln zł z 26,13 mln zł rok wcześniej.
"To był najwyższy kwartalny poziom przychodów ze sprzedaży w historii spółki. Po raz pierwszy mieliśmy tak istotny udział spraw bankowych w przychodach, po raz pierwszy konsolidowaliśmy przychody z DSA Investment" - powiedział Krupa.
Przychody z segmentu dochodzenia roszczeń z tytułu umów bankowych w I kwartale wyniosły 4 mln zł i zdaniem prezesa w kolejnych kwartałach będą dalej rosły.
W najbliższych kwartałach spółka liczy na wzrost przychodów z tytułu opłat wstępnych w segmencie spraw bankowych, natomiast później również z tytułu wynagrodzeń success fee z tego segmentu. Perspektywom rozwoju rynku w tym obszarze sprzyja także, w opinii prezesa, korzystne dla konsumentów orzecznictwo sądów.
"Udział spraw bankowych w przychodach grupy będzie coraz większy. To nie jest jednak jeszcze kumulacja - tej spodziewamy się w 2020 i 2021 roku, kiedy będą widoczne przychody z opłat wstępnych od klientów i za success fee" - powiedział Krupa.
"W 2021 roku spodziewamy się, że przychody ze spraw bankowych przekroczą przychody ze spraw ubezpieczeniowych" - dodał.
Prezes poinformował, że liczba spraw sądowych (wytoczonych powództw) w tym segmencie przekroczyła 1000.
W I kwartale liczba zawartych z klientami umów w segmencie bankowym wzrosła do 1.310 z 486 umów podpisanych w ostatnim kwartale 2018 roku.
"W I kwartale sprzedaż w tytułu dochodzenia roszczeń z tytułu umów bankowych eksplodowała. Jest perspektywa, by w kolejnych okresach poziom sprzedaży będzie się co najmniej się utrzymywał na poziomie z marca, kiedy wyniósł 584" - powiedział Krupa.
Dodał, że średnie roszczenie kredytobiorcy frankowego wynosi około 70 tys. zł.
W segmencie szkód osobowych Votum kontynuuje politykę podnoszenia rentowności poprzez zmianę struktury wartości pozyskiwanych spraw.
„Kontynuujemy ograniczanie spraw o najniższej rentowności, spraw do kwoty 10 tys. zł" - powiedział Krupa.
Według wcześniejszych informacji Votum przyjął politykę dywidendową na lata 2019-2021, zgodnie z którą dywidenda lub buy-back ma wynosić od 25 do 50 proc. zysku netto. Taka polityka wypłaty dywidendy ma dotyczyć zysków netto wypracowanych w 2019, 2020 i 2021 roku.
Prezes poinformował, że kwota dywidendy na akcję wypłacana w kolejnych okresach powinna być wyższa niż płacona do tej pory.
"Spółka posiada odpowiednie zasoby, by realizować inwestycje i by kontynuować politykę dywidendy" - powiedział Krupa.
"Spółka będzie rosła i zakładamy, że kwotowo poziom dywidendy powinien być wyższy niż dywidenda wypłacona w ostatnich okresach. Część zysku będzie przeznaczana na inwestycje" - dodał.
Nie wykluczył, że spółka może zdecydować się na wypłatę zaliczkowej dywidendy.
W połowie maja zarząd Votum zarekomendował, by 8,28 mln zł z zysku za 2018 roku trafiło na kapitał rezerwowy utworzony z przeznaczeniem na wypłatę dywidendy.
Natomiast na początku kwietnia spółka podawała, że na dywidendę, która ma być wypłacona w 2019 r. ma zostać przeznaczone 2,28 mln zł pochodzące z kapitału rezerwowego utworzonego z zysku osiągniętego w 2017 r., co daje 0,19 zł dywidendy na akcję.
Prezes poinformował, ż spółka Votum prowadzi obecnie dwa procesy due diligence - jeden dotyczy spółki z obszaru kanałów dystrybucji, a drugi placówki z segmentu rehabilitacyjnego.
"Można się spodziewać, że w tym roku oba procesy due diligence będą zakończone" - powiedział Krupa. (PAP Biznes)
seb/ gor/