REKLAMA

Uzbekistan zafundował sobie dewaluację

2017-09-06 09:02
publikacja
2017-09-06 09:02

Uzbekistan dołącza do grona państw, które w ostatnim czasie zdecydowały się na dewaluację własnej waluty. Reforma ma pomóc w przyciągnięciu inwestorów zagranicznych do tego 30-milionowego kraju.

fot. Mukhammadsharif Mamatkulov/Illustration / / FORUM

- Liberalizacja rynku walutowego i oparcie się na mechanizmach rynkowych to priorytetowe obszary polityki gospodarczej państwa. Bazując na analizie czynników kształtujących kurs walutowy w latach 2003-17, jak również biorąc pod uwagę pilotażowe transakcje prowadzone przez banki i przedsiębiorstwa zajmujące się importem, kurs równowagi został obliczony na 8000-8150 sumów za dolara - czytamy w oświadczeniu uzbeckiego banku centralnego.

Jak czytamy w oświadczeniu, pierwszy kurs został ustalony na 8100 sumów, a kolejne notowania mają zależeć od popytu i podaży. Dla porównania, dotychczasowy oficjalny kurs wynosił 4210 sumów, zaś na czarnym rynku za dolara płacono ostatnio około 7700 sumów.

Dewaluacja waluty to kolejny etap reform gospodarczych wprowadzanych w życie przed administrację prezydenta Szawkata Mirzojewa, który władzę objął w grudniu ubiegłego roku. Kilka dni temu w Uzbekistanie zliberalizowano przepisy dotyczące handlu obcymi walutami, a przedsiębiorców zwolniono z obowiązku wymiany pozyskiwanych z eksportu „twardych walut” po oficjalnym, niekorzystnym dla nich kursie.

Jak donosi agencja Reutera, zniesienie regulacji obowiązujących od dwóch dekad doprowadziło do powstania długich kolejek przed oddziałami banków. Uzbecy, którzy do tej pory zaopatrywali się w euro i dolary na czarnym rynku, teraz mogli zrobić to w pełni legalnie. Liberalizacja nie jest jednak pełna – obywatele Uzbekistanu nie otrzymają w bankach amerykańskich czy europejskich banknotów, lecz zagraniczne waluty zostaną im przekazane w formie specjalnych kart bankowych (i to do kwoty 5000 USD na kwartał). To o tyle istotne, że w Uzbekistanie – podobnie jak w wielu innych krajach postsowieckich – obserwuje się wysoki stopień dolaryzacji (tzn. przechowywania przez ludność oszczędności w walucie USA zamiast w walucie własnego kraju).

Reformy walutowe mają na celu także przyciągnięcie inwestorów zagranicznych, którzy do tej pory często omijali 30-milionowy kraj. Jak przypomina Bloomberg, władze w Taszkiencie zostały zmuszone do działania m.in. ze względu na spowolnienie gospodarcze w Chinach oraz zawirowania walutowe w Rosji i Kazachstanie, czyli u największych partnerów handlowych Uzbekistanu, którzy w kraju tym zaopatrują się głównie w surowce (złoto, miedź, bawełnę etc.). 

Brak inwestycji zagranicznych w kraju doprowadził do masowej emigracji młodych Uzbeków, którzy pracy i perspektyw szukają głównie w Rosji. Warto dodać, że w Uzbekistanie wciąż funkcjonuje pozostały po czasach ZSRR system „wiz wyjazdowych” – chcąc udać się gdziekolwiek indziej niż do sąsiednich byłych republik sowieckich, obywatele Uzbekistanu muszą uzyskać zgodę władz. Kilka tygodni temu nowy prezydent zapowiedział zniesienie tego obowiązku w 2019 r.

Dewaluacyjna mapa świata

Dewaluacje w krajach Azji Środkowej to nic nowego. W 2015 r. na tego typu kroki zdecydowały się Azerbejdżan oraz Kazachstan. Na uwolnienie kursu peso zdecydowała się również Argentyna. Z kolei w ubiegłym roku z dewaluacjami mieliśmy także do czynienia w dużych gospodarkach afrykańskich -  w Egipcie oraz w Nigerii.

Michał Żuławiński

Źródło:
Tematy
Najlepsze konta firmowe dla nowoczesnego biznesu

Najlepsze konta firmowe dla nowoczesnego biznesu

Komentarze (2)

dodaj komentarz
sel
Młodych Uzbeków? przecież tam zdecydowaną przewagę maja muzułmanie to uciekają Rosjanie do Rosji póki mogą...
autor_widmo
szkoda mieszkańców, każde dewaluacja ma ograniczenia na wymianę oszczędności, waluty drożeją nieproporcjonalnie, koszmar

Powiązane

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki