REKLAMA

Urugwaj obniży wiek emerytalny? Referendum i "najnudniejsze wybory roku"

2024-10-27 05:57
publikacja
2024-10-27 05:57

Obywatele Urugwaju, małego, ale stosunkowo zamożnego kraju Ameryki Południowej, zagłosują w niedzielę w wyborach prezydenckich i parlamentarnych, określanych jako „najnudniejsze wybory roku”, oraz w referendum, m.in. w sprawie obniżenia wieku emerytalnego do 60 lat.

Urugwaj obniży wiek emerytalny? Referendum i "najnudniejsze wybory roku"
Urugwaj obniży wiek emerytalny? Referendum i "najnudniejsze wybory roku"
fot. Karolina Oczkowicz / / ingimage

W przeciwieństwie do wielu innych krajów półkuli zachodniej, w Urugwaju nie mówi się o zagrożeniu dla demokracji, całkowitej przebudowie państwa ani o masowych, antyrządowych protestach. Niezależnie od wyniku wyborów sytuacja pozostanie mniej więcej bez zmian – oceniła hiszpańskojęzyczna stacja BBC.

Sondaże wskazują, że pierwsza tura wyborów prezydenckich nie przyniesie rozstrzygnięcia i potrzebna będzie druga, przewidziana na 24 listopada. Obecny szef państwa Luis Lacalle Pou, polityk centroprawicowej Partii Narodowej, zgodnie z konstytucją nie może ubiegać się o reelekcję.

W wyścigu o fotel prezydenta liczą się reprezentant centrolewicowej koalicji Szeroki Front Yamandu Orsi, przedstawiciel Partii Narodowej Alvaro Delgado i polityk centroprawicowej Partii Colorado Andres Ojeda. Według sondaży największe poparcie ma Orsi, ale w drugiej turze Ojeda prawdopodobnie poprze Delgado, jeśli odpadnie w pierwszej.

Zwycięzca wyborów będzie musiał zmierzyć się ze stosunkowo wysokim wskaźnikiem zabójstw, wyższym niż w Chile czy Argentynie. Stanie też przed problemami związanymi z systemem świadczeń społecznych i nierównowagi w bilansie handlowym z Chinami – oceniła agencja Reutera.

Niedzielne wybory wyłonią również skład obu izb Zgromadzenia Powszechnego, urugwajskiego parlamentu. Na pięcioletnią kadencję wybranych zostanie 99 członków Izby Reprezentantów oraz 30 senatorów. Przewodniczącym Senatu będzie wiceprezydent, wybrany razem z prezydentem.

Wraz z wyborami odbędzie się referendum w sprawie zmian w konstytucji. Do rozstrzygnięcia są dwie kwestie: reforma systemu emerytalnego i zezwolenie organom ścigania na nocne przeszukania domów, których obecnie zabrania ustawa zasadnicza.

Proponowana reforma systemu emerytalnego przewiduje odwrócenie zmian wprowadzonych przez rząd Pou i – pomimo starzenia się społeczeństwa - obniżenie wieku emerytalnego z 65 z powrotem do 60 lat. Projekt przykuwa uwagę obserwatorów, ponieważ w wielu innych krajach występuje tendencja podwyższania wieku emerytalnego.

Projekt reformy, wniesiony przez lewicową centralę związkową PIT-CNT, przewiduje też upaństwowienie obecnego, mieszanego, prywatno-państwowego systemu funduszy emerytalnych oraz zrównanie minimalnej emerytury do pensji minimalnej. (PAP)

wia/ jm/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
inwestor.pl
Lewactwo jak zwykle nie zrobiło kalkulacji i obiecuje gawiedzi złote góry przed wyborami. Po wyborach usłyszą, że nie da się tego zrobić, tak jak u nas benzyny po 5,19 zł i dobrowolnego ZUSu.
tomitomi
a , ursula v d layen zapyta : a z jakiej oni są Unii ????
tomitomi
'' Projekt reformy, wniesiony przez lewicową centralę związkową PIT-CNT, przewiduje też upaństwowienie obecnego, mieszanego, prywatno-państwowego systemu funduszy emerytalnych oraz zrównanie minimalnej emerytury do pensji minimalnej. '' - cytat


czyli tak jak u nas planują !!!

Powiązane: Polityka na świecie

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki