REKLAMA

Tusk: PiS prowadzi brutalną kampanię przeciwko polskiemu rządowi. Kto ukradł, musi oddać

2024-06-18 17:38, akt.2024-06-18 18:03
publikacja
2024-06-18 17:38
aktualizacja
2024-06-18 18:03

Jest specjalne miejsce w piekle politycznym dla tych, którzy wpierw powodują problemy na granicy, a później robią z tego polityczne złoto - powiedział premier Donald Tusk. Największym osiągnięciem jest to, że w Europie już nikt nie ma wątpliwości, że kwestia ochrony granic zewnętrznych - dodaje. 

Tusk: PiS prowadzi brutalną kampanię przeciwko polskiemu rządowi. Kto ukradł, musi oddać
Tusk: PiS prowadzi brutalną kampanię przeciwko polskiemu rządowi. Kto ukradł, musi oddać
fot. Jacek Szydlowski / / FORUM

Szef polskiego rządu we wtorek po południu wrócił do kraju z trzydniowej wizyty w Brukseli i Luksemburgu; w Belgii uczestniczył w nieformalnym szczycie Rady Europejskiej poświęconej obsadzie kluczowych stanowisk w UE po wyborach do europarlamentu.

Podczas konferencji prasowej po wylądowaniu w Warszawie podkreślał, że priorytetem UE jest bezpieczeństwo, granica, i że jest pełna zgoda, co do wsparcia inicjatywy budowy tzw. żelaznej kopuły na polskim niebie. "Do naszej inicjatywy na wschodniej granicy, czyli do Tarczy Wschód dołączą najprawdopodobniej w najbliższych dniach także inne kraje, w tym kraje bałtyckie" - oświadczył. Dodał, że ten projekt będzie również wspierany przez UE.

Tusk ocenił ponadto, że od momentu, kiedy ukonstytuuje się nowa Komisja Europejska, "na pewno Polska będzie miała jeden z decydujących głosów w kwestiach obronności".

"Uzyskałem ze wszystkich stron zapewnienie, że Polska będzie miała jeden z rozstrzygających głosów, jeśli chodzi o te kwestie dla nas tak ważne jakimi są obrona, rozszerzenie i sąsiedztwo, a co za tym idzie także bezpieczeństwo naszych granic" - mówił Tusk.

Premier poruszył też kwestię nielegalnej migracji. Jak mówił, Polska wykonuje wielki wysiłek, i robi to skutecznie, "żeby Europa traktowała walkę z nielegalną migrację jako swój wspólny priorytet". "Ale nikt z tego powodu nie rozpętuje rasistowskiej histerii" - zaznaczył.

Zdaniem Tuska, dzisiaj w naszym kraju mamy do czynienia z akcją polityczną PiS. "PiS, który w ciągu jednego dnia ściągał więcej migrantów z Azji i Afryki, niż w przeciągu miesiąca przedostaje się nielegalnie przez wschodnią granicę. I ponosi pełną odpowiedzialność za ten kryzys migracyjny, za tę nieszczelną granicę i równocześnie czyni z tego taki pretekst, czy powód, żeby prowadzić bardzo brutalną kampanię przeciwko polskiemu rządowi, bardzo sprzyjającą narracji putinowskiej" - powiedział Tusk.

W ocenie premiera, jest rzeczą niedopuszczalną, aby "z jednej strony przez lata wpuszczać tutaj bez żadnych ograniczeń setki tysięcy migrantów z Azji i Afryki, po to, żeby z tego tytułu prowadzić później rasistowską, obrzydliwą polityczna narrację".

"Jest specjalne miejsce w piekle politycznym dla tych, którzy wpierw powodują problemy na granicy, a później robią z tego tzw. polityczne złoto. Mam nadzieję, że wreszcie ktoś ich powstrzyma w tym bezwstydnym i takim dla nich hańbiącym traktowaniu tej sprawy. Nic nie zrobili, żeby zatrzymać tę falę, wszystko robią, żeby wzbudzić strach, lęk, żeby ta narracja putinowska była coraz silniejsza" - powiedział Tusk.

Tusk: Kandydatur na unijne stanowiska już nikt nie kwestionuje

Według Tuska, Ursula von der Leyen jako przewodnicząca KE, premier Estonii Kaia Kallas - na stanowisko wysokiego przedstawiciela Unii ds. zagranicznych i były premier Portugalii Antonio Costa jako szef Rady Europejskiej "to są kandydaci, którzy na 90 procent obejmą stanowiska".

"Tych nazwisk już nikt nie kwestionuje. Liczę na to, że w przyszłym tygodniu uda się dojść do oficjalnego porozumienia" - dodał szef rządu.

Zaznaczył, że konieczne są "kolejne dni i być może tygodnie układania w parlamencie tej bezpiecznej większości, ten proces jeszcze potrwa". "Ale na poziomie premierów i prezydentów uważam, że osiągniemy to porozumienie rekordowo szybko" – oświadczył. Zapowiedział, że na najprawdopodobniej w poniedziałek zorganizuje konferencję z negocjatorami. "Sądzę, że na 99,9 procent pojedziemy do Brukseli już z w pełni wyklarowanym stanowiskiem" – powiedział premier. 

Tusk: Kto ukradł, będzie musiał oddać i odpowie przed prokuratorem i sędzią

Premier po powrocie z Brukseli, pytany był "czy odzyskiwanie pieniędzy z fundacji, które dostały niesłusznie pieniądze za czasów PiS nie idzie za wolno".

"Jeśli chodzi o odzyskiwanie środków, to musi być wszystko zgodne z prawem. Nie jesteśmy rozbójnikami i nie będziemy stosowali metod, które nie będą zgodne z prawem" - powiedział szef rządu.

"To często kosztuje dużo więcej czasu, ale nie po to tak długo harowałem jak wół, żeby zmienić sytuację w Polsce, żeby teraz zrezygnować tylko dlatego, że to nie jest tak łatwe jak się niektórym wydawało" - podkreślił Tusk.

"To jest trudne i będzie trudne, ale to jest moja osobista ambicja: każdy, kto ukradł będzie musiał oddać i będzie odpowiadał prędzej czy później przed prokuratorem i sędzią" - oświadczył premier.

Tusk: W Europie nikt nie ma wątpliwości, że ochrona granic zewnętrznych, to problem całej UE

Tusk zwrócił uwagę, że była to jego pierwsza wizyta w Brukseli po wyborach do PE. "I chcę państwu powiedzieć, że dzisiaj jeszcze bardziej jestem wdzięczny tym wszystkim, którzy w Polsce w Europie, ale szczególnie w naszym kraju zagłosowali w taki sposób, że Europa dzisiaj mówi naprawdę swoim głosem. Nie słychać dzisiaj w Brukseli tego głosu Władimira Putina, tak naprawdę zamilkły te wszystkie siły polityczne, które jeszcze do niedawna broniły rosyjskiej racji i Europa stała się w dużym stopniu zjednoczona, jeśli chodzi o kwestie wojny w Ukrainie przeciwdziałania rosyjskiej i białoruskiej propagandzie, a także, jeśli chodzi o pilnowanie bezpieczeństwa Europy, Polski, naszej granicy" - powiedział szef rządu.

"To, co jest z mojego punktu widzenia, i z naszego punktu widzenia największym osiągnięciem, to to, że w Europie już nikt nie ma wątpliwości, że kwestia ochrony granic zewnętrznych, to nie jest problem tego czy innego kraju członkowskiego, tylko to jest problem, zadanie, wyzwanie dla całej UE. I w szczególności chodzi tutaj o naszą granicę z Białorusią" - podkreślił Tusk.

Premier: Najbardziej prawdopodobny scenariusz jest taki, że z Sikorskim będziemy dalej prowadzić politykę zagraniczną

Szef rządu był pytany na briefingu w Warszawie, czy szef MSZ Radosław Sikorski zostanie unijnym komisarzem do spraw obronności, czy też zajmie inne wysokie stanowisko. Dopytywano go, czy "wypuści Sikorskiego z rządu, czy nie wypuści".

Tusk podkreślił, że Sikorski jest "bardzo mocnym punktem jego rządu". Przypomniał, że część innych ministrów zostało europarlamentarzystami, co budziło pewne emocje.

"Więc jeśli pytacie o ten najbardziej prawdopodobny scenariusz, to z Radosławem Sikorskim będziemy chcieli razem dalej prowadzić politykę zagraniczną, bo to jest wielkie wyzwanie. A pozycja Polski mówi nam jedno, i to jest bardzo serio argument, że dzisiaj polski minister spraw zagranicznych, to naprawdę ważna polityczna figura w tym układzie europejskim" - odpowiedział.

Szef rządu dodał, że "przy talentach, temperamencie i determinacji Radka Sikorskiego warto tę szczególną dzisiaj pozycję Polski wykorzystać do maksimum". "Więc ja się raczej skłaniam do powiedzenia ministrowi Sikorskiemu: +zostań, dalej pomagasz, tu, na miejscu+" - dodał premier.

Typowany na komisarza ds. obronności szef polskiego MSZ Radosław Sikorski oświadczył w poniedziałek, że nie aspiruje do tego stanowiska i nigdzie się nie wybiera.

Szefa MSZ pytano o to na poniedziałkowej konferencji prasowej, w kontekście doniesień medialnych, że w nowym rozdaniu po wyborach do europarlamentu, we władzach UE Polsce może "przypadać" nawet teka wiceszefa Komisji Europejskiej, a Sikorski może być rozważany jako kandydat do jej objęcia a zarazem jako kandydat na unijnego komisarza ds. obronności.

Szefowa KE Ursula von der Leyen, pytana w lutym o swoją wizję funkcji komisarza ds. obronności i bezpieczeństwa, odparła, że będzie on odpowiadał m.in. za przemysł obronny w UE, badania i rozwój, jak i bezpieczeństwo w szerszym wymiarze.

Pomysł powołania komisarza ds. obronności związany jest z wyzwaniami wynikającymi z agresywnej polityki Rosji i jej inwazji na Ukrainę. W mediach pojawiały się sugestie, że potencjalnym kandydatem na to stanowisko mógłby być Sikorski.

autor: Edyta Roś, Rafał Białkowski, Karolina Mózgowiec, Wiktoria Nicałek

rbk/ kmz/ mrr/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (94)

dodaj komentarz
hylobiusnews
No podziwiam naszego Tuska. Jest tak skandalicznie bezczelny, że nie ma na to skali.
Tak samo poza skalą są jego wyznawcy z grupy Silni Gazem.
tomitomi
''' Tusk: PiS prowadzi brutalną kampanię przeciwko polskiemu rządowi. Kto ukradł, musi oddać '''
- cytat

.....to będzie VATowców paliwowych rozliczał ???....sprzed 8-10 lat ??
co to za akcja ?
knl111
Mafia paliwowa powinna być rozliczona już wiele lat temu. Niestety nie była. Było tylko wiele krzyku ale jakoś nikt dotąd nie gnije w więzieniach. A PiS miał przecież wiele lat na to. Więc dlaczego tego nie zrobił? Pewnie dlatego, że był to tylko zwykły wymysł dla żądnej krwi gawiedzi. A jeśli nie, to należy rozliczyć tych, którzy Mafia paliwowa powinna być rozliczona już wiele lat temu. Niestety nie była. Było tylko wiele krzyku ale jakoś nikt dotąd nie gnije w więzieniach. A PiS miał przecież wiele lat na to. Więc dlaczego tego nie zrobił? Pewnie dlatego, że był to tylko zwykły wymysł dla żądnej krwi gawiedzi. A jeśli nie, to należy rozliczyć tych, którzy powinni a nie rozliczyli złodziei.
j4oen
KE szykuje Polsce procedurę nadmiernego deficytu. Wystarczyło 6 miesięcy rządów szkodnika...
knl111
To akurat pokłosie ogromnego zadłużenia poprzedniego rządu.
sirkkris
Niech mnie ktoś oświeci ... tylu tu mądrych ludzi pisze a u żłoba ciągle ci sami - na zmianę.
tomkooo
bo to sa mundrzy inaczej, a to pis robil zle a to ko robilo zie... a tak na prawde to dopuki my jako obywatele nie mamy zadnej kontroli nad oslami to nic sie nie zmieni, bo oni sa bezkarni - a partia tu jest bez znaczenia bo jak widac kazdy tylko patrzy jak skubnac panstwowa kase dla siebie :)
a w unii jest jeszcze gorzej bo tam
bo to sa mundrzy inaczej, a to pis robil zle a to ko robilo zie... a tak na prawde to dopuki my jako obywatele nie mamy zadnej kontroli nad oslami to nic sie nie zmieni, bo oni sa bezkarni - a partia tu jest bez znaczenia bo jak widac kazdy tylko patrzy jak skubnac panstwowa kase dla siebie :)
a w unii jest jeszcze gorzej bo tam to juz w ogole zadnego wyplywu nie mamy
miketheripper
Nie wszystko co polskojęzyczne to polskie
kyjo
To czekamy na 20mld z OFE, które, według kidawy błońskiej, poszły na takie tam. Czekamy również na pieniążki z VAT.
tomkooo
kurcze, a czemu ziobro z cala prokuratura zadnego sledztwa nie prowadzil w tym temacie? co, za bardzo zajeci byli wsadzaniem swoich kolegow sedziow na stanowiska i rozwalaniem sądów ?

Powiązane: PiS oddaje władzę

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki