REKLAMA
TYLKO U NAS

Turcja ostro podnosi stopy procentowe. Rynek został zaskoczony

Krzysztof Kolany2023-08-24 13:05główny analityk Bankier.pl
publikacja
2023-08-24 13:05

To już trzecia z rzędu podwyżka stóp procentowych w Turcji. I tym razem znacznie mocniejsza od oczekiwań rynku. Jednakże w dalszym ciągu cena pieniądza w banku centralnym jest znacząco niższa od inflacji za ostatnie 12 miesięcy.   

Turcja ostro podnosi stopy procentowe. Rynek został zaskoczony
Turcja ostro podnosi stopy procentowe. Rynek został zaskoczony
fot. Davide Bonaldo / / ZUMA Press

Referencyjna stopa procentowa Banku Centralnego Republiki Tureckiej (TCMB) została w czwartek podniesiona aż o 750 punków bazowych, z 17,50 % do 25,00%. To spore zaskoczenie, ponieważ rynkowy konsensus zakładał podwyżkę „tylko” o 250 pb., do poziomu 20%.

- Komitet zdecydował się kontynuować proces zacieśniania polityki monetarnej w celu ustalenia dezinflacyjnego kursu tak szybko, jak to tylko możliwe – czytamy w sierpniowym komunikacie tureckiego banku centralnego. Przypomnijmy tylko, że cel inflacyjny TCMB wynosi 5% i po raz ostatni był zrealizowany 12 lat temu (i to też tylko przez kilka miesięcy).

Rynek spodziewał się, że na sierpniowym  posiedzeniu władz TCMB zapadnie decyzja o kontynuacji „monetarnego resetu” zapoczątkowanego miesiąc temu. Tym razem rynkowy konsensus był ostrożniejszy i zakładał podwyżkę w wymiarze 250 pb., czyli do 20%. Czyli w takim samym jak w lipcu, gdy Turcy podnieśli oprocentowanie kredytu z 15% do 17,5%.

W czerwcu nowe kierownictwo banku centralnego Turcji zdecydowało się na zerwanie z „erdoganomiką” i drastycznie podniosło stopy procentowe.  Stopa referencyjna poszła wtedy w górę z 8,50 % do 15,00%, co jednak było sporym rozczarowaniem. Ekonomiści zakładali wtedy podwyżkę do przynajmniej 20-25%. Górny próg tych prognoz został osiągnięty dopiero dziś.

W rezultacie stopa procentowa w banku centralnym Turcji znalazła się na najwyższym poziomie od czerwca 2019 roku, ale wciąż pozostaje wyraźnie niższa od oficjalnie raportowanej inflacji CPI, którą za lipiec tureccy statystycy oszacowali na 47,8% w skali roku (wobec 38,2% w czerwcu). Według prognoz samego TCMB do końca roku inflacja CPI w Turcji zbliży się do 60%.

Odwrót od „erdoganomiki”

Przez wcześniejsze dwa lata TCMB prowadził skrajnie „niekonwencjonalną” politykę pieniężną, obniżając stopy procentowe pomimo szalejącej w kraju dwucyfrowej inflacji cenowej. Gdy jesienią 2021 roku doszło do pierwszych cięć stóp, inflacja CPI wynosiła ok. 20%. Rok później sięgnęła 85%, a Turcy cały czas obniżali koszty kredytu. Do ostatniej obniżki doszło w lutym po tragicznym trzęsieniu ziemi.

Nie jest żadną tajemnicą, że za ową „niekonwencjonalną” polityką pieniężną stał prezydent Recep Tayyip Erdogan, od 20 lat sprawujący niepodzielną władzę nad drugim najludniejszym krajem Bliskiego Wschodu. W świecie finansów Erdogan zasłynął ze swych niecodziennych poglądów ekonomicznych stojących w jaskrawej sprzeczności z podstawami makroekonomii.

Zdaniem tureckiego „sułtana” to wysokie stopy procentowe powodują wysoką inflację. Ekonomiści zgodnie twierdzą, że jest dokładnie na odwrót: to wysokie (realnie) stopy procentowe skutkują obniżeniem inflacji i wolniejszym tempem wzrostu cen w gospodarce. Jednak Erdogan uparcie forsował swoje stanowisko, doprowadzając tym do rozpaczy (i często utraty stanowiska) kolejnych szefów tureckiego banku centralnego.

Ofiarą „erdoganomiki” padła turecka waluta. Tylko od początku tego roku lira straciła do dolara ponad 31%. Przez poprzednie trzy lata skala dewaluacji liry względem USD wyniosła prawie 73%, a przez poprzednie 10 lat jej wartość zmalała o niemal 93%.

Jednakże w czwartek lira pozytywnie zareagował na nadspodziewanie mocną podwyżkę stóp procentowych w banku centralnym. Kurs USD/TRY momentalnie spadł o ponad 2%, schodząc do poziomu 26,60 lir za jednego dolara.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (39)

dodaj komentarz
maxykaz
Zarządzający gospodarką w Turcji i Polsce są po tej samej szkole tj Wieczorowy Kurs Gaszenia Ognia Benzyną.
vacarius
Chciałbym mieć tak głupiego rządzącego w Polsce jak jest w Turcji. Bo kupiłbym se mieszkanie za trzy uncje złota albo odpowiednik srebra. A może zagłosuje na PIS spekulacyjnie?
vacarius
Poszedł bratanek kaczora po rozum do głowy ale o rok za późno.
g1k
Nie za późno tylko po wyborach już inflacja mu wisi,kurs liry też.
Przed wyborami wydał 200 mld USD,po wyborach nie musiał i kurs w ciągu jednego dnia spadł z 16 do 26 za USD.
Ile naszych walut wydał tak Glapinski?
Do ilu spadnie PLN po wyborach a inflacja do ilu wzrośnie jeśli wygrają?
jas2
"W dalszym ciągu cena pieniądza w banku centralnym jest znacząco niższa od inflacji za ostatnie 12 miesięcy."

Jaki związek ma inflacja z ostatnich 12 miesięcy do stóp procentowych, jakie mają obowiązywać w przyszłości?
xyzq
Przyszłość aproksymujemy na podstawie działań z przeszłości. Jeżeli jakieś działanie przyniosło w określonych warunkach określony skutek - przez domniemanie zakładamy, że w przyszłości może tak się stać. I odwrotnie - jeżeli jakieś działanie przyniosło efekt nieporządny - staramy się tak nie działać (o ile nie jesteśmy masochista Przyszłość aproksymujemy na podstawie działań z przeszłości. Jeżeli jakieś działanie przyniosło w określonych warunkach określony skutek - przez domniemanie zakładamy, że w przyszłości może tak się stać. I odwrotnie - jeżeli jakieś działanie przyniosło efekt nieporządny - staramy się tak nie działać (o ile nie jesteśmy masochista mi). "Tylko głupiec robi wciąż to samo i oczekuje odmiennych efektów". Luźne tłumaczenie myśli pewnego wybitnego człowieka....
jjmm2u
Ponieważ inflacja podnosi ceny i powinna spowodować obniżenie tych stop aby ją wychamowac, patrząc na dane z ostatnich 12stu miesięcy można orientacyjnie ustalić jak będzie się zachowywała i jak należy skorygować stopy. Według podstaw makroekonomia stopy procentowy powinny być zbliżone poziomem do inflacji.
g1k odpowiada jjmm2u
Uwzględnij część inflacji która nie zależy ani od NBP ani od rządu.
Ceny ropy,gazu węgla oraz walut.
Zamiast podwyższać stopy można sprzedawać waluty i w ten sposób zwiększyć wartość PLN i kupować taniej surowce.Obnizy to inflację bez zmiany stop.Ubedzie walut.Erdogan przed wyborami wydał tak 200 mld USD.
Ile zmarnował w
Uwzględnij część inflacji która nie zależy ani od NBP ani od rządu.
Ceny ropy,gazu węgla oraz walut.
Zamiast podwyższać stopy można sprzedawać waluty i w ten sposób zwiększyć wartość PLN i kupować taniej surowce.Obnizy to inflację bez zmiany stop.Ubedzie walut.Erdogan przed wyborami wydał tak 200 mld USD.
Ile zmarnował w ten sposób Glapinski?
g1k
W taki że NBP dają bankom nasze pieniądze przy stopach mniejszych niż inflacja.Czyli dopłaca im .My płacimy,NBP nie ma swoich pieniedzy
robek78
wrzesień 2024 r. wszystko odkryje.

Powiązane: Turcja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki