Kanada wróci do rozmów z USA, gdy Amerykanie będą gotowi – oświadczył w piątek kanadyjski premier Mark Carney, odnosząc się do informacji o zerwaniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa negocjacji handlowych z Kanadą. Premier Kanady poleciał w piątek do Malezji, Singapuru i Korei Płd.


Carney określił dotychczasowe rozmowy z USA jako „szczegółowe i konstruktywne, na temat specyficznych transakcji, specyficznych sektorów, stali, aluminium, energii, dokonywano postępów”.
Jesteśmy gotowi wrócić do tego punktu (…), kiedy Amerykanie będą gotowi wrócić do tych dyskusji, bo to byłoby z korzyścią dla pracowników w USA i pracowników w Kanadzie i rodzin w obu naszych krajach – powiedział Carney.
Trump poinformował wcześniej, że wszystkie rozmowy handlowe z Kanadą zostały zerwane z powodu reklamy zleconej przez rząd kanadyjskiej prowincji Ontario. Reklama zawierała fragmenty nagrania wypowiedzi byłego prezydenta USA Ronalda Reagana, w których krytykował cła. Reagan był zwolennikiem wolnego handlu i w wykorzystanym przez rząd Ontario nagraniu argumentował, że taryfy celne powodują utratę miejsc pracy i wojny handlowe.
„W związku z ich (Kanadyjczyków - PAP) rażącym zachowaniem, WSZYSTKIE NEGOCJACJE HANDLOWE Z KANADĄ SĄ NINIEJSZYM ZAMKNIĘTE” – napisał Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social.
Carney, komentując decyzje Trumpa dodał, że rząd Kanady od miesięcy wskazywał na konieczność rozróżniania tego, co można kontrolować od tego, czego nie możemy kontrolować. „Nie możemy kontrolować polityki handlowej USA. Zauważamy, że ta polityka zmieniła się fundamentalnie” – powiedział Carney, zauważając, że to jest kontekst prowadzonych przez rząd rozmów z USA.
Carney zwrócił uwagę, że Kanada może kontrolować to, co dzieje się na terenie kraju, w tym takie kwestie jak budżet, który będzie przedstawiony 4 listopada czy inwestycje w energetykę jądrową, które premier zapowiedział w czwartek. Podkreślił, że Kanada może mieć też znaczący wpływ na relacje z innymi krajami, w tym z „ekonomicznymi gigantami Azji”. „To jest cel podróży” – dodał Carney przed wylotem do Malezji.
W szczytach ASEAN i APEC ma wziąć udział także Trump, ale kanadyjskie media podawały jeszcze w czwartek, że nie ma potwierdzonego spotkania Carney – Trump, tak jak nie ma informacji o możliwym zakończeniu negocjacji Kanada – USA podczas azjatyckich spotkań.
Premier Ontario Doug Ford napisał w piątek rano na X, że „Kanada i USA są przyjaciółmi, sąsiadami i sojusznikami. Prezydent Ronald Reagan wiedział, że jesteśmy razem silniejsi”. Do swojego wpisu dołączył też link do krytykowanej przez Trumpa reklamy.
Reklama ta wzbudziła w Ontario krytykę ze względu na jej koszty - 75 mln dolarów kanadyjskich. W połowie października Ford opowiadał, że zobaczył przemówienie Reagana, po czym powiedział swoim pracownikom, by „wziąć słowa Ronalda Reagana i uderzyć nimi w Amerykanów”. Ford był wcześniej zwolennikiem Trumpa i w lutym br. kanadyjskie media zamieszczały wypowiedź Forda, który mówił, że po wygranej Trumpa był „na 100 proc. szczęśliwy, że wygrał”, ale potem „facet wyciągnął nóż i k… wbił go nam”.
W czwartek media podały, że rząd Kanady ograniczy liczbę samochodów, które firmy Stellantis i GM mogą sprowadzać do Kanady bez ceł. To reakcja na decyzję tych firm o zakończeniu części produkcji w Kanadzie i przeniesieniu jej do USA.
W środę Carney stwierdził podczas spotkania ze studentami Uniwersytetu Ottawskiego, że rząd Kanady będzie budować silną gospodarkę, wspierać inwestycje i podwoi eksport do krajów innych niż USA. Podkreślił, że w grę wchodzi 300 mld dolarów dodatkowej wymiany handlowej. Premier dodał, że wiele dotychczasowych atutów Kanady, łączących się z silnymi związkami gospodarczymi z USA, „stało się naszymi słabościami”.
W czerwcu br. Trump również informował o zerwaniu negocjacji z Kanadą ze względu na „złe traktowanie” m.in. firm technologicznych i sektora mleczarskiego.
Z Toronto Anna Lach(PAP)
lach/ mal/



























































