

Podczas gdy w całej Europie miasta masowo są tworzone tak zwane bus-pasy, w Pardubicach na północy Czech dzieje się odwrotnie. Po kilku latach funkcjonowania władze samorządu zdecydowały się zrezygnować z tego rozwiązania.
Buspasy powstały w Pardubicach na fali ogólnoeuropejskiego zachwytu tym rozwiązaniem komunikacyjnym. Miały one nie tylko zagwarantować punktualność transportu miejskiego, ale przede wszystkim zniechęcić kierowców do korzystania z prywatnych samochodów.
Jeśli chodzi o autobusy i trolejbusy - wydzielone pasy niewiele zmieniły, bo już przedtem komunikacja miejska jeździła zgodnie z rozkładem. Zaś w przypadku samochodów osobowych jedynym efektem, jaki przyniosły buspasy, było tworzenie się gigantycznych korków. Dlatego władze Pardubic zdecydowały się odejść od pomysłu.
Likwidację buspasów testowano przez ostatnie dwa tygodnie na trzech wybranych ciągach komunikacyjnych. Wynik był szokujący. Po pierwsze autobusy i trolejbusy nadal jeżdżą zgodnie z rozkładem. Po drugie zaś - w miejscach, gdzie zlikwidowano buspasy, praktycznie zniknęły korki, które do tej pory były zmorą pardubickich kierowców.
Na razie wydzielone pasy ruchu nie będą obowiązywać do wiosny. Jeśli rozwiązanie się sprawdzi, Pardubice całkowicie zrezygnują z buspasów na terenie całego miasta.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Tomasz Dawid Jędruchów/Praga/mcm/dabr