REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

To nie pierwsza taka awaria. CEO CrowdStrike'a ma na koncie podobny incydent

2024-07-22 11:00
publikacja
2024-07-22 11:00

Świat będzie wspominał ostatni piątek jako wielką awarię CrowdStrike'a, który pociągnął za sobą Microsoft. Jak się okazuje, dla jego CEO - George'a Kurtza - to nie pierwszyzna. Był bowiem szefem McAfee w 2010 roku, roku katastrofy.

To nie pierwsza taka awaria. CEO CrowdStrike'a ma na koncie podobny incydent
To nie pierwsza taka awaria. CEO CrowdStrike'a ma na koncie podobny incydent
fot. CFOTO / / ddp images

Uziemione samoloty, zamrożone konta w bankach, niedziałające telefony alarmowe - to tylko nikły ułamek problemów, jakie wywołała na całym świecie wadliwa aktualizacja oprogramowania stworzonego giganta zajmującego się cyberbezpieczeństwem - CrowdStrike'a, którego używa m.in. Microsoft. Wiele branż jeszcze się nie otrząsnęło po wywołanym wstrząsie (część pasażerów wciąż czeka na swoje loty), a konsekwencje mają się ciągnąć tygodniami.

CrowdStrike przeprosił za zamieszanie, jakie wywołał. W mediach społecznościowych napisał:

Przerwa została spowodowana defektem wykrytym w aktualizacji zawartość Falcon dla hostów Windows. Nie ma wpływu na hosty Mac i Linux. To nie cyberatak.

Nadal jednak nie jest jasne, dlaczego testy nie wykryły tak podstawowego błędu. Twarzą tej porażki jest CEO firmy - George Kurtz. Internauci szybko się dokopali do jego CV, w którym inna awaria także zapisała się niechlubnymi zgłoskami. Otóż okazuje się, że był on dyrektorem ds. technologii w McAfee w momencie, gdy wprowadzona aktualizacja oprogramowania używanego przez klientów korporacyjnych Windowsa XP wywołała awarie oraz wielokrotne samoistne włączanie się i wyłączanie milionów komputerów na całym świecie. W obydwóch przypadkach awarię trzeba było usunąć "ręcznie". Brzmi znajomo?

Kilka miesięcy po awarii w McAfee Kurtz opuścił ją (tuż po fuzji z Intelem). W 2012 roku założył CrowdStrike i do teraz pozostaje dyrektorem generalnym.

W wyniku awarii CrowdStrike majątek jego CEO skurczył się o 300 mln dolarów, kiedy to akcje zanurkowały o 11 proc. (według Forbesa w czwartek jego majątek wynosił 3,2 mld dolarów, a w piątek jego wartość netto oszacowano na 2,9 mld dolarów). Więcej o awarii CrowdStrike'a można przeczytać w artykule: "Globalna awaria Microsoftu. Paraliż na lotniskach, w bankach i firmach telekomunikacyjnych".

LinkedIn

opr. aw

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
stain
Niech ktoś sprawdzi czy wtedy też ktoś kupował opcje na spadek McAfee
tomitomi
proszę zrozumieć ,że każdy program trzeba przetestować ,,,
unified_observer
Testy to pierwsze miejsce oszczędności w firmach. Rynek pracy też beznadziejny
maluszek88
Wystarczyło kliknac "opóźnic aktualizacje" w Windowsie zamiast "zrestartuj ponownie i zainstaluj teraz" albo wgl wylaczyc aktualizacje bo one zawsze wiecej szkodza niz pomagaja. W windows 7 sie dalo wpisac msconfig i wyłączyć windows update. A w10 i syfiastej w11 sie nie da. Ciagle sie instaluja jakies paski,Wystarczyło kliknac "opóźnic aktualizacje" w Windowsie zamiast "zrestartuj ponownie i zainstaluj teraz" albo wgl wylaczyc aktualizacje bo one zawsze wiecej szkodza niz pomagaja. W windows 7 sie dalo wpisac msconfig i wyłączyć windows update. A w10 i syfiastej w11 sie nie da. Ciagle sie instaluja jakies paski, syfia w tym windowsie, procki zwalniają. No masakra

Powiązane: Globalna awaria systemów IT - winny CrowdStrike

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki