Co jakiś czas do mediów trafiają informacje o kolejnych kłopotach Tesco, a zamykanie placówek i zwolnienia grupowe nie są niczym nowym. Jak poinformował dyskont, zlikwidowane zostaną kolejne trzy sklepy.


Już na początku bieżącego roku informowaliśmy, że Tesco likwiduje 18 sklepów na terenie całej Polski. Nie była to pierwsza taka wiadomość, bowiem w czerwcu 2017 roku zamknięto 9 placówek, kilka miesięcy później kolejne trzy.
Teraz sieć pozbywa się następnych sklepów: Wrocław Paprotna w CH Marino, Kalisz Wojska Polskiego i Warszawa Toruńska. Jako przyczynę zamknięcia Tesco podaje ich nierentowność. - By być firmą bardziej efektywną i perspektywiczną dla naszych klientów i pracowników, musimy niekiedy podejmować trudne decyzje o zamknięciu sklepów przynoszących straty. Teraz najważniejsze dla nas jest zapewnienie wsparcia dla osób, których dotyczą te zmiany, w tym zaoferowanie możliwie wielu koleżankom i kolegom z tych lokalizacji alternatywnych stanowisk pracy w pobliskich sklepach, by zminimalizować liczbę osób, które opuszczą firmę - powiedział portalowi dlahandlu.pl Martin Behan, dyrektor zarządzający Tesco Polska.
Wymienione trzy sklepy zatrudniają łącznie 171 osób, nie wiadomo, ile z nich straci pracę, a ile - zgodnie z wypowiedzią Behana, znajdzie pracę w innych placówkach.
Na terenie Polski działają jeszcze 412 sklepy tej sieci, jednak Tesco planuje kolejne likwidacje powierzchni handlowej.

Bezpieczny kredyt 2% - najważniejsze fakty
Na czym polega? Kto może skorzystać? Ile kredytu można dostać? Co z wkładem własnym? Czy dopłaty można stracić? Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 10 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl
DU