REKLAMA

Tauron żąda od Rafako ponad 1,3 mld zł kar za wady bloku w elektrowni Jaworzno

2023-01-11 11:36, akt.2023-01-11 13:26
publikacja
2023-01-11 11:36
aktualizacja
2023-01-11 13:26

Tauron Wytwarzanie wezwał Rafako i i Mostostal Warszawa do zapłaty 1,31 mld zł kar umownych i odszkodowania w związku z wadami bloku w Jaworznie - podał Tauron w komunikacie.

Tauron żąda od Rafako ponad 1,3 mld zł kar za wady bloku w elektrowni Jaworzno
Tauron żąda od Rafako ponad 1,3 mld zł kar za wady bloku w elektrowni Jaworzno
fot. Eva Alex / / Shutterstock

Tauron podał, że zidentyfikowane wady jednostki nie zostały dotychczas naprawione przez generalnego wykonawcę.

"Dotychczasowe próby osiągnięcia porozumienia w toku postępowania mediacyjnego przez Sądem Polubownym Prokuratorii Generalnej RP nie przyniosły oczekiwanego skutku. Podejmowane przez nas działania wynikają wprost z zapisów kontraktowych - wystawiliśmy notę w ramach dochodzenia roszczeń zamawiającego" – powiedział cytowany w komunikacie prasowym Trajan Szuladziński, prezes Tauron Wytwarzanie.

"Zidentyfikowane fizyczne wady, których długą listę Rafako od nas otrzymało, nie zostały usunięte. Spółka nie przedstawiła nam również realnego planu ich usunięcia, ani wykonalnej koncepcji zakończenia okresu przejściowego. Co najważniejsze, nie otrzymaliśmy również potwierdzenia dotrzymywania przez jednostkę technicznych parametrów kontraktowych" – dodał.

Tauron podał, że wezwanie obejmuje roszczenia dotyczące m.in. kary umownej za zwłokę w dotrzymaniu terminu przystąpienia do usuwania wad w okresie gwarancji, kary umownej za zwłokę w podpisaniu protokołu zakończenia okresu przejściowego z uwagi na niedotrzymanie gwarantowanych parametrów technicznych, a także kary umownej za okresy przestoju awaryjnego ponad wielkość wynikającą z kontraktu.

Według spółki, roszczenia wynikają również z błędów projektowych i realizacyjnych, rękojmi za wady fizyczne do naprawienia szkody poniesionej przez spółkę wskutek istnienia wad fizycznych, zwrotu kosztów wykonawstwa zastępczego w zakresie naprawy wady leja kotła i młynów oraz zaspokojenia roszczenia wobec zapłaty podwykonawcy za wykonane prace.

Tauron ocenia, że ze wstępnych analiz wynika, że błędy projektowe dotyczą m.in. kluczowych układów technologicznych: zespołów młynowych, układu odpirytowania, odżużlacza, instalacji transportu żużla oraz komory paleniskowej.

"Zidentyfikowane wady projektowe mają wpływ na eksploatację, sprawność oraz ekonomikę pracy bloku. Na przykład błędy projektowe kotła powodują szlakowanie oraz tworzenie się spieków, co przekłada się na ograniczenie dyspozycyjności bloku. Wady układu młynowego prowadzą z kolei do dużej awaryjności układu odprowadzania pirytów, niewystarczającej wydajność młynów, co w konsekwencji skutkuje m.in. spadkiem dyspozycyjności zespołów młynowych oraz zwiększeniem liczby osób obsługujących młyn - powiedział Szuladziński.

"Dalsze niepodejmowanie przez nas kroków prawnych byłoby działaniem na szkodę spółki. Nadal jednak jesteśmy otwarci na negocjacje z Rafako, prowadzące do naprawienia wad bloku oraz zestrojenia wszystkich układów bloku" – dodał.

"Cały czas chcemy dojść do porozumienia, prowadzimy rozmowy z Rafako, prowadzimy je na poziomie technicznym (...). Cały czas liczę, że do takiego porozumienia dojdziemy. Jeżeli do takiego porozumienia nie dojdziemy, to zarówno kompetencje wewnętrzne spółki, jak i współpraca z podwykonawcami pozwoli nam na to, żeby ten kontrakt zakończyć we własnym zakresie, ale to nie jest wolą Tauronu" - powiedział w środę Szuladziński.

Podał, że spółka opiera się na zapisach kontraktowych dotyczących budowy tego bloku, działa w interesie bezpieczeństwa energetycznego Polski. Według Tauronu Rafako nie doprowadziło do osiągnięcia parametrów kontraktowych jednostki.

Poinformował, że Tauron czeka na termin kolejnego spotkania mediacyjnego przez Prokuratorią Generalną.

"Zależy nam bardzo, żebyśmy wypracowali porozumienie z Rafako pozwalające na bezpieczne i efektywne zakończenie tego kontraktu. Prowadzimy te rozmowy w taki sposób, by istotna część podwykonawców (...) cały czas z nami współpracowała" - powiedział Szuladziński.

Oświadczenie Zarządu RAFAKO S.A. w związku z otrzymaniem wezwania do zapłaty kar umownych i odszkodowania w związku z realizacją kontraktu na budowę Bloku 910 MW

Poniżej prezentujemy oświadczenie firmy Rafako odnoszące się do zarzutów Tauronu. Pisownia oryginalna:

Działania prowadzone przez Grupę Tauron stanowią próbę przerzucenia na RAFAKO odpowiedzialności za zaistniałe awarie i obniżenia parametrów Bloku, które wynikają przede wszystkim ze spalania w kotle węgla nieznanego pochodzenia o parametrach niespełniających wymagań kontraktowych, a także wymagań stawianych dla paliwa przy tego typu obiektach energetycznych.

Ponadto jest to nieudolna próba odwrócenia uwagi publicznej od nieprofesjonalnej i niebezpiecznej eksploatacji bloku prowadzonej również z wyłączonymi niektórymi systemami bezpieczeństwa i zabezpieczeń urządzeń oraz przy braku działań prewencyjnych służb nadzoru technicznego. Działania powyższe doprowadziły do uniemożliwienia RAFAKO S.A. prowadzenia kontroli nadzoru eksploatacji przez Inżyniera Gwarancyjnego. Równocześnie należy podkreślić, że TAURON uniemożliwił RAFAKO S.A. zakończenie Przedmiotu Kontraktu poprzez wprowadzenie zakazu wejścia pracowników RAFAKO na Blok.

Wystawienie noty jest bezprawne i całkowicie bezzasadne. Działanie to stanowi wyłącznie próbę poprawy kosztem RAFAKO S.A. fatalnych wyników finansowych TAURONA, publikowanych w sprawozdaniach tej spółki Skarbu Państwa.

Szereg działań podejmowanych przez TAURON celem doprowadzenia RAFAKO S.A. do upadłości odbieramy, jako realizację zamysłu mającego na celu rozmycie odpowiedzialności TAURONA za systematyczną degradację majątku spółki, a w szczególności nowego Bloku 910MW w Jaworznie w wyniku jego niewłaściwej eksploatacji. 

W tym kontekście, należy również postrzegać prezentowanie opinii technicznej na temat Bloku 910MW autorstwa bezpośredniego konkurenta spółki RAFAKO S.A. i potencjalnego uczestnika procesu inwestorskiego zainteresowanego przejęciem RAFAKO S.A., spółki Polimex Mostostal S.A. Wskazać przy tym należy, iż Spółka Polimex Mostostal S.A. nie jest firmą technologiczną specjalizującą się w projektowaniu jednostek energetycznych tego typu, a tym samym do wykonywania ekspertyz technicznych dla tego rodzaju obiektów.

RAFAKO S.A. podkreśla, iż Blok eksploatowany wcześniej, na odpowiedniej jakości węglu, działał bez zarzutu, osiągając i utrzymując moc 910MW, co zostało potwierdzone w odbiorach Inwestycji przez TAURONA, jak i przez Operatora Systemu w zakresie mocy Bloku. Funkcjonalność bloku była wielokrotnie podkreślana przez TAURON, także w trakcie dzisiejszej konferencji.

Od wielu miesięcy RAFAKO S.A. apeluje o stworzenie Białej Księgi tej Inwestycji. W obronie naszego dobrego imienia i bezpieczeństwa energetycznego kraju, proponujemy ujawnienie wszystkiej posiadanej w tym zakresie dokumentacji, w szczególności wyniki badań węgla, przeprowadzone przez GIG, wraz z analizami biegłych sądowych, ale także opinie i ekspertyzy biegłego z zakresu pożarnictwa, dotyczące zagrożeń wynikających ze stosowania w bloku węgla niezgodnego z kontraktem.

Po raz kolejny apelujemy do Ministerstwa Aktywów Państwowych o właściwy nadzór nad nieuprawnionymi działaniami spółki TAURON.

TAURON wzywamy do zaprzestania naruszania naszego dobrego imienia, a także do zaprzestania naruszeń przepisów dotyczących MAR.

RAFAKO S.A. odniesie się do wszystkich twierdzeń i zarzutów przedstawionych dziś w trakcie konferencji Tauron Wytwarzanie S.A. w dniu jutrzejszym, to znaczy 12.01.2023. w Centrum Prasowym PAP w Warszawie. 

W grudniu Rafako i Mostostal Warszawa, jako wykonawcy kontraktu na budowę bloku energetycznego, skierowali do Tauron Wytwarzanie żądanie gwarancji zapłaty z tytułu wynagrodzenia. Żądanie dotyczy gwarancji zapłaty do kwoty ok. 109,77 mln zł. Jak podano, kwota 109,77 mln zł obejmuje pozostałe do zapłaty wynagrodzenie wykonawcy z kontraktu, zarówno w odniesieniu do części zafakturowanej i niezapłaconej przez Tauron Wytwarzanie, jak i niezafakturowanej.

Kontrakt dotyczy budowy nowych mocy w technologiach węglowych w Tauron Wytwarzanie - budowy bloku energetycznego o mocy 910 MW na parametry nadkrytyczne w Elektrowni Jaworzno III - Elektrownia II - w zakresie: kocioł parowy, turbozespół, budynek główny, część elektryczna i AKPiA bloku.

Decyzje o budowie Bloku 910 MW zostały podjęte w latach 2010-2014. Rafako realizowało projekt od 2014 roku. (PAP Biznes)

epo/ osz/ seb/ ana/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
amelie2
Kara nie naprawi bloku. Jaworzno to polski problem. Może czas najwyższy, aby do stołu siedli bezstronni fachowcy i zaproponowali rozwiązanie problemu. To będzie kosztowało, Ale suma 1,3 mld złotych powinna wystarczyć. Obrzucanie się fałszywymi argumentami nie posunęło rozwiązania problemu o krok. Wina leży po obu stronach tej kompromitacji Kara nie naprawi bloku. Jaworzno to polski problem. Może czas najwyższy, aby do stołu siedli bezstronni fachowcy i zaproponowali rozwiązanie problemu. To będzie kosztowało, Ale suma 1,3 mld złotych powinna wystarczyć. Obrzucanie się fałszywymi argumentami nie posunęło rozwiązania problemu o krok. Wina leży po obu stronach tej kompromitacji ludzi "dobrej zmiany".
lutobor
Smoła nie nadaje się do spalania w kotłach, które przeznaczone są do spalania węgla. Ale jest w Polsce taki jeden geniusz, który w kotłach węglowych spaliłby wszystko, z wyjątkiem opon.
inwestor.pl
Kolejny przekręt za pieniądze podatników. Dlaczego my musimy płacić za tych nieudaczników?
men24a
Narodowa firma zrobiła pięć narodowej firmie i dogadać się nie mogą.
A Lecha Kaczyńskiego zrobili w Korei i święty spokój, olali narodową stocznie w Szczecinie.


"Gaz trzeba jednak jakoś przetransportować do Polski. I właśnie w tym celu rząd zamówił w Korei Południowej dwa gazowce. Jednostki "Lech Kaczyński"
Narodowa firma zrobiła pięć narodowej firmie i dogadać się nie mogą.
A Lecha Kaczyńskiego zrobili w Korei i święty spokój, olali narodową stocznie w Szczecinie.


"Gaz trzeba jednak jakoś przetransportować do Polski. I właśnie w tym celu rząd zamówił w Korei Południowej dwa gazowce. Jednostki "Lech Kaczyński" i "Grażyna Gęsicka"
W marcu zamontowano śruby napędowe, silniki główne oraz pomocnicze" - informuje PGNiG w sprawie statku "Lech Kaczyński".
abcx
"do dużej awaryjności układu odprowadzania pirytów, niewystarczającej wydajność młynów" - czy to na pewno na ten rodzaj węgla którym jest palone było przez Rafako projektowane?
darius19
bardzo duze odszkodowanie. A Tauron nie mial nadzoru i odbioru?

Powiązane: Konflikt na linii Rafako-Tauron

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki