Doskonale wiemy, że gdy odbywa się dialog na najwyższym szczeblu między USA a Rosją, świat staje się bezpieczniejszym miejscem - ocenił w czwartek minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto, komentując ostatnie rozmowy przedstawicieli Waszyngtonu i Moskwy.


„Wczoraj wszystkie oczy zwrócone były na Moskwę. Wiadomości ze spotkania Putina ze Stevem Witkoffem przyniosły ulgę wielu, zwłaszcza nam w Europie Środkowej, żyjącym w sąsiedztwie wojny” - zauważył Szijjarto we wpisie na platformie X.
„Doskonale wiemy, że gdy odbywa się dialog na najwyższym szczeblu między USA a Rosją, świat staje się bezpieczniejszym miejscem. Dlatego w ciągu ostatnich 3,5 roku – pomimo najostrzejszych ataków ze wszystkich stron – robiliśmy (jako Węgry) wszystko, aby utrzymać otwarte kanały komunikacji. Dlatego z radością witamy każdą okazję, gdy amerykańscy i rosyjscy przywódcy rozmawiają bezpośrednio” - zaznaczył szef węgierskiej dyplomacji.
Dodał, że „pewne jest, że wojna na Ukrainie nie zakończy się na polu bitwy”. „Zakończy się przy stole negocjacyjnym, jeśli Amerykanie i Rosjanie dojdą do porozumienia. Mam nadzieję, że Donald Trump i Władimir Putin spotkają się osobiście jak najszybciej. Tylko w ten sposób pokój może wreszcie powrócić do Europy Środkowej” - zakończył Szijjarto.
Wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa, Steve Witkoff, spotkał się w środę w Moskwie z przywódcą Rosji Władimirem Putinem. Później tego samego dnia Biały Dom oświadczył, że „Rosjanie wyrazili chęć spotkania z prezydentem Donaldem Trumpem, a prezydent jest otwarty na spotkania zarówno z prezydentem Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim”.
Z Budapesztu Jakub Bawołek (PAP)
jbw/wr/