REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Systemy bezpieczeństwa najczęściej zawodzą w aucie

2009-07-30 10:11
publikacja
2009-07-30 10:11
Zachodni specjaliści biją na alarm. Najczęstsze usterki jakie dotykają nowe samochody dotyczą w głównej mierze systemów, które odpowiadają za nasze bezpieczeństwo. Trzeba uważać na ABS, ESP, ale także na klimatyzację i ogumienie.

najbardziej awaryjne są poduszki powietrzne
Firma Fahrzeugsystemdaten z Drezna przeprowadziła badanie w grupie pojazdów młodych, czyli takich które nie przekroczyły trzech lat. Wnioski jakie wysunęły się po nich zalecają przeprowadzenie kompleksowych badań pod kątem elektronicznych systemów bezpieczeństwa w samochodach, które zostały dopuszczone do ruchu w przeciągu ostatnich trzech lat.

Okazało się, że z całego wyposażenia najbardziej awaryjne są poduszki powietrzne. Według statystyk z Niemiec awarii uległo 60 tysięcy poduszek powietrznych w nowych autach. Zaraz po nich częstym usterkom ulegają systemy zapobiegające blokowaniu kół (ABS) oraz chroniące przed poślizgiem (ESP). Specjaliści zakwestionowali także elementy konstrukcyjne służące bezpośrednio bezpieczeństwu kierowcy, ale także innych uczestników ruchu drogowego.

Dlatego specjaliści z Dekry zalecają właścicielom samochodów młodych wykonanie badania głównego pojazdu przed terminem kolejnego przeglądu. Szczególnie w okresie wakacyjnym, gdzie samochód jest podstawowym środkiem transportu na wakacyjne wojaże.

Dekra apeluje do kierowców o rozwagę przy zakupie nowych opon. Wiele kierowców jako podstawowy czynnik decydujący o zakupie traktuje ich cenę. Najtańsze opony, często chińskiego pochodzenia stwarzają bardzo wysoki poziom zagrożenia.

Jak pokazują przeprowadzone przez Niemców testy, opony z segmentu budżetowego odstają bardzo mocno przedstawicielom segmentu premium. Różnice wychodzą na mokrej nawierzchni, ale także na suchej podczas hamowania. Z reguły są one mniej stabilne na zakrętach, mają gorszą przyczepność, a droga ich hamowania jest krytycznie długa. Podczas podróży autostradami warto pamiętać o indeksie prędkości jaki posiadają nasze opony.

Wiele nowych samochodów jest wyposażonych w klimatyzację. Co za tym idzie, co roku wiele z tych urządzeń ulega awariom. Rzeczoznawcy Dekry przypominają kierowcom o tym, że wzrost temperatury za kółkiem nie tylko zwiększa wytwarzanie potu, ale przede wszystkim wpływa na dekoncentrację kierującego. To z kolei może bezpośrednio przyczynić się do wypadku. Krytyczną temperaturą w samochodzie są 24 stopnie Celsjusza.

Wtedy powstaje tzw. stres związany z przegrzaniem, przez który kierowca zaczyna popełniać błędy, co zwiększa ryzyko wystąpienia wypadku. Dlatego ważne jest żeby przed dłuższym wyjazdem zrobić przegląd klimatyzacji (szczelność układu, stan czynnika chłodzącego), a także sprawdzić stan filtra wewnętrznego. Zaniedbywanie układu klimatyzacji powoduje tworzenie się bakterii i grzybów powodujących alergie i choroby, a przede wszystkim nieprzyjemny zapach wydobywający się po włączeniu chłodzenia.

Specjaliści DEKRY ostrzegają także kierowców jednośladów przed oklejaniem kasków, które są podstawowym elementem bezpieczeństwa. Zawarte w naklejkach rozpuszczalniki mogą uszkodzić powierzchnię kasku, co w efekcie zmniejszy jego stabilność. Ponadto trzeba wiedzieć, że element ten poprzez destrukcyjne działanie promieniowania UV ulega starzeniu, więc nawet po pięciu latach kask może nadawać się już tylko do wymiany.

źródło: mojeauto.pl ; Dekra

Sebastian Kościółek
Źródło:

Do pobrania

poduszkapowietrznajpg
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (2)

dodaj komentarz
infinum
"Ponadto trzeba wiedzieć, że (...)[kask] poprzez destrukcyjne działanie promieniowania UV ulega starzeniu, więc nawet po pięciu latach kask może nadawać się już tylko do wymiany.

To co, kremem z filtrem UV go smarować?! Wytwarzają teraz już taki syf, że to się w głowie nie mieści.

Przemysł motoryzacyjny to chyba
"Ponadto trzeba wiedzieć, że (...)[kask] poprzez destrukcyjne działanie promieniowania UV ulega starzeniu, więc nawet po pięciu latach kask może nadawać się już tylko do wymiany.

To co, kremem z filtrem UV go smarować?! Wytwarzają teraz już taki syf, że to się w głowie nie mieści.

Przemysł motoryzacyjny to chyba najlepszy przykład jak postęp w technologii ani na jotę nie przekłada się na zysk dla końcowego użytkownika.

Super lekkie stopy metali, wydajne i energooszczędne silniki, kontrolowane strefy zgniotu, powłoki antykorozyjne itp. itd. - tylko co z tego, skoro wszystko to opiera się na zasadzie 'kup->naprawiaj->naprawiaj->naprawiaj->kup nowy (najlepiej na kredyt)'.

Kiedyś technika nie była tak rozwinięta, a jednak rzeczy były trwalsze. Nie ma to jak XXI wiek.
~TOMASZ
We wciskaniu KITU Dekra jest mistrzem.
Ale , ze koncerny placa jej za to krocie to czyni to z coraz wiekszym natezeniem.
Czekam na zalecenie wymiany szyb czolowych co dwa lata - gdyz mikrorysy
powoduja rozszczepienie swiatla i falszuja w ten sposob rozroznianie kolorow
przez kierowce w przypadku swiatla slonecznego
We wciskaniu KITU Dekra jest mistrzem.
Ale , ze koncerny placa jej za to krocie to czyni to z coraz wiekszym natezeniem.
Czekam na zalecenie wymiany szyb czolowych co dwa lata - gdyz mikrorysy
powoduja rozszczepienie swiatla i falszuja w ten sposob rozroznianie kolorow
przez kierowce w przypadku swiatla slonecznego odbijanego od jezdni
w godzinach wieczornych i porannych przy zachmurzeniu 32,7654 % mierzonym
2,5stopnia powyzej lini horyzontu w Bawarii.

Powiązane: Budżet rodziny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki