REKLAMA

Świat reaguje na rosyjską inwazję

2014-03-03 09:09
publikacja
2014-03-03 09:09

Inwazja rosyjskich wojsk na Ukrainę spowodowała ostrą reakcję zarówno na arenie międzynarodowej jak i na rynkach finansowych. Ostro zareagowała także polska giełda. Wydarzenia te śledzimy w naszej relacji na żywo.

[19:28] Turczynow: coraz więcej rosyjskich sił na Krymie

Liczebność wojsk rosyjskich w regionie Półwyspu Krymskiego stale rośnie, a rosyjska Flota Czarnomorska zablokowała okręty ukraińskiej marynarki wojennej w zatokach w pobliżu Sewastopola - powiedział w poniedziałek p.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow.

Zaapelował do władz rosyjskich o zaprzestanie "agresji i piractwa".

Turczynow, który pełni także funkcję przewodniczącego ukraińskiego parlamentu, ocenił, że sytuacja panująca we wschodnich i południowych regionach Ukrainy jest trudna, ale władzom udało się przywrócić tam porządek.

[19:18] Ashton wzywa Rosję do wycofania wojsk do baz

Wzywamy Rosję do natychmiastowego wycofania swoich żołnierzy do miejsc, gdzie na stałe przebywają na podstawie porozumienia o stacjonowaniu Floty Czarnomorskiej na Krymie - powiedziała w poniedziałek szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.

Ashton przewodniczyła nadzwyczajnemu posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych krajów UE w sprawie sytuacji na Ukrainie.

Jak mówiła szefowa unijnej dyplomacji, ministrowie potępili naruszenie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy "poprzez akt agresji ze strony sił militarnych Rosji" i zatwierdzenie użycia tych sił na terytorium Ukrainy przez rosyjski parlament, o co zwrócił się prezydent Rosji Władimir Putin. Jest to naruszenie międzynarodowych zobowiązań Rosji - podkreśliła Ashton.

...więcej

[19:14] Grupa separatystów ogłosiła się legalną władzą w obwodzie donieckim

Grupa prorosyjskich demonstrantów, która zajęła w poniedziałek gmach administracji obwodowej w Doniecku, ogłosiła się legalną władzą w obwodzie. Mianowany przez władze w Kijowie szef władz obwodu Serhij Taruta oznajmił, że unieważni ich decyzje.

Demonstranci, którzy skandowali "Berkut to nasi bohaterowie", zajęli dwa piętra siedziby obwodowej administracji w Doniecku na wschodzie Ukrainy. Następnie przed obradującymi w budynku deputowanymi wystąpił samozwańczy "gubernator narodowy", który zaproponował, by uznać radę za nieprawowitą, oraz oznajmił, że deputowani zostaną wypuszczeni z budynku tylko wtedy, jeżeli podpiszą oświadczenie o złożeniu pełnomocnictw.

Ogłosił utworzenie tymczasowego rządu i przeprowadzenie referendum o statusie obwodu donieckiego, a także "utworzenie drużyn narodowej milicji ds. zbrojnych band z Ukrainy Zachodniej i Kijowa".

...więcej

[19:06] Nadzwyczajny szczyt UE w sprawie Ukrainy w czwartek

Nadzwyczajny szczyt Unii Europejskiej w sprawie Ukrainy odbędzie się w czwartek. Tak zdecydował szef Rady Europejskiej Herman Van Rompuy. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział w Brukseli, że na spotkanie z udziałem unijnych liderów powinien być zaproszony także premier Ukrainy.

[19:04] Biały Dom odwołuje delegację prezydencką na paraolimpiadę w Soczi

W związku z sytuacją na Ukrainie Biały Dom odwołuje delegację prezydencką na paraolimpiadę w rosyjskim Soczi - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy Białym Domu Caitlin Hayden.

"Prezydent Barack Obama w dalszym ciągu zdecydowanie wspiera wszystkich sportowców, którzy wystartują w paraolimpiadzie, i życzy im wielu sukcesów w ich zmaganiach" - zaznaczyła.

W niedzielę brytyjski premier David Cameron informował, że "wobec powagi sytuacji na Ukrainie" do Soczi nie pojadą członkowie brytyjskiego rządu.

XI Zimowe Igrzyska Paraolimpijskie rozpoczną się w Soczi 7 marca. (PAP)

[18:55] Ukraina: Granica z Rosją silnie chroniona

Ukraińska Straż Graniczna zaostrzyła kontrole na granicy z Rosją. Władze podejrzewają, że w prorosyjskich demonstracjach na wschodzie kraju biorą udział obywatele sąsiedniej Rosji.

W mediach pojawiają się zdjęcia skonfiskowanych na terytorium Ukrainy dowodów osobistych z meldunkiem z rosyjskiego Biełgorodu czy autobusów na tamtejszych numerach w Charkowie. Ich pasażerowie mieli brać udział w promoskiewskich manifestacjach. Dlatego Straż Graniczna zwiększyła kontrole, aby nie dopuścić do przyjazdu zorganizowanych grup. Władze obawiają się też wojskowych, którzy będą udawać cywilów.

Politycy, na przykład lider Swobody Ołeh Tiahnybok, proponują kontrole także poza przejściami. Miałyby one być zorganizowane na Krymie.

Na razie kontrole odbywają się jedynie na przejściach - wszyscy przekraczający granicę są pytani o cel podróży. Samochody i autobusy, a także przedziały w pociągach mają być dokładnie kontrolowane. Pomagają w tym milicja i wolontariusze.

[18:43] MSZ Rosji: Rosyjska Flota nie ingeruje w wydarzenia na Krymie

Flota Czarnomorska nie ingeruje w wewnętrzną sytuację na Krymie. Takie zdanie znalazło się w oficjalnym oświadczeniu rosyjskiej dyplomacji. O ewentualnych planach szturmu żołnierzy Floty Czarnomorskiej na ukraińskie jednostki wojskowe nic nie wie również służba prasowa sztabu Floty Czarnomorskiej.

Wcześniej agencja Interfax-Ukraina, powołując się na ukraińskie Ministerstwo Obrony, poinformowała, że dowódca Floty Czarnomorskiej miał zażądać od żołnierzy ukraińskich poddania się. Ultimatum miałoby obowiązywać do g. 4.00 rano we wtorek czasu polskiego. W przeciwnym wypadku rosyjskie wojska rozpoczną szturm.

Nie potwierdzają tej informacji żołnierze stacjonujący na Krymie. Rosyjskie MSZ komentując ostatnie wydarzenia zaznaczyło, że Flota Czarnomorska ma wyraźny rozkaz niemieszania się w wewnętrzny konflikt polityczny. Natomiast przedstawiciel sztabu Floty Czarnomorskiej stwierdził w rozmowie z agencją Interfax, że tego typu informacje są kłamstwem. Zaznaczył też, że nikomu nie uda się napuścić na siebie rosyjskich i ukraińskich żołnierzy.

[18:35] Wiceprezydent USA wezwał premiera Rosji do wycofania sił z Ukrainy

Wiceprezydent USA Joe Biden wezwał w poniedziałek w rozmowie telefonicznej premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa do wycofania rosyjskich sił z Ukrainy - poinformował Biały Dom.

"Wiceprezydent Biden apelował do Rosji, aby wycofała swe siły, poparła pilne rozmieszczenie na Ukrainie międzynarodowych obserwatorów i rozpoczęła polityczny dialog z ukraińskim rządem" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez Biały Dom.

...więcej

[18:34] Szef PiS do premiera i prezydenta: nasilić działania i powstrzymać Rosję

O natychmiastowe nasilenie działań na forum międzynarodowym, które powstrzymają agresję Rosji wobec Ukrainy - zwrócił się w poniedziałek do prezydenta Bronisława Komorowskiego i premiera Donalda Tusk prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według niego potrzebne są "ostre sankcje". ...więcej

[18:30] "Wstrzymanie dostaw gazu do UE nie opłaca się ani Ukrainie, ani Rosji"

Wstrzymanie dostaw gazu do UE nie jest w interesie ani Ukrainy, ani Rosji, bo podważy reputację obu krajów. To mało prawdopodobny scenariusz. Rosjanie mają problemy i nie chcą dodatkowo konfliktu energetycznego z Unią Europejską - uważają eksperci.

Od dostaw rosyjskiego gazu przez Ukrainę uzależnionych jest wiele europejskich krajów, m.in. Bułgaria, Słowacja, czy Grecja. Z drugiej strony rosyjski budżet w około połowie zasilany jest właśnie ze sprzedaży ropy i gazu. "Wzajemna zależność pomiędzy Rosją a UE w sektorze gazu jest znacząca, a całkowita niezależność wydaje się nie do osiągniecia przez każdą ze stron przynajmniej w krótkim i średnim terminie" - powiedziała PAP Katja Yafimava, ekspertka Oxford Institute for Energy Studies.

...więcej

[18:28] Sikorski: dla UE działania Rosji to akt agresji

Działania Rosji na Krymie to akt agresji - tak uznali ministrowie spraw zagranicznych Unii Europejskiej na spotkaniu w Brukseli. Szefowie dyplomacji potępili Rosję i zagrozili sankcjami, ale nie zdecydowali się już teraz na ich nałożenie. Nie było w tej sprawie konsensusu - przyznał minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

W dokumencie na zakończenie nadzwyczajnego spotkania w Brukseli zapisano natomiast, że jeśli Rosja nie wycofa sił do baz, wtedy Unia podejmie decyzje o sankcjach. W grę wchodzi zawieszenie negocjacji dotyczących umowy o współpracy Brukseli z Moskwą, a także zakaz wjazdu do Unii dla konkretnych osób odpowiedzialnych za eskalację konfliktu na Krymie oraz zamrożenie pieniędzy na kontach w europejskich bankach.

[18:22] Zakończyła się konferencja prasowa ministra Radosława Sikorskiego

Po spotkaniu szefów MSZ krajów Unii w Brukseli, Radosław Sikorski poinformował, że Wspólnota zastanawia się nad sankcjami wobec Moskwy, jeśli ta nie spełni oczekiwań w sprawie uspokojenia sytuacji.

Sikorski podkreślił, że rewizja stosunków z Rosją może dotyczyć między innymi dialogu wizowego. Unia może rozważyć też sankcje wizowe i finansowe, skierowane w konkretnych obywateli Federacji Rosyjskiej.

Sikorski dodał, że możliwe są też sankcje, które wpłynęłyby na sektor węglowodorowy w Rosji.

[18:10] Trwa konferencja prasowa ministra Radosława Sikorskiego


Źródło: msz.gov.pl

Sikorski apeluje i ostrzega Rosjan: "Nie wchodźcie na Ukrainę. Będzie to miało bardzo poważne konsekwencje".

[18:02] Rosyjskie MSW zaprzecza ultimatum. "Kompletny nonsens"

[17:59] ONZ chce mediować na Ukrainie

ONZ jest gotowa, by mediować na Ukrainie. Przedstawiciele Narodów Zjednoczonych zapowiedzieli, że są gotowi pomóc w rozmowach, które miałyby rozładować napięcie na Krymie i doprowadzić do zakończenia konfliktu.

Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki Mun apeluje do Rosji, aby powstrzymała się od wszelkich działań, które mogłyby zaostrzyć sytuację. - Jest istotne, by obie strony obniżyły temperaturę sporu, powstrzymały się od retoryki i zaangażowały w dialog - powiedział Ban Ki Mun w Genewie.

Zastępca Sekretarza Generalnego ONZ Jan Eliasson przyjechał tymczasem do Kijowa. Ma się tam spotkać z ukraińskimi władzami.

[17:48] Prezydent Komorowski rozmawiał z prezydentem Francji

Prezydent Bronisław Komorowski rozmawiał z prezydentem Francji Francois Hollande'm o Ukrainie. Komorowski powiedział, że w obliczu rosyjskich działań na Ukrainie, naruszających w sposób istotny prawo międzynarodowe, niezbędne jest sformułowanie spójnej odpowiedzi Zachodu.

"Prezydent Komorowski podkreślił, że w obliczu rosyjskich działań na Ukrainie, naruszających w istotny sposób prawo międzynarodowe, niezbędne jest sformułowanie spójnej i stanowczej odpowiedzi Zachodu. Tylko taka odpowiedź jest dziś w stanie powstrzymać eskalację rosyjskich działań w tym kraju" - powiedział Sokołowski.

... więcej

[17:48] Rosja walczy o rubla

Zgodnie z wieczornym komunikatem, rosyjski bank centralny zapowiada zwiększenie swojej obecności na rynku walutowym. Może to oznaczać jedynie, że bank będzie kontynuował sprzedasz swoich rezerw w twardych dewizach, by nie dopuścić do dalszego obniżenia wartości rosyjskiej waluty. Już dziś, w ciągu kilku godzin handlu, bank centralny wydał na obronę rubla 10 mld dolarów.

[17:47] Rosyjskie MSZ: krytyka NATO działań Rosji na Krymie jest błędna

Krytyka ze strony NATO rosyjskich działań na Krymie nie pomoże w ustabilizowaniu sytuacji na Ukrainie - oświadczyło w poniedziałek rosyjskie MSZ. Sojusz oświadczył, że Moskwa zagraża pokojowi i bezpieczeństwu w Europie.

"Jesteśmy przekonani, że takie stanowisko nie pomoże w ustabilizowaniu sytuacji na Ukrainie i jedynie zachęca te siły (na Ukrainie - PAP), które chciałyby wykorzystać bieżące wydarzenia dla swoich nieodpowiedzialnych celów politycznych" - napisało MSZ Rosji w komunikacie.

Sojusz Północnoatlantycki potępił w niedzielę militarne działania Rosji na Krymie i wezwał do wycofania wojsk do baz. Poinformował o tym sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen po nadzwyczajnych posiedzeniach Rady Północnoatlantyckiej i komisji NATO-Ukraina.

... więcej

[17:17] Gazprom: zależność Europy od rosyjskiego gazu jeszcze się zwiększy

Europa w najbliższych latach coraz bardziej uzależni się od rosyjskiego gazu - twierdzi wiceszef Gazpromu.

Aleksander Miedwiediew wyraził taką opinię na corocznym spotkaniu z inwestorami w Londynie. Miedwiediew podkreślił, że Gazprom zwiększył swój udział na europejskich rynkach ponieważ produkcja w takich europejskich krajach jak Wielka Brytania czy Norwegia spadła. "Nie widać oznak, aby sytuacja w Europie miała się zmienić" - mówił wiceszef Gazpromu. Według podanych przez niego danych, w ubiegłym roku udział Gazpromu na europejskim rynku wzrósł do 30 procent z 25,6 procent w 2012 roku.

[17:01] Naryszkin: "Na razie nie ma potrzeby użycia wojsk na Ukrainie"

Przewodniczący Dumy Państwowej Siergiej Naryszkin oświadczył, że nie ma na razie konieczności użycia rosyjskich sił zbrojnych na Ukrainie - podała w poniedziałek agencja RIA-Nowosti.

Zgodę taką wydała w sobotę Rada Federacji, wyższa izba rosyjskiego parlamentu, na wiosek prezydenta Władimira Putina.

[17:00] Rosja: Śledztwo przeciwko liderowi Prawego Sektora Dmytro Jaroszowi

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej w poniedziałek wszczął śledztwo przeciwko liderowi ukraińskiego ultranacjonalistycznego ruchu Prawy Sektor Dmytro Jaroszowi, któremu zarzuca nawoływanie za pośrednictwem mediów do ekstremizmu i terroryzmu.

Informując o wszczęciu tego dochodzenia, rzecznik Komitetu Śledczego FR Władimir Markin przekazał, że przywódca Prawego Sektora "publicznie nawołuje siły antyrosyjskie do ekstremistycznych akcji i terroru na terytorium Rosji". ... więcej

[16:49] MSZ apeluje o wyjazd Polaków z Krymu

Ministerstwo spraw zagranicznych apeluje do Polaków na Krymie, by rozważyli wyjazd z tej części Ukrainy. Wszystko w związku z pogarszającą się sytuacją w tym miejscu. Rosyjscy żołnierze przejmują tam kolejne obiekty wojskowe, a Ukraina mobilizuje rezerwistów.

Wiceminister spraw zagranicznych Bogusław Winid zaapelował do Polaków o wyjazd z Krymu na Twitterze. W rozmowie z Polskim Radiem dyplomata tłumaczy, że sytuacja na miejscu jest bardzo poważna a rozwój wypadków trudny do przewidzenia.

Apelujemy, aby ci którzy mogą, rozważyli przejazd do innych obszarów bądź powrót do kraju. Staramy się na bieżąco monitorować sytuację, a nasze komunikaty będziemy dostosowywać bezpośrednio do rozwoju sytuacji. Działamy jednak w absolutnie nieprzewidywalnych warunkach - powiedział minister Winid.

Wczoraj polski konsulat na Krymie poinformował, że do odwołania nie przyjmuje interesantów czyli m.in. nie wydaje wiz dla Ukraińców. Powodem jest brak łączności telefonicznej oraz internetu. Według szacunków MSZ, na Krymie mieszka około 30 Polaków.

[16:29] Rosyjskie ultimatum wobec Ukrainy

Rosja stawia ukraińskim siłom na Krymie ultimatum. Jeśli do jutra do godziny 4.00 czasu polskiego wojska ukraińskie nie poddadzą się, do działań wkroczą żołnierze rosyjskiej Floty Czarnomorskiej - podaje agencja Interfax. Według rosyjskiej agencji informacyjnej, ultimatum jest autorstwa Aleksandra Bitko, komandora Floty Czarnomorskiej.

[16:27] Interwencja na większą skalę?

Rosja może planować dalsze wtargnięcia na terytorium Ukrainy, o czym świadczy m.in. koncentracja sprzętu wojskowego na granicy z obwodami charkowskim, ługańskim i donieckim - oświadczył w poniedziałek rzecznik MSZ Ukrainy Ewhen Perebyjnis.

[16:24] Kadyrow chce jechać na Ukrainę

Prezydent Czeczenii zapowiedział, że sformuje oddział ochotników, którzy pojadą na Ukrainę. Ramzan Kadyrow osobiście chce stanąć na czele takiej grupy, aby bronić interesów miejscowej ludności przed nacjonalistami z Kijowa.

Czeczeński prezydent poparł decyzję Rady Federacji o wyrażeniu zgody na interwencję rosyjskiej armii na Ukrainie. Chaos, bezprawie i terror zagrażają życiu Ukraińców i Rosjan - oświadczył Ramzan Kadyrow. Wśród obrońców interesów mieszkańców Krymu nie brakuje zwolenników przyłączenia półwyspu do Rosji. Krym był, jest i będzie nasz - takie głosy można usłyszeć w trakcie demonstracji poparcia dla interwencji zbrojnej na Ukrainie.

Podobne oświadczenia i deklaracje pomocy płyną także z innych republik rosyjskich, zamieszkiwanych przez mniejszości etniczne. Władze Tatarstanu apelują do Tatarów krymskich, aby przyłączyli się do samozwańczych władz autonomii. Kozacy mieszkający w Rosji tworzą drużyny ochotników, którzy już szykują się do wyjazdu na Krym.

[16:21] Rosja stawia ultimatum

Dowódca Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej Aleksandr Bitko postawił ukraińskim żołnierzom ultimatum - powiedział agencji Interfax-Ukraina w poniedziałek przedstawiciel ukraińskiego Ministerstwa Obrony.

"Jeśli do godziny 5 dnia jutrzejszego nie poddadzą się, rozpocznie się rzeczywisty szturm pododdziałów i jednostek sił zbrojnych Ukrainy na całym Krymie" - powiedział przedstawiciel resortu.

[16:19] Europa podzielona

Unijne kraje na razie podzielone w sprawie sankcji wobec Rosji za naruszenie integralności terytorialnej Ukrainy. Tak wynika ze wstępnej dyskusji ministrów spraw zagranicznych Wspólnoty, którzy od kilku godzin rozmawiają w Brukseli na temat sytuacji na Krymie. Powiedział o tym Polskiemu Radiu jeden z unijnych dyplomatów. ... więcej

[16:15] "Nie'" dla referendum

Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy oświadczyła w poniedziałek, że przeprowadzenie jakiegokolwiek miejscowego referendum zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem jest niemożliwe. Referendum zapowiedziano m.in. na Krymie.

Obecnie żadna z obowiązujących na Ukrainie ustaw nie określa porządku przeprowadzania miejscowych referendów, a wobec tego brak mechanizmu korzystania przez obywateli z prawa podejmowania decyzji dotyczących spraw miejscowych drogą miejscowego referendum - podano w oświadczeniu służby prasowej CKW. ... więcej

[16:01] Zmiana warty przed ukraińską bazę wojskową

Blokujący ukraiński obiekt wojskowy Rosjanie porozumiewają się bez użycia komend głosowych.

[15:59] "Umowa z Rosją już nie działa"

Ukraina potwierdza, że umowa gazowa z Rosją już nie działa. Premier Arsenj Jaceniuk ostrzegł przed możliwością zatrzymania dostaw przez Gazprom. Szef ukraińskiego rządu poinformował, że w II kwartale Kijów nie otrzyma już zniżki na gaz, jaką wytargował w zamian za rezygnację ze zbliżenia z Europą były prezydent Janukowycz.

Arsenij Jaceniuk w trakcie spotkania z przedsiębiorcami zrzeszonymi w Europejskim Stowarzyszeniu Biznesu nie wykluczył, że Rosja może wstrzymać dostawy błękitnego paliwa do systemu gazociągowego Ukrainy. Jednocześnie zastrzegł, że Moskwa nie może traktować gazu jako broni. Jaceniuk zapewnił, że Ukraina znajdzie środki na spłatę swoich zobowiązań za już dostarczony surowiec.

Według Gazpromu, zaległe zobowiązania Kijowa za gaz wynoszą ponad 1,5 mld dolarów.

[15:58] Rosyjskie MSZ kontratakuje

Wypowiedź sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego zawierająca groźby wobec Rosji "jest nie do przyjęcia", a decyzja państw G7 o zawieszeniu przygotowań do czerwcowego szczytu G8 w Soczi jest bezpodstawna - oświadczyło w poniedziałek rosyjskie MSZ.

"Uważamy za niedopuszczalne groźby wobec Rosji skierowane przez sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego, dotyczące ostatnich wydarzeń na Ukrainie i na Krymie" - oświadczyło rosyjskie MSZ.

Według Moskwy decyzja państw G7 (siedem najbardziej uprzemysłowionych państw świata) o zawieszeniu przygotowań do szczytu w Soczi "nie ma podstaw" i "szkodzi nie tylko państwom G8 (G7 + Rosja), ale również całej wspólnocie międzynarodowej" - zaznaczono w komunikacie.

W sobotę sekretarz stanu USA potępił "niewiarygodny akt agresji" Rosji wobec Ukrainy i zagroził "bardzo poważnymi konsekwencjami" ze strony Stanów Zjednoczonych i innych państw, w tym sankcjami w celu izolacji gospodarczej Rosji.

[15:53] Polska chce rozmawiać w NATO

Nie zmieniliśmy zdania. Polska wciąż domaga się zwołania konsultacji NATO na poziomie ministrów spraw zagranicznych. Taką deklarację złożył prezydent Bronisław Komorowski po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent przypomniał, że wynika to z artykułu czwartego Traktatu Waszyngtońskiego. Dlatego Komorowski pytał dziś o tę sprawę ministra Radosława Sikorskiego, dlaczego Polska nie złożyła jeszcze takiego stanowiska, które było uzgodnione przez premiera i prezydenta.

W odpowiedzi prezydent usłyszał, że Polska napotyka na tej drodze komplikacje, bo niedawno spotkali się w tej sprawie przedstawiciele państw NATO na poziomie ambasadorów. Jednak jak powiedział Bronisław Komorowski Polska nie rezygnuje z tej sprawy i dąży do zwołania takich konsultacji na poziomie ministrów.

[15:48] Baza zablokowana przez rosyjskich żołnierzy

[15:45] Rosyjskie manewry wojskowe w obwodzie kaliningradzkim

W ćwiczeniach gwardii przybrzeżnej bierze udział ponad trzy i pół tysiąca żołnierzy. Manewry odbywają się - jak twierdzą Rosjanie - w ramach sprawdzania bojowej gotowości oddziałów Zachodniego i Środkowego Okręgu Wojskowego. Obejmują między innymi działania transporterów opancerzonych BMP-2 czy czołgów T-72. Jak informuje agencja ITAR-TASS rosyjskie oddziały udały się wiele kilometrów od miejsc, w których na stałe stacjonują. Ćwiczą zarówno defensywne, jak i ofensywne operacje.

[15:38] Rosja odpowiada państwom G7

Moskwa odpowiada najbogatszym krajom świata po decyzji G7 o zawieszeniu przygotowań do czerwcowego szczytu w Soczi. W nocy czasu polskiego najbogatsze kraje świata zrzeszone w grupie G7 potępiły działania Rosji wobec Ukrainy. Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Japonia, Stany Zjednoczone, Kanada oraz Unia Europejska postanowiły wstrzymać przygotowania do szczytu w rosyjskim Soczi, gdzie siódemka miała obradować poszerzona o Rosję.

Według rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych, decyzja gospodarczych mocarstw nie ma podstaw i szkodzi nie tylko uczestnikom G8, ale całej społeczności międzynarodowej.

[15:37] Ukraina ostrzega przed prowokacjami na Krymie

Wiceszef ministerstwa spraw wewnętrznych Ukrainy Mikołaj Wełykowycz mówi, że do Kijowa dotarły informacje o przygotowywaniu przez Rosjan działań, które uprawomocnią ich obecność na półwyspie.

'Dostaliśmy wiadomość, że w nocy na Krymie dojdzie do prowokacji. Nieznani ludzie, podający się za stronę ukraińską, chcą zabić kilku rosyjskich żołnierzy. To ma udowodnić potrzebę wkroczenia wojsk rosyjskich na Krym".

[15:31] Wall Street reaguje

Spadkowe otwarcie na Wall Street. Na otwarciu S&P traci 0,8%, Dow Jones 0,8%, a Nasdaq 1,2%.

[15:26] Żołnierze rosyjscy blokują sztab floty wojennej Ukrainy

Sztab floty wojennej Ukrainy w Sewastopolu został zablokowany przez rosyjskich żołnierzy po odmowie marynarzy przejścia na stronę władz Krymu - powiedziało agencji Interfax-Ukraina źródło w sztabie.

"Po tym, jak mianowany 2 marca dowódca marynarki wojennej Ukrainy Denis Berezowski (odwołany dzień później przez p.o. prezydenta Ołeksandra Turczynowa - PAP) zjawił się w ukraińskim sztabie i przekonywał oficerów do przejścia do marynarki wojennej Krymu, a oficerowie zadeklarowali wierność przysiędze (narodowi Ukrainy), teren wokół ogrodzenia sztabu został zablokowany przez rosyjskie siły specjalne" - powiedziała wspomniana osoba.

Źródło dodało, że obecnie wejście do sztabu i wyjście z niego jest całkowicie zablokowane, ale ukraińscy marynarze pozostają na swoich miejscach.

[15:19] Atak na Krym uderza w ropę

Za baryłkę ropy Brent trzeba było zapłacić w poniedziałek już ponad 112 dolarów, najwięcej od dwóch miesięcy. Sytuacja na Ukrainie odbija się również na cenach amerykańskiej ropy, która jest najdroższa od 5 miesięcy - za baryłkę ropy WTI trzeba zapłacić 104,75 dolarów. "Jeśli dojdzie do wojny, cena amerykańskiej ropy może łatwo przekroczyć pułap 110 dolarów za baryłkę, a poziom 120 dolarów jest też niewykluczony" - powiedział analityk OptionsXpress Ben Le Brun, cytowany przez Agencję Reutera.

Rosyjska ropa naftowa Ural jest dostarczana do odbiorców z wybrzeża Morza Czarnego, które kraj dzieli z Ukrainą, oraz wybrzeża Morza Bałtyckiego. Jej cena jest powiązana z ceną notowanej na giełdzie w Londynie ropy Brent. Zdaniem cytowanego przez agencję Bloomberg stratega Saxo Bank A/S Ole Hansena, ukraiński kryzys może doprowadzić do wzrostu cen o 5 dolarów na baryłkę.

Rosyjskie przychody budżetowe w około połowie pokrywane są ze sprzedaży ropy i gazu. Część ekspertów jednak nie obawia się problemów w dostawach surowców do Europy. "Jest mało prawdopodobne, że konflikt wpłynie na dostawy do Europy, bo nie służyłoby to żadnej ze stron" - powiedział Graham Freedman, analityk Wood Mackenzie Consultants, cytowany przez Bloomberg. (PAP)

[15:06] Hague w Kijowie

Brytyjski minister spraw zagranicznych przestrzegł Rosję przed skutkami naruszenia integralności terytorialnej Ukrainy. William Hague spotkał się w Kijowie z nowymi władzami Ukrainy. Po tych rozmowach wystąpił na konferencji prasowej z premierem tymczasowego rządu Ukrainy, Arsenijem Jeceniukiem.

" Gdyby wtargnięcie i pogwałcenie suwerenności państwowej sąsiadów miało się stać normą zachowania, stworzyłoby to oczywiście jeszcze głębszy kryzys w stosunkach międzynarodowych."- mówił w Kijowie brytyjski minister.

Wcześniej, w rozmowie z radiem BBC, William Hague musiał się bronić przed porównaniami między interwencją rosyjską na Krymie, a inwazją Iraku w 2003 roku. W jego ocenie, to jest zupełnie inna sytuacja. " Nie widzę analogii do Iraku, czy innych sytuacji poza Europą w ostatnich latach." - mówił,. Jak tłumaczył, Ukraina nie zagraża swoim sąsiadom, ani innym krajom w regionie.

[14:58] Niemcy: to nie do przyjęcia

Rząd Niemiec traktuje interwencję rosyjską na Krymie jako "nie do przyjęcia" i koncentruje się na wznowieniu dialogu politycznego pomiędzy Rosją i Ukrainą oraz na konkretnej pomocy dla Kijowa - powiedział w poniedziałek rzecznik rządu Steffen Seibert.

"Na Krymie mamy do czynienia z rosyjskimi działaniami, których nie można zaakceptować" - powiedział Seibert na spotkaniu z dziennikarzami w Berlinie. Jego zdaniem "nie jest jeszcze za późno na pokojowe rozwiązanie kryzysu". ... więcej

[14:56] Przewrót w Doniecku?

Prorosyjscy demonstranci wtargnęli do siedziby Administracji Obwodowej w Doniecku. Odbywało się tam posiedzenie Rady Obwodowej. Deputowani wybrali na stanowisko nowego przewodniczącego Rady Obwodowej dotychczasowego gubernatora Andrija Szyszackiego - urzędnika związanego z najbogatszym Ukraińcem Rinatem Achmetowem. Wywodzący się z Doniecka biznesmen jest zdecydowanym przeciwnikiem separatyzmu.

To właśnie mityng zwolenników oddzielenia Zagłębia Donieckiego od Ukrainy odbywał się od rana przed budynkiem. Wiele z 2 tysięcy osób miało ze sobą rosyjskie flagi. Zwolennicy separatyzmu wzywali Władimira Putina do interwencji wojskowej w obwodzie donieckim. Próbowali kilkukrotnie szturmować siedzibę lokalnych władz, ale milicja dała im odpór. W końcu jednak około stu osobom udało się wejść bocznymi drzwiami. Lider prorosyjskich sił Pawło Hubariow twierdzi, że jest ludowym gubernatorem obwodu, kontroluje około tysiąca uzbrojonych mężczyzn i żąda interwencji Moskwy.

[14:55] Media uciszone

Nowe władze Krymu uciszają lokalne media. Jak donosi Radio Swoboda największy nadawca na półwyspie - Telewizja Czarnomorska - został wyłączony. Redaktor naczelny Aleksandra Kwitko powiedziała Radiu Swoboda, że do zaprzestania nadawania stacja została zmuszona. Dodała, że wobec jej dziennikarzy pojawiły się groźby

Po zamknięciu Czarnomorskiej, na półwyspie nadaje jedynie telewizja Krym, zależna od prorosyjskich władz.

[14:53] Ukraińska armia w stanie gotowości

Wojskowa Telewizja Ukrainy publikuje na Youtube materiał z Żytomierza, gdzie stacjonują żołnierze 95 brygady powietrzno-desantowej.



[14:41] ... a akcje tracą

Inwestorzy zdają się nie wierzyć do końca w komunikat PGNiG. Akcje spółki tanieją dziś o ponad 8%. Wśród spółek wchodzących do WIG30 więcej traci tylko ukraiński Kernel (-21%).

[14:39] PGNiG uspokaja ...


Źródło: Thinkstock

Dostawy gazu ziemnego importowanego przez PGNiG m.in. przez terytorium Ukrainy przebiegają bez zakłóceń - poinformowała w poniedziałek firma w komunikacie prasowym.

"Spółka na bieżąco i z uwagą monitoruje rozwój sytuacji na Ukrainie. Ewentualne działania zapobiegawcze dotyczące dostaw gazu będą podejmowane stosownie do sytuacji w tym zakresie" - napisano.

Dostawy gazu z kierunku wschodniego realizowane są na podstawie umowy pomiędzy Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem (PGNiG) i Gazpromem Export. Gaz ziemny z kierunku wschodniego przesyłany jest do Polski poprzez granicę polsko-ukraińską w punkcie wejścia Drozdowicze oraz polsko-białoruską w punktach wejścia Kondratki, Wysokoje i Tietierowka.

Pozostałe połączenia, poprzez które importowany jest gaz, znajdują się na granicy polsko-niemieckiej w punktach wejścia Lasów, Mallnow i Gubin oraz na granicy polsko-czeskiej w punktach wejścia Cieszyn i Branice.

Niezależnie od surowca importowanego, wykorzystywany jest gaz pochodzący z wydobycia krajowego oraz z podziemnych magazynów gazu. PGNiG poinformowało, że utrzymuje 942 mln m sześc. obowiązkowego zapasu gazu ziemnego.

[14:37] Jaceniuk o relacjach z Rosją

Ukraina i Rosja już mają za sobą najpoważniejszą fazę kryzysu w stosunkach - ocenił w poniedziałek premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk na spotkaniu z przedstawicielami europejskiego biznesu w Kijowie.

Według niego podpisanie przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z UE otworzy nowe możliwości przed stosunkami Kijów-Moskwa. Ukraina nie tylko zbliża się do Unii Europejskiej. Ukraina podpisze umowę stowarzyszeniową z UE, która powinna otworzyć dodatkowe możliwości dla stosunków rosyjsko-ukraińskich. W żadnym wypadku nie będzie ona przeszkodą powiedział. Zapewnił, że Kijów jest gotów na nową jakość w stosunkach z Rosją, w których Ukraina stanowi część wielkiej przestrzeni europejskiej

Ostrzegł też nieuznawany przez Kijów rząd krymskiej autonomii przed przywłaszczaniem ukraińskiego majątku. "Samozwańczy i nielegalny rząd na Krymie usiłuje teraz faktycznie ukraść majątek narodowy Ukrainy. Mówię o Czornomornaftohazie (spółka zajmująca się wydobyciem surowców energetycznych - PAP) i innych obiektach należących do państwa. Chcę przestrzec ten rząd przed próbami rozkradzenia i przejęcia narodowego majątku Ukrainy" powiedział.

[14:34] Buffettowi wojna nie straszna

Podczas gdy na wielu rynkach krymski kryzys wywołał prawdziwą panikę, Warren Buffett przestrzega przed sprzedawaniem akcji.

- Jeżeli wejdziemy do dużej wojny, wartość pieniądza spadnie, więc ostatnią rzeczą jaką będzie się chciało mieć w portfelu będą pieniądze. Rynek akcji z czasem odbije, więc lepiej mieć produktywne aktywa – powiedział inwestor na antenie CNBC.

[14:26] Trwa prorosyjska demonstracja przed siedzibą lokalnych władz w Doniecku. Tłum skanduje "Rosja, Rosja"


[14:25] Europa powinna bać się o gaz?

Sytuacja na Krymie nie wpłynie na tranzyt do Europy rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy - zapewnił w poniedziałek minister energetyki Ukrainy Jurij Prodan. Z kolei rosyjski Gazprom nie wyklucza zakłóceń w dostawach gazu do Europy przez Ukrainę.

"Obecna sytuacja na Krymie nie wpłynie na tranzyt gazu" - powiedział Prodan na briefingu w Kijowie. Zapewnił, że Ukraina stara się w terminie zapłacić Rosji za dostawy gazu w lutym. Wyjaśnił, że płatności za luty wynoszą 400 mln dolarów, podczas gdy ogółem dług Ukrainy za gaz wobec Rosji wynosi 1,5 mld dolarów.

Z kolei Gazprom nie wyklucza zakłóceń w dostawach gazu do Europy - podaje rosyjska agencja ITAR-TASS, powołując się na materiały koncernu. "Przedłużające się niepokoje polityczne na Ukrainie, pogłębione jeszcze przez niesprzyjającą sytuację gospodarczą mogą doprowadzić do zakłóceń w dostawach do Europy" - oświadczył Gazprom w tych materiałach. ... więcej

[14:19] Rosyjskie jednostki blokują Zatokę Strzelecką w Sewastopolu

[14:16] Jakie sankcje nałoży UE?

UE może zagrozić Rosji sankcjami wizowymi oraz zamrożeniem relacji w niektórych dziedzinach - twierdzą źródła dyplomatyczne w Brukseli. Zapis o możliwości nałożenia restrykcji wstępnie znalazł się w projekcie wniosków z posiedzenia szefów dyplomacji państw UE.

W poniedziałek unijni ministrowie spotykają się w Brukseli na nadzwyczajnym posiedzeniu w związku z militarnymi działaniami Rosji na Krymie.

Źródła zastrzegają, że nie jest przesądzone, iż groźba nałożenia sankcji znajdzie się w ostatecznym dokumencie końcowym ze spotkania ministrów. Będzie to zależeć od przebiegu poniedziałkowej dyskusji.

[14:08] MON uspokaja

Ministerstwo Obrony Narodowej kategorycznie zaprzecza pojawiającym się w mediach informacjom o ruchach wojsk polskich, które miałyby mieć związek z bieżącą sytuacją na Ukrainie.

Przemieszczenia sprzętu i żołnierzy, o których informują media mają charakter rutynowy, planowy i pozostają w związku z realizowanym procesem szkolenia pododdziałów. Rozmieszczenie poligonów i ośrodków szkolenia na terenie całego kraju sprawia, że udające się na ćwiczenia pododdziały przemieszczają się po terenie kraju na trasach macierzysta jednostka - rejon ćwiczeń. Ruchy te wynikają z typowej działalności szkoleniowej.

Liczba realizowanych zadań szkoleniowych, jak też miejsca odbywania szkolenia nie mają związku z bieżącą sytuacją polityczno-militarną na Ukrainie. W obecnej sytuacji nie ma podstaw do tego, aby w jednostkach Wojska Polskiego miały zostać wprowadzone wyższe stany gotowości bojowej.

Resort obrony narodowej apeluje do przedstawicieli mediów o niepublikowanie niesprawdzonych informacji opatrywanych nieuprawnionymi komentarzami o zwiększonej aktywności naszych jednostek, gdyż prowadzi to do dezinformowania opinii publicznej i wzbudzania niepotrzebnego zaniepokojenia wśród adresatów przekazów medialnych.


[14:07] Skala spadków na rosyjskiej giełdzie się pogłębia. Indeks RTS traci ponad 13%.

[14:04] Ukraina będzie spełniać warunki MFW

- Ukraina będzie spełniać wszystkie warunki stawiane przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy – powiedział premier Arsenij Jaceniuk, którego słowa cytuje „Ukraińska Prawda”. - Powód jest prosty – nie mamy innego wyboru – dodał.

Według Jaceniuka ukraiński dług publiczny sięgnął 75 miliardów dolarów. Winą za pustki w kasie państwa nowy premier obwinia poprzednią ekipę z Wiktorem Janukowyczem na czele. „Roztrwonił 20 mld dolarów rezerw i otrzymał 37 mld dolarów kredytu, który rozszedł się w nieznany sposób” – powiedział Jaceniuk.

[13:55] Rosja chce budować most

Premier Rosji Dmitrij Miedwiediew wydał w poniedziałek rozporządzenie o utworzeniu firmy, która zajmie się budową mostu nad Cieśniną Kerczeńską. Most ten ma połączyć Półwysep Tamański w Kraju Krasnodarskim, na południu Rosji, z Półwyspem Krymskim na Ukrainie.

Porozumienie o budowie takiego połączenia Rosja i Ukraina zawarły w grudniu 2013 roku podczas wizyty ówczesnego ukraińskiego prezydenta Wiktora Janukowycza w Moskwie. Do wizyty tej doszło wkrótce po odstąpieniu przez poprzedni rząd Ukrainy od podpisania umowy o stowarzyszeniu z Unią Europejską.

Utworzona przez Miedwiediewa firma jest częścią państwowej korporacji Rosyjskie Drogi Samochodowe (Awtodor). Koszt budowy mostu nad Cieśniną Kerczeńską szacuje się na 1,2 mld dolarów.

Podjęcie decyzji o przyspieszonej budowie mostu ma miejsce w dniu, w którym rosyjskie wojska opanowały Cieśninę Kerczeńską. Podejrzewa się, że do przerzucenia większej liczby wojsk na Krym Rosjanie użyją promu.

[13:53] Zdjęcia z Doniecka

[13:40] Tłum wdarł się do siedziby administracji w Doniecku

Prorosyjscy demonstranci wdarli się w poniedziałek do gmachu administracji obwodowej w Doniecku, na wschodzie Ukrainy. Rano ponad 2 tys. osób z rosyjskimi flagami protestowało na zewnątrz przeciwko mianowaniu szefem obwodu oligarchy Serhija Taruty.

Jak informuje portal ZN.ua, demonstranci odepchnęli żołnierzy wojsk wewnętrznych ochraniających budynek i zaczęli wyłamywać drzwi oraz wybijać okna. Milicja nie interweniowała. Tłum skandował "Rosja" i "Milicja z narodem".

Zajęto dwie kondygnacje budynku. Ludzie, którzy wdarli się do siedziby władz obwodowych, uniemożliwiali wcześniej deputowanym i pracownikom rady obwodowej, a także dziennikarzom opuszczenie gmachu, nazywając ich "Banderami". Agencja Interfax-Ukraina podawała, że wewnątrz znajduje się nadal około 50 przedstawicieli mediów. ... więcej

[13:37] Bronisław Komorowski jedzie do Turcji

Prezydent Bronisław Komorowski jedzie z oficjalna wizytą do Turcji. Jak powiedział na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego głównym celem wizyty jest sześćsetna rocznica stosunków polsko-tureckich, ale rozmowy dotyczyć będą też sytuacji na Ukrainie.

"Warto pamiętać, że w tych relacjach polsko-tureckich w ciągu tych sześciuset lat mieściła się także szczególna wrażliwość w kwestii Krymu i Ukrainy i sądzę, że ostatnie prezentowane stanowisko tureckie sytuacji na Ukrainie i na Krymie napawa optymizmem co do możliwości sformułowania wspólnych poglądów w tej kwestii" - powiedział.

[13:25] Ceny gazu na Zachodzie idą w górę z powodu niepokojów na Krymie

Ceny gazu ziemnego w Wielkiej Brytanii wzrosły w poniedziałek o ok. 10 proc., do ok. 370,5 dolarów za 1000 m sześć. Duże wzrosty notują też ceny błękitnego paliwa w Niemczech i Holandii - podają agencje.

Jak wskazuje agencja ITAR-TASS, ceny - gazu w Holandii wzrosły do ok. 366 dolarów, również o ok. 10 proc. Ceny gazu w Niemczech wzrosły o 8,1 proc. do 369,5 dolarów. Eksperci tłumaczą, że jest to normalna reakcja rynku na możliwość militarnej konfrontacji na Wschodzie. Inwestorzy szczególnie obawiają się o dostawy gazu do Europy przez Ukrainę. ... więcej

[13:23] Steinmeier: najpoważniejszy kryzys od 1989 roku

Szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier ostrzegł przed nowym podziałem Europy. Rząd w Berlinie podkreśla, że to co dzieje się na Krymie jest niedopuszczalne.

Minister Steinmeier powiedział, że Europa bez wątpienia znalazła się w najpoważniejszym kryzysie od upadku muru berlińskiego. Jak podkreślił, 25 lat od tamtych wydarzeń, znowu realna jest groźba podziału Europy. Z każdym dniem sytuacja staje się coraz bardziej napięta.

Z kolei rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert podkreśla, że postępowanie Rosji na Krymie jest nie do zaakceptowania. Seibert wezwał do powrotu do kroków dyplomatycznych dodając, że nie jest za późno, aby rozwiązać konflikt pokojowo.

[13:15] Rosyjskie myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Ukrainy

Rosyjskie myśliwce dwukrotnie naruszyły w nocy z niedzieli na poniedziałek ukraińską przestrzeń powietrzną nad Morzem Czarnym - poinformowało ukraińskie ministerstwo obrony, nie podając szczegółów.

Ukraińskie siły powietrzne poderwały samolot przechwytujący SU-27 i zapobiegły "prowokacyjnym akcjom" - podkreślił resort obrony.

[13:10] Rosyjskie sądy skazują za udział w antywojennych demonstracjach - donosi IAR.

[13:07] Ministrowie rozmawiają o sankcjach

Sankcje wobec Rosji i próby mediacji na Ukrainie - o tym rozmawiają unijni ministrowie spraw zagranicznych na nadzwyczajnym spotkaniu w Brukseli. W projekcie wniosków ze spotkania jest mowa o możliwości nałożenia sankcji na Rosję za złamanie zasady nienaruszalności granic. To zdanie wstępnie wpisali do dokumentu unijni ambasadorowie, ale ostateczna decyzja należy do szefów dyplomacji 28 krajów. Ministrowie mają też rozmawiać o próbach mediacji z Rosją.

[13:01] Niepokój w Odessie

Twitterowy profil Euromajdanu donosi o zamieszkach w siedzibie regionalnych władz w Odessie. Prorosyjscy demonstranci przerwali obrady domagając się referendum oraz wypowiedzenia posłuszeństwa władzom w Kijowie. Na budynku zawieszono flagę rosyjską.

[12:56] Belka: kryzys skłania do przemyślenia członkostwa w strefie euro


Źródło: NBP

Kryzys ukraiński może skłaniać do przemyślenia członkostwa Polski w strefie euro - uważa Marek Belka, prezes NBP. Dodał, że sytuacja na wschodzie Europy nie pomaga w prowadzeniu stabilnej i bezpiecznej polityki gospodarczej, w tym polityki pieniężnej.

- Ten kryzys (związany z Ukrainą) pokazuje, że warto dodatkowo zainwestować w Unię Europejską. Warto, być może, spojrzeć na kwestię naszego członkostwa w strefie euro - powiedział na konferencji Belka.

To co się dzieje na wschodzie Europy, to są czynniki, które nie pomagają w bezpiecznym i stabilnym prowadzeniu polityki gospodarczej, w tym polityki pieniężnej - dodał.

Szef banku centralnego podczas uroczystości nominacji dwóch członków zarządu NBP w Belwederze powiedział, że kryzys na Ukrainie oznacza "dodatkową odpowiedzialność dla NBP".

Belka jest przekonany, że społeczność międzynarodowa, w tym instytucje finansowe, pomogą Ukrainie. "Pomoc, którą międzynarodowa społeczność udzieli - jestem o tym głęboko przekonany - Ukrainie będzie także pomocą Polski; pomocą, w której także swój udział będzie miał NBP" - powiedział.

[12:52] Szczyt UE "wkrótce"

- Wyraziliśmy już bardzo poważne zaniepokojenie sytuacją, która się nie poprawiła. Pracujemy w gronie państw członkowskich UE, by mieć wspólną, mocną odpowiedź na wydarzenia na Krymie - powiedział szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso dziennikarzom.

Przypomniał, że w poniedziałek w Brukseli odbywa się nadzwyczajne posiedzenie ministrów spraw zagranicznych w tej sprawie. "Wkrótce szefowie państw i rządów także się spotkają, by mieć wspólną odpowiedź" - powiedział szef KE.

[12:48] Piechowiak: Ukraina będzie nas słono kosztować



[12:43] Akcje PGNiG tanieją o 10,39%. Kernel przeceniony o 22,74%.


[12:43] Ukraińcy liczą na pomoc Zachodu

Ukraińcy liczą na to, że Zachód nie zostawi ich w kryzysowym momencie. Media informują o tym, że zachodni politycy konsultują się w sprawie kryzysu i krytykują działania Władimira Putina.

Ukraińskie media pokazują relacje z Warszawy i narady polskich polityków. Docenia się tu rolę Donalda Tuska. Ukraińscy dziennikarze podkreślają, że uświadamia on innym zachodnim politykom powagę sytuacji i podtrzymuje Ukrainę w trudnej chwili. W mediach mówi się ponadto, że bez ukraińskiego akcentu nie obyła się chociażby uroczystość rozdania Oskarów.

Ukraińcy wiedzą, że na zachodzie trwają narady i konsultacje, że mówi się o Ukrainie. Mają zatem nadzieję, że ta presja powstrzyma Władimira Putina od dalszej agresji.

[12:41] ONZ wzywa

Sekretarz Generalny ONZ wzywa Rosję i Ukrainę do powstrzymania się od wszelkich działań, które mogłyby zaostrzyć konflikt.

Ban Ki-moon zapowiedział, że zwróci się do ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa z żądaniem o zaprzestanie czynności i retoryki, które jeszcze bardziej zaostrzyć mogą sytuację na Ukrainie. Podkreślił, że należy dołożyć wszelkich starań, aby przywrócić spokój poprzez "dialog, konstruktywną współpracę oraz za pomocą środków pokojowych".

Ban Ki-moon zapowiedział, że jeszcze dziś taki sam komunikat zostanie przekazany władzom w Kijowie.

[12:40] WIG20 i WIG30 tracą ponad 4%.

[12:38] Szczyt jeszcze w tym tygodniu?

Nadzwyczajny szczyt Unii Europejskiej w sprawie Ukrainy możliwy jest jeszcze w tym tygodniu. Tak mówią nieoficjalnie eurokraci w Brukseli. Decyzja będzie należała do ministrów spraw zagranicznych Wspólnoty, którzy spotykają się o 13.00 w belgijskiej stolicy. O zorganizowaniu wkrótce unijnego szczytu mówił w Berlinie szef Komisji Europejskiej Jose Barroso.

[12:33] Bank centralny broni rubla


Źródło: Thinkstock

Bank centralny Rosji sprzedał w poniedziałek ok. 10 mld dolarów, aby powstrzymać osłabianie się rubla. To 2 proc. rezerw w walutach obcych i złocie - szacują moskiewscy dealarzy walutowi, na których powołuje się Reuters.

- Dziś zostało sprzedane ok. 11 mln dolarów, ok. 10 mld dolarów pochodził z banku centralnego - powiedział Mikhail Paley, dealer w VTB Capital, cytowany przez Reuters. Agencja cytuje również innego dealera dużego zachodniej banku, który ocenił, że bank centralny Rosji sprzedał w poniedziałek do 10 mld dolarów swoich rezerw.

Jak podaje agencja, rezerwy banku centralnego Rosji wynoszą ok. 493,4 mld dolarów. Kurs dolara w pierwszych minutach po otwarciu giełdy wzrósł aż o 86 kopiejek - do 36,75 RUB, a euro - o 1,24 rubla - do 50,82 RUB. W obu wypadkach są to historyczne maksima.

[12:26] Wielka Brytania przypomina o memorandum

Konsultacje państw gwarantów bezpieczeństwa Ukrainy w ramach Memorandum Budapeszteńskiego z 1994 roku będą kontynuowane w środę oświadczył w poniedziałek w Kijowie szef brytyjskiej dyplomacji William Hague.

- Będziemy kontynuować konsultacje na szczeblu ministrów spraw zagranicznych na podstawie tego memorandum w środę w Paryżu - zapowiedział.

Hague zaapelował też do Rosji, by pamiętała, że ona także podpisała to memorandum, gwarantując w ten sposób terytorialną integralność Ukrainy, jak również obiecała nie używać siły militarnej przeciw temu państwu.

[12:24] Turcja zaniepokojona sytuacją na Krymie

Sytuację na Ukrainie bacznie śledzi Turcja, którą niepokoi los związanych z nią historycznie i kulturowo Tatarów z Krymu, gdzie Rosja rozmieściła swoje siły zbrojne - pisze w poniedziałek agencja AFP, powołując się na tureckie źródło rządowe.

"Mamy obowiązek pamiętać o Tatarach i rozmawiamy ze stronami, by ten spór nie przerodził się w konflikt zbrojny. Nie możemy pozostawać jedynie obserwatorami tego, co się tam dzieje" - cytuje AFP źródło.

"Los naszych krymskich braci jest dla nas święty" - pisał na Twitterze pod koniec lutego szef tureckiej dyplomacji Ahmet Davutoglu.

"Turcja zrobi wszystko co możliwe, by zapewnić stabilność Krymu w granicach zjednoczonej Ukrainy. Należy zapewnić Tatarom ich prawa" - podkreślał w niedzielę Davutoglu. W poniedziałek spotka się on z przedstawicielami tatarskiej mniejszości w Turcji.

Tatarzy stanowią 12 proc. mieszkańców Autonomicznej Republiki Krymu. Posługują się oni językiem bliskim tureckiemu i są sunnitami, tak jak większość Turków.

[12:23] Kolejna infografika

Tym razem konflikt graficznie zobrazował "Financial Times".

[12:22] Rosja chce ścigać lidera ukraińskich nacjonalistów

Rosja chce ścigać ukraińskiego nacjonalistę Dmitrija Jarosza. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej wszczął już śledztwo przeciwko liderowi prawego sektora. Zarzucono mu nawoływanie do terroryzmu i ekstremizmu.

Według rosyjskich śledczych, Jarosz miał zamieścić w Internecie apel do lidera kaukaskich ekstremistów Doku Umarowa, aby z bronią w ręku stanął po stronie antyrosyjsko nastawionych Ukraińców. Umarow uznawany jest za jednego z głównych wrogów rosyjskich władz. To jemu przypisuje się organizację zamachów terrorystycznych w Moskwie, Władykaukazie i innych rejonach Rosji.

Apel ukraińskiego nacjonalisty do kaukaskich terrorystów został oprotestowany przez rosyjskie MSZ, a prezydent Czeczenii Ramzan Kadyrow obiecał Jaroszowi -bilet na tamten świat. Rosyjscy śledczy badają związki ukraińskiego prawego sektora z kaukaskimi ekstremistami.

[12:18] Ławrow: Pomyślcie o Ukraińcach

Siergiej Ławrow wzywa zachodnich partnerów Rosji, by odłożyli na bok geopolityczne kalkulacje i pomyśleli o Ukraińcach. Jak przekonywał podczas wystąpienia z okazji otwarcia obrad Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie, "to odpowiedzialne podejście".

Siergiej Ławrow oskarżył nowe władze Ukrainy o gwałcenie podstawowych praw mniejszości. Mówił, że "przemoc ultranacjonalistów zagraża życiu i regionalnym interesom Rosjan oraz rosyjskojęzycznym mieszkańcom Ukrainy".

Szef rosyjskiej dyplomacji ponadto zbagatelizował groźbę sankcji i bojkotów wobec Rosji. "Ci, którzy interpretują tę sytuację jako agresję, straszą sankcjami i bojkotem, to ci sami którzy regularnie zachęcali Ukraińców by nie prowadzili dialogu, ci którzy polaryzowali ukraińskie społeczeństwo".

[12:16] Wielka Brytania gotowa pomóc

Wielka Brytania jest gotowa udzielić Ukrainie wsparcia w ramach międzynarodowej pomocy finansowej - oświadczył w poniedziałek w Kijowie szef brytyjskiej dyplomacji William Hague.

- Omówiliśmy kwestie gospodarcze. Popieramy ideę Międzynarodowego Funduszu Walutowego, by udzielić pomocy finansowej na konkretnych warunkach. Jesteśmy także gotowi udzielić pomocy w formie konsultacji w sprawach gospodarczych - polityce kredytowej, polityce finansów państwa. Udzielimy wsparcia w ramach międzynarodowej pomocy finansowej - oznajmił Hague na konferencji prasowej.

[12:13] Saryusz-Wolski domaga się sankcji


Źródło: bankier.pl

Sytuacja na Krymie na krawędzi wojny - uważa europoseł Jacek Saryusz-Wolski. Przedstawiciel Parlamentu Europejskiego wezwał też do zdecydowanej reakcji, w tym do nałożenia sankcji na Rosję. Jej wojska wkroczyły bowiem na terytorium obcego kraju i została złamana zasada nienaruszalności granic.

Według europosła, konieczny jest klasyczny zestaw sankcji wobec kraju, który narusza zasady prawa międzynarodowego i dokonuje agresji. Czyli sankcje wymierzone w handel sprzętem wojskowym i technologią cywilno-militarną i sankcje wobec osób, które są realizatorami agresji Rosji na Ukrainę. ... Więcej

[12:12] Więcej szczegółów o pomocy dla Krymu

Jeden z liderów Rosyjskiej Jedności na Krymie, a jednocześnie doradca nowego szefa władz Autonomii Siergieja Aksjonowa - Dmitrij Pałomski powiedział Polskiemu Radiu, iż Federacja Rosyjska, w wyniku porozumienia z nowymi władzami Autonomii Krymskiej, deklaruje pomoc finansową.

Jak informuje specjalny wysłannik Polskiego Radia Krzysztof Renik. padają różne liczby, ale chodzi o sumę wysokości 5-6 miliardów dolarów. Według słów rozmówcy Polskiego Radia pomoc zostanie przekazana zarówno w formie rosyjskich inwestycji na Krymie, jak i bezpośredniego wsparcia finansowego.

[12:11] We Lwowie spokój, ale i obawy

Na ulicach Lwowa nie widać symptomów kryzysu politycznego na Ukrainie. Tylko na Prospekcie Swobody nadal stoją namioty Euromajdanu. Miasto z pozoru funkcjonuje normalnie, ludzie jednak boją się wojny.

Wyrażają zatroskanie o synów i wnuków, powoływanych do wojska. W świątyniach są odprawiane nabożeństwa w intencji ojczyzny. Jeden z tamtejszych działaczy politycznych, Oleg Karpiński powiedział, że ukraińska prawica nie jest wrogo nastawiona do Polaków i nie ma żadnych rewizjonistycznych roszczeń wobec naszego kraju. Według niego, Polacy imponują swym przywiązaniem do wolności i demokracji oraz determinacją w obronie tych wartości.

[12:07] Więcej rosyjskich wojsk na Krymie

Twitterowy profil Euromajdanu zamieścił film pokazując przemieszczanie się rosyjskich wojsk na Krym.


[12:05] Notowane na GPW akcje ukraińskiego Kernela tanieją o 24%. Cały indeks WIG30 w dół o 3,8%.


[12:03] Decyzja o pomocy finansowej jeszcze dziś

Jeszcze w poniedziałek w Moskwie zapadnie decyzja w sprawie pomocy finansowej dla Krymu - zapowiedział rosyjski minister finansów Anton Siłuanow, nie podając żadnych konkretów.

- Pracujemy nad sprawą wsparcia finansowego. Przeprowadziliśmy konsultacje i do końca dnia przedstawimy konkretną propozycję" - powiedział Siłuanow na naradzie z udziałem premiera Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

[12:00] Rosja wycofa ambasadora?

Rada Federacji zaapelowała do prezydenta Rosji o wycofanie ambasadora z Waszyngtonu – donosi agencja ITAR-TASS. Informację o takim kroku wyższej izby rosyjskiego parlamentu przekazała dziś przewodnicząca Walentina Matwijenko.

Apel Rady Federacji nie oznacza automatycznego wycofania ambasadora ze Stanów Zjednoczonych. Ostateczna decyzja należy do Władimira Putina.

[11:55] Ostre spadki w Moskwie

Inwestorzy obecni na moskiewskiej giełdzie sprzedają dziś praktycznie wszystko - od akcji banków po papiery spółek energetycznych i surowcowych. Walory Meczelu potaniały aż o 26,6%, Inter RAO JES - o 15,7%, banku WTB - o 11,5%, Gazpromu - o 11%, Rostelekomu - o 9,5%, Sbierbanku - o 9%, Rosnieftu - o 7% i Łukoilu - o 4,7%.

[11:53] Wojna także w Internecie

Rosyjski urząd nadzorujący media RosKomNadzor zablokował na wniosek prokuratury dostęp do 13 stron na popularnym portalu społecznościowym Vkontakte, na których publikowane były informacje dotyczące protestów na Ukrainie.

Federalna Służba ds. nadzoru w dziedzinie łączności, technologii informatycznych i komunikacji masowej oceniła w oświadczeniu, że publikowano na nich treści "propagujące działalność ukraińskich grup nacjonalistycznych". RosKomNadzor oskarżył ich twórców o "bezpośrednie wezwania do działalności terrorystycznej i udziału w nielegalnych manifestacjach, w tym w Moskwie".

Na jednej ze stron, zrzeszającej przeciwników obalonych władz w Kijowie, było zarejestrowanych 500 tysięcy użytkowników. W poniedziałek strony nie były już dostępne dla internautów z Rosji.

[11:52] Chińskie media nie zgadzają się z rosyjskimi

< Informacje o rozmowie telefonicznej Siergieja Ławrowa z ministrem Wang Yi w dość odmienny sposób relacjonują jednak media chińskie i rosyjskie.

Agencja prasowa Xinhua podała, że szefowie dyplomacji Rosji i Chin wymienili poglądy na temat sytuacji na Ukrainie, zgadzając się, że "właściwe rozwiązanie kryzysu jest najważniejsze dla ochrony pokoju i stabilności regionu". Media rosyjskie podają tymczasem, że Moskwa i Pekin doszły do szerokiego porozumienia w kwestii Ukrainy. Mogłoby to sugerować, że chińskie władze podzielają pogląd Moskwy na rozwój wydarzeń na Krymie. W chińskiej depeszy napisano jednak, że Siergiej Ławrow zapoznał szefa chińskiej dyplomacji Wang Yi ze stanowiskiem Kremla w sprawie Ukrainy.

Wczoraj chińskie MSZ podało, że Chiny respektują niezależność i terytorialną jedność Ukrainy.

[11:49] Rosja wraca do porozumienia z 21 lutego


Źródło: Thinkstock

- Konieczne jest zapewnienie realizacji zobowiązań zawartych w porozumieniu z 21 lutego, w tym procesu reformy konstytucyjnej z udziałem i uwzględnieniem w pełni opinii wszystkich regionów Ukrainy w celu dalszej akceptacji w referendum ogólnokrajowym - oznajmił Siergiej Ławrow.

- Ci, którzy próbują oceniać sytuację jako agresję, grożą różnymi sankcjami i bojkotami, to ci sami nasi partnerzy, którzy konsekwentnie i stanowczo zachęcali bliskie im siły polityczne do (...) odmawiania dialogu, do ignorowania zastrzeżeń południa i wschodu Ukrainy i w konsekwencji do polaryzacji społeczeństwa ukraińskiego - dodał rosyjski minister.

[11:44] Ukraina nie odda Krymu

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk oświadczył w poniedziałek na konferencji prasowej w Kijowie, że Ukraina nikomu nie odda Krymu.

"Krymu nikt nikomu nie odda. Rosja nie miała, nie ma i nie będzie miała żadnych podstaw do użycia siły przeciwko Ukraińcom i pokojowym mieszkańcom w celu wprowadzenia kontyngentu wojskowego" - powiedział.

[11:43] Berkutowcy dostali paszporty

Rosja wydaje paszporty funkcjonariuszom ukraińskiego Berkutu. Do tej pory rosyjski konsulat w Symferopolu wydał już kilkadziesiąt dokumentów poświadczających obywatelstwo Federacji Rosyjskiej.

Pracownicy konsulatu potwierdzili agencji Interfax, że otrzymali znacznie więcej wniosków i obecnie trwa przygotowywanie nowych książeczek paszportowych. W sobotę kierownictwo moskiewskiej policji poinformowało, że jest gotowe stworzyć w stolicy specjalny batalion, dla byłych żołnierzy Berkutu, którzy przyjmą rosyjskie obywatelstwo.

[11:41] Rosjanie zostaną

BBC: Minister spraw zagranicznych Rosji zapowiada, że rosyjscy żołnierze pozostaną na Krymie do ustabilizowania się sytuacji na Ukrainie.

[11:38] Na giełdzie coraz gorzej

WIG20 i WIG30 tracą już ponad 3,2%. WIG-Ukrain spada o 15,72%. Rosyjska giełda w dół o ponad 10%, niemiecki DAX traci 2%.

[11:30] Putin jak Hitler

Były minister spraw zagranicznych Czech Karel Schwarzenberg w wywiadzie dla austriackiego dziennika "Oesterreich" porównał prezydenta Rosji Władimira Putina do Adolfa Hitlera.

"Kiedy Hitler chciał anszlusu Austrii, mówił, że Niemcy w Austrii są uciskani. Kiedy chciał oddzielenia czeskich obszarów przygranicznych, powoływał się na to, że Niemcy byli w Czechosłowacji prześladowani. Tak było również w Polsce. To, co obecnie dzieje się na Krymie, jest powtórką z historii. Putin postępuje według tej samej zasady co Adolf Hitler" - oświadczył Schwarzenberg. ... więcej.

[11:28] Sikorski leci do Brukseli

Radosław Sikorski leci do Brukseli, gdzie dziś odbędzie się spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw UE.

[11:27] Dane o ofiarach

Od 30 listopada ubiegłego roku 95 osób zginęło na Ukrainie w starciach przeciwników byłych już władz kraju z milicją - poinformowało w poniedziałek ukraińskie ministerstwo zdrowia na swojej stronie internetowej.

Po pomoc medyczną do lekarzy zwróciło się 984 poszkodowanych, spośród których 646 hospitalizowano. Według danych z poniedziałku rano w placówkach leczniczych Kijowa nadal znajduje się 245 rannych.

[11:26] Komorowski będzie rozmawiał z Turcją

Jak zapowiedział prezydent Bronisław Komorowski, o sytuacji na Ukrainie, w tym również na Krymie, zamierza rozmawiać podczas swojej wizyty w Turcji.

"W relacjach polsko-tureckich mieści się też wrażliwość na kwestie Krymu. Ostatnio prezentowane stanowisko tureckie ws. sytuacji na Ukrainie napawa optymizmem, co do możliwości sformułowania wspólnych poglądów w tej kwestii" - powiedział Komorowski.

[11:25] "Polska musi konsekwentnie wskazywać, że Rosja złamała prawo"


Źródło: Bartłomiej Zborowski / PAP

Polska musi konsekwentnie wskazywać, że Rosja złamała prawo i zobowiązania międzynarodowe w sprawie Ukrainy - mówi Bronisław Komorowski.

Na konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent zapowiedział, że nasz kraj będzie dalej zabiegał o konsultacje Rady NATO w trybie artykułu czwartego traktatu waszyngtońskiego, gdyż doszło do kryzysu o charakterze militarnym na terytorium naszego sąsiada. Prezydent i premier RP zwrócili się do szefa MSZ o złożenie tego wniosku.

Bronisław Komorowski mówił, że rolą Polski jest przypominanie, iż Rosja złamała prawo międzynarodowe, obecnie przejmuje kontrolę nad Ukrainą poprzez demonstrację siły. "To sprawa także naszego bezpieczeństwa" - zaznaczył prezydent. ... więcej.

[11:20] "Polska jest bezpieczna"

Bronisław Komorowski: Polska jest krajem bezpiecznym i zjawiska kryzysowe na wschodzie nie stanowią bezpośrednio samo w sobie zagrożenia dla Polski, natomiast stanowią zagrożenie dla ładu międzynarodowego i muszą być z tego punktu widzenia bardzo mocno analizowane. Należy podejmować stosowne decyzje oraz doskonalić polski system obrony jako cząstkę systemu NATO.

[11:15] USA dają gwarancję

- Barack Obama złożył pełne gwarancje bezpieczeństwa Polski zarówno w imieniu NATO jak i samych Stanów Zjednoczonych – powiedział Bronisław Komorowski odnosząc się do wczorajszej rozmowy obu prezydentów.

- To dla nas bardzo ważne. Polska jest sąsiadem zarówno Ukrainy, jak i Rosji – dodał Komorowski.

[11:12] Były dowódca przekonuje do przejścia na stronę Krymu

Były dowódca marynarki wojennej Ukrainy Denys Berezowski z grupą żołnierzy rosyjskich dostał się w poniedziałek do sztabu floty wojennej Ukrainy w Sewastopolu, chcąc przekonać marynarzy do przejścia na stronę władz Krymu. Odmówili - pisze Interfax-Ukraina.

W sztabie znajdował się w tym momencie nowy dowódca ukraińskiej marynarki wojennej Serhij Hajduk. Członkowie dowództwa potwierdzili swoim postępowaniem przysięgę złożoną narodowi Ukrainy i odmówili przejścia na stronę władz krymskich - poinformował przedstawiciel sztabu. ... więcej.

[11:09] Ćwiczenia na Bałtyku

Rosyjska Flota Bałtycka rozpoczyna niespodziewane ćwiczenia – donosi rosyjska agencja informacyjna ITAR-TASS. W ćwiczeniach ma wziąć udział 450 jednostek różnego typu i 3,5 żołnierzy straży granicznej z Obwodu Kaliningradzkiego.

[11:00] Ukraina robi zapasy


Źródło: Thinkstock

Jak informuje Reuters, w ostatnich kilku dniach Ukraina zwiększyła import gazu z Rosji. Według stanu na 1 marca 2014 r. Ukraina sprowadziła 45 milionów metrów sześciennych – 2,5 krotnie więcej niż przed rokiem. To przygotowania na wypadek podwyżki cen lub ograniczenia dostaw, które może przeforsować strona rosyjska.

[10:56] Spór co do OBWE

USA chcą natychmiastowego wysłania obserwatorów OBWE na Ukrainę, szef OBWE chce by Ukraina o to poprosiła.

Jak powiedział Didier Burkhalter - prezydent Szwajcarii, stojącej obecnie na czele OBWE, Ukraina powinna zwrócić się do Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie o wysłanie do niej międzynarodowych obserwatorów.

Wcześniej amerykański ambasador przy OBWE Daniel Baer mówił podczas swojego wystąpienia na posiedzeniu organizacji w Wiedniu, że OBWE powinna wysłać obserwatorów na Ukrainę bezzwłocznie. Argumentował, że dzięki temu będzie można monitorować sytuację i zapobiegać konfliktom oraz chronić prawa człowieka i integralność terytorialną Ukrainy.

[10:52] Posiedzenie RBN zakończone

Zakończyło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Czekamy na komentarze polityków.

[10:51] Wyprzedaż ukraińskich spółek trwa

Notowane na warszawskiej giełdzie akcje spółek ukraińskich mocno tracą. Najmocniej przecenione są m.in. Kernel (-17,35%), Astarta (-13,89%), Coal Energy (-15,38%), Sadovaya (15,96%).

[10:50] Gazprom ostrzega

Jak donosi Reuters, przedstawiciel Gazpromu zapowiedział możliwość podwyższenia cen gazu dla Ukrainy już od kwietnia. Oficjalnym powodem mają być problemy z płatnościami od strony ukraińskiej.

Jednocześnie Gazprom oświadczył, że tranzyt gazu do Europy przez terytorium Ukrainy odbywa się bez zakłóceń.

[10:46] Metale szlachetne w górę

Reakcję na rosyjską inwazję widać także na rynkach metali szlachetnych. Złoto drożeje o 1,4% do poziomu 1345,83 dolara za uncję. Za uncję srebra trzeba zapłacić 21,55 dolara (+1,5%).

.

[10:43] Infografika: potencjał militarny Rosji i Ukrainy

Infografika brytyjskiego "Guardiana".

[10:40] Spotkanie prezydenta z mediami

Niebawem powinno rozpocząć się spotkanie prezydenta Bronisława Komorowskiego z mediami po zakończeniu posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

[10:30] Prom w rękach Rosjan

Siły rosyjskie przejęły kontrolę nad terminalem promowym we wschodnim Krymie – donosi „Ukraińska Prawda”. Prawdopodobnie drogą tą Rosja przerzuci więcej sił na półwysep.

[10:25] Szwedzi ostro o Putinie

Wydarzenia ukraińskie kryją w sobie potencjał mogący przekształcić się w najgroźniejszy konflikt świata zachodniego z Rosją od czasów zimnej wojny. Tak stwierdza w artykule redakcyjnym największy sztokholmski dziennik Dagens Nyheter.... więcej.

[10:23] Ataki na ukraińskie jednostki na Krymie

Do systematycznych ataków żołnierzy rosyjskich na ukraińskie jednostki straży granicznej na Krymie dochodziło w nocy z niedzieli na poniedziałek - poinformowała w poniedziałek Państwowa Straż Graniczna Ukrainy.

Według służby prasowej straży granicznej na kilka jednostek napadły liczące do 100 osób grupy rosyjskich żołnierzy, dysponujących specjalistycznym ekwipunkiem.

Na przykład siły specjalne zaatakowały oddział straży granicznej w Kerczu. Wybito okna, wyważono drzwi, zniszczono sprzęt służący do nawiązywania łączności oraz miejsca pracy. Były także ataki na kerczeński i sewastopolski oddziały straży morskiej, gdzie w momencie napaści było niewielu żołnierzy. W niektórych miejscach napastnicy uniemożliwiają łączność komórkową.

[10:19] "UE musi wykazać determinację"

Dziennik "Sueddeutsche Zeitung" uważa, że Zachód powinien ostatecznie pożegnać się ze złudzeniem, iż Rosja Władimira Putina może być obliczalnym partnerem. W konflikcie o Ukrainę UE musi wykazać determinację i być gotowa nawet na zastosowanie sankcji.

"Prezydent Rosji Władimir Putin złamał nie tylko prawo międzynarodowe, lecz także pokazał, że jego żądza władzy na obszarze byłego Związku Radzieckiego praktycznie na zna granic" - czytamy w opublikowanym w poniedziałek komentarzu.... więcej.

[10:15] Relacja z Krymu


"To okupacja!" - tak mówi bardzo niewielu mieszkańców Krymu, po którym od kilku dni, pod flagami Rosji, poruszają się umundurowani i zamaskowani ludzie z bronią, blokując znajdujące się na półwyspie bazy ukraińskiej armii.

Dużo więcej jest zadowolonych. "Nareszcie będziemy z Rosją! Brawo Putin! To bratnia pomoc!" - radośnie wykrzykują ludzie w stolicy Autonomicznej Republiki Krymu, Symferopolu. To oni, a nie zwolennicy ukraińskiej niepodległości, dominują dziś na ulicach miasta. Choć są obywatelami Ukrainy, dumnie noszą przypięte do ubrań wstążki w rosyjskich barwach narodowych.

Prorosyjsko nastawieni mieszkańcy Krymu mają różne postulaty. Jedni chcieliby natychmiastowego przyłączenia półwyspu do Rosji, inni tylko szerszych praw w ramach dotychczasowej autonomii. "Żądamy większej niezależności od Kijowa. Chcemy, żeby nasze pieniądze zostawały na Krymie, a nie płynęły do budżetu centralnego" - mówi PAP elegancko ubrana kobieta w średnim wieku przedstawiająca się jako "prywatny przedsiębiorca". ... więcej w relacji PAP z Symferopola.

[10:08] "Histeria ustąpi"

Histeria z powodu Ukrainy na rynkach rosyjskich ustąpi, ponieważ bank centralny podejmie interwencje w celu wsparcia rubla - oświadczył w poniedziałek wiceminister ds. rozwoju gospodarczego Rosji Andriej Klepacz.

Przyznał zarazem, że Rosję czeka teraz okres trudniejszych relacji z UE i USA.

[10:07] Trwa spotkanie RBN

[10:06] Tarcia na linii USA-Rosja

Rosja poinformowała w poniedziałek, że USA w ostatniej chwili wycofały zaproszenie ekspertów rosyjskiej służby weterynaryjnej na rozmowy w Waszyngtonie, poświęcone staraniom Kazachstanu o przystąpienie do WTO. Moskwa nazwała to "sabotażem".

Agencja Reutera pisze, że jest to widoczną oznaką napięć w związku z Ukrainą.

[10:00] Region traci

- Bliskość Ukrainy sprawia, że polskie rynki dość znacząco odczuwają to co się dzieje między Kijowem i Moskwą. Traci jednak cały region, osłabia się waluta zarówno węgierska jak i turecka. Widać presję na osłabienie złotego, w najbliższym czasie pozostaniemy na wyższych poziomach - powiedział PAP Marek Cherubin, diler PLN z banku BPH.

[09:57] Na rynkach nerwowo

Rentowność rosyjskich obligacji rządowych na 2027 r. wzrosła o 62 pkt. bazowe do 8,98 proc., najwyżej od czerwca 2012 r.

"Podwyżka stóp procentowych w Rosji nie tylko nie powstrzyma wyprzedaży rubla, ale jeszcze wzmoże panikę na rynkach" - ocenia Vladimir Miklaszewski, strateg Danske Bank A/S w Helsinkach.

Przypomnijmy: główna stopa procentowa w Rosji została podwyższona o 150 pkt. bazowych, do 7,0 proc. z 5,5 proc. - podał na swojej stronie internetowej bank centralny Rosji. Stopa procentowa pozostawała na poziomie 5,5 proc. od sierpnia 2012 r.

[09:51] "Rosja powinna chronić integralność Ukrainy"

Rosja powinna chronić integralność Ukrainy - zaznacza w wypowiedzi dla Polskiego Radia Maksim Szewczenko, znany dziennikarz rosyjski, a jednocześnie członek kremlowskiej rady do spraw praw człowieka. Kremlowska rada zajęła wczoraj niespodziewanie inne stanowisko w sprawie Ukrainy, niż wcześniej rosyjska Rada Federacji.

Rada do spraw praw człowieka podkreśliła, iż nie było zagrożenia dla życia Rosjan na Krymie, które usprawiedliwiłoby wprowadzenie wojsk. ... więcej

[09:48] Protesty na Wschodzie

Ponad 2 tys. osób z rosyjskimi flagami zgromadziło się w poniedziałek przed siedzibą administracji obwodowej w Doniecku, na wschodzie Ukrainy. Protestują przeciwko mianowaniu szefem obwodu oligarchy Serhija Taruty - pisze agencja Interfax-Ukraina.

Uczestnicy demonstracji skandują Taruta precz!. Trzymają napisy Donbas-Rosja oraz Rosjanie to nasi bracia.

Taruta został mianowany na stanowisko szefa administracji obwodu donieckiego w niedzielę przez pełniącego obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandra Turczynowa, który zmienił także szefów większości innych obwodów w kraju.

Okna siedziby władz obwodowych w Doniecku są zasłonięte siatką. Na placu przed budynkiem znajduje się wielu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa. ... więcej

[09:45] "Strategia karczocha"

Włoska prasa wyraża opinię w poniedziałek, że wobec najpoważniejszego kryzysu między Wschodem a Zachodem od inwazji na Czechosłowację w 1968 r. priorytetem jest powstrzymanie rosyjskiej "strategii karczocha, czyli stopniowego militarnego rozdzielania Ukrainy.... więcej

[09:40] Rozmowy Rosja-ONZ

Dziś z Siergiejem Ławrowem ma się spotkać sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon. Mają rozmawiać podczas obiadu roboczego przy okazji posiedzenia Rady Praw Człowieka ONZ odbywającego się w Genewie.

[09:38] Kreml: Chiny i Rosja zgadzają się


Źródło: Thinkstock

Chiny i Rosja zgadzają się w sprawie Ukrainy - poinformowało rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych po rozmowie szefów dyplomacji obu krajów.

Siergiej Ławrow i Wang Yi podczas rozmowy telefonicznej mieli uznać, że "punkty widzenia Rosji i Chin na sytuację, która rozwinęła się w kraju i wokół niego są zbieżne". Podano też, że oba kraje mają ściśle współpracować w sprawie Ukrainy.

Wcześniej chińskie MSZ w komunikacie napisało, że "potępia ostatnie niezwykle brutalne wydarzenia na Ukrainie". Zaapelowano do wszystkich stron mających wpływ na sytuację o pokojowe rozwiązywanie kwestii spornych na drodze dialogu. Chiny zadeklarowały, że szanują niezależność, suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy

[09:35] WIG30: -2,82%.

[09:32] Polska będzie gotowa

Polska będzie gotowa do udzielenia Ukrainie pomocy humanitarnej. Taką deklarację złożył przed wejściem na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego wicepremier minister gospodarki Janusz Piechociński. W siedzibie Biura Bezpieczeństwa Narodowego spotkali się prezydent, premier, ministrowie i przedstawiciele największych partii aby debatować na temat sytuacji w Ukrainie.

- Powinniśmy być gotowi, aby w ramach grantów Banku Światowego czy pomocy Unii Europejskiej udzielić narodowi ukraińskiemu wsparcia humanitarnego i aprowizacyjnego - powiedział Piechociński. ... więcej

[09:30] Wielka Brytania ostrzega

Kryzys na Ukrainie jest największym kryzysem w Europie w XXI wieku - powiedział w poniedziałek szef brytyjskiej dyplomacji William Hague.

Rosja ma prawo do utrzymywania wojsk (lądowych) i sił morskich w swych bazach na ukraińskim Krymie, ale musi wycofać je z powrotem do tych baz - dodał. ... więcej

[09:27] NYT: Merkel obawia się o szaleństwo Putina

Kanclerz Niemiec Angela Merkel po niedzielnej rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji Władimirem Putinem powiedziała, że nie jest pewna, czy ma on nadal kontakt z rzeczywistością - pisze w poniedziałek dziennik "New York Times".

"Jest w innym świecie" - miała ocenić Merkel, rozmawiając z prezydentem USA Barackiem Obamą. Cytując Merkel, "NYT" powołuje się na osoby zaznajomione z treścią rozmowy. ... więcej

[09:22] "Krym już stracony"

Krym jest już stracony - to opinia z niemieckiego dziennika Sueddeutsche Zeitung. Komentator gazety przekonuje, że zachód musi rozważyć wprowadzenie sankcji wobec Rosji.

Jak czytamy, Władimir Putin liczy na to, że w odpowiedzi na wydarzenia na Krymie, zachód przez chwilę będzie się oburzać, a potem się uspokoi. Ale jeśli tak się stanie, to już żaden kraj w Europie Wschodniej i Środkowej Azji, nienależący do NATO, nie będzie bezpieczny. Zachód musi ogłosić dyplomatyczny stan wyjątkowy i jeśli Władimir Putin się nie opamięta, zagrozić Rosji sankcjami. Trzeba w końcu pozbyć się iluzji, że Rosja jest, co prawda trudnym, ale przewidywalnym partnerem.

[09:24] Ukraińska flaga na Placu Czerwonym

Zdjęcie dnia według twitterowego profilu Euromajdanu

[09:20] Rosjanie koncentrują siły

Koncentracja rosyjskich wojsk po drugiej stronie Cieśniny Kerczeńskiej oddzielającej Rosję od Krymu. Obserwowane są też ruchy wojsk rosyjskich wokół Sewastopola, gdzie jest baza rosyjskiej Floty Czarnomorskiej.

O aktywności wojsk rosyjskich informują ukraińskie służby graniczne. Ich rzecznik podał, że zwiększoną ilość wojsk zaobserwowano po drugiej stronie Cieśniny Kerczeńskiej w rejonie przeprawy promowej z krymskiego miasta Kercz na terytorium Rosji.

Rosyjskie statki operują także w rejonie Sewastopola. Rosja blokuje jednocześnie łączność telefoniczną w niektórych regionach Krymu. Ograniczenia mają dotyczyć telefonów komórkowych.

[09:15] Zachód też reaguje

Mocne spadki także na zachodnich giełdach. Trend jest jeden – im dalej od Rosji tym skala spadków niższa. Niemiecki DAX traci 2,5%, francuski CAC40 spada o 1,9%, a brytyjski FTSE 100 1,6%

[09:10] Ostre spadki na polskiej giełdzie

Po 10 minutach notowań WIG30 traci blisko 3%. Kolor czerwony towarzyszy wszystkim spółkom wchodzącym w jego skład. Najwięcej, bo 12% traci ukraiński Kernel

[08:45] Zboża drożeją

Z powodu napiętej sytuacji pomiędzy Rosją i Ukrainą wzrosły także ceny zbóż – oba kraje są bowiem istotnymi graczami na rynku pszenicy i kukurydzy. Kontrakty na kukurydzę na giełdzie w Chicago podrożały o 2,2%, a notowania pszenicy wzrosły o 3,5%.

[08:30] Ropa w górę

Rosyjska inwazja na Krym – będący formalnie częścią niepodległej Ukrainy – nie mogła przejść bez echa na rynkach surowcowych. W poniedziałek rano za baryłkę ropy Brent płacono 111,25 dolarów, czyli o 2,35 USD (2,2%) więcej niż przed weekendem. Notowania amerykańskiej ropy WTI wzrosły o 1,5%, osiągając najwyższy poziom od pół roku.

[08:15] Bank centralny reaguje

W reakcji na wydarzenia na rynkach finansowych Bank Rosji podjął desperacką próbę ratowania rubla i zatrzymania odpływu kapitału, nieoczekiwanie podnosząc stopy procentowe aż o 150 punktów bazowych. Banki centralne podejmują takie decyzje tylko wtedy, gdy sytuacja jest bardzo poważna.

[08:09] Krach w Moskwie

O 8:00 czasu polskiego RTS zniżkował o 10,4%, schodząc do poziomu 1135 pkt. - czyli najniżej od 2009 roku. Wraz z giełdą na wartości tracił także rubel. Według agencji Dow Jones Newswires w poniedziałek rano za dolara płacono rekordowe 37,00 rubli. W ten sposób kurs USD/RUB przebił rekord z marca 2009 roku, czyli apogeum globalnej recesji po bankructwie Lehman Brothers.

Bankier.pl /mz/ mka/pap/iar

Źródło:Depesza Bankier.pl: Rynki finansowe
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (36)

dodaj komentarz
~Waldemar Pęciak
Państwa zachodnie Hitlera też próbowały ugłaskać godząc się na jego podboje , okazało się że bestii nie można ułagodzić, na takie bestie jak Hitler Stalin czy Putin działa tylko strach przed siłą i tylko stawiając zdecydowany opór można ich zmusić do zaniechania bandyckich zachowań napadania i mordowania narodów które chcą Państwa zachodnie Hitlera też próbowały ugłaskać godząc się na jego podboje , okazało się że bestii nie można ułagodzić, na takie bestie jak Hitler Stalin czy Putin działa tylko strach przed siłą i tylko stawiając zdecydowany opór można ich zmusić do zaniechania bandyckich zachowań napadania i mordowania narodów które chcą żyć i pracować w pokoju.
~ZNAWCA TEMATU
FARYZEUSZE Z EU I US NAGOTOWALI FARSZU KTORY MUSZA WYPIC !!!!!LIBIA , IRAK, SYRIA , AFGANISTAN A TERAZ UKRAINA !!! TYM RAZEM ZAMIAST SAMOLOTOW UZYLI OPLACONYCH ZORGANIZOWANYCH BOJOWKARZY GDYBY MOGLI UZYLI BY LUCYFERA A NIECH ICH WEZMIE JASNA CHOLERA!!!!!!!!!!!!!!!
~tixi
Niestety Kolonko jest tylko zręcznym manipulatorem (oglądam go od dawna )
jakoś nigdy nie porusza głównych drażliwych tematów takich jak kontrola kartelu bankowego nad światowymi finansami , NWO , Masoneria itd. i tak jak napisałem wcześniej jego ostatni odcinek na youtubie w którym obarcza Putina za sponsorowanie majdanu jest
Niestety Kolonko jest tylko zręcznym manipulatorem (oglądam go od dawna )
jakoś nigdy nie porusza głównych drażliwych tematów takich jak kontrola kartelu bankowego nad światowymi finansami , NWO , Masoneria itd. i tak jak napisałem wcześniej jego ostatni odcinek na youtubie w którym obarcza Putina za sponsorowanie majdanu jest jego kompromitacją i celową propagandą mającą odwrócić uwagę od prawdziwych mocodawców banderowców
~sceptyk
Trochę śmieszna ta opieszałość Unii, do czwartku to już może być na Ukrainie pozamiatane.
~tixi
Kolonko to taki sam sponsorowany błazen jak reszta mediów ,swoim ostatnim nagraniem stracił całkowicie swoją wiarygodność obciążając Rosję za sponsorowanie majdanu - zwykły żydowski pajac który na siłę chce wybielić udział żydków z USA w podjudzaniu Ukrainców i sponsorowaniu banderowców

~...znosnik
Gdybyś się uważnie przyjrzał, to byś wiedział że Max Kolonko nie trawi Żydostwa!(nie mylić z Żydami). Na necie jest jego setki wypowiedzi. Dopiero po przeczytaniu wyciągnij wnioski. zapamiętaj, że najpierw się pod płaca uczestników czegokolwiek, a potem się od nich żąda. To stara prawda jak świat i nigdy tego się nie robi bez ,,Gdybyś się uważnie przyjrzał, to byś wiedział że Max Kolonko nie trawi Żydostwa!(nie mylić z Żydami). Na necie jest jego setki wypowiedzi. Dopiero po przeczytaniu wyciągnij wnioski. zapamiętaj, że najpierw się pod płaca uczestników czegokolwiek, a potem się od nich żąda. To stara prawda jak świat i nigdy tego się nie robi bez ,,dowodu!! A oglądałeś to?!...http://www.wykop.pl/ramka/1790934/zamowili-protesty-i-nie-zaplacili-to-swinstwo/ To polityka, tu nie ma miejsca na prawdę. Ale od tego my tu jesteśmy, byśmy unaoczniali fakty i wiadomości! A Kolonko szanuję. Ale faktycznie, absolutnie się zgadzam, że Żydostwo amerykańskie sponsoruje Banderowców i podjudza Rosjan Ukraińców i Polaków przeciwko sobie. To trafna uwaga i bardzo się ciesze ze wreszcie ktoś to zauważa. Pozdrawiam.
~Hiob odpowiada ~...znosnik
Dokładnie tak, alenaj łatwiej powiedzieć wszystkiemu są winni żydzi i w ten sposób tracisz pole do negocjacji, wszystkie argumenty wypadają ci z ręki.
To tak jak by Cocacola zamiast się reklamować prowadziła negatywną kampanię przeciwko Pepsi, to nie działa. Kolonko o tym wie, dlatego wytyka poszczególne błędy a nie uogólnia
Dokładnie tak, alenaj łatwiej powiedzieć wszystkiemu są winni żydzi i w ten sposób tracisz pole do negocjacji, wszystkie argumenty wypadają ci z ręki.
To tak jak by Cocacola zamiast się reklamować prowadziła negatywną kampanię przeciwko Pepsi, to nie działa. Kolonko o tym wie, dlatego wytyka poszczególne błędy a nie uogólnia czy to jest żydowska czy muzłumańska stacja.
Ale Polacy są jeszcze za mało inteligentni żeby to zrozumieć, są zbyt prostolinijni.
~Hiib
Oglądam tylko MAXTv bo Max Tv mówi jak jest, reszta to wystraszne zające
~ariisto
Rosja karze inwestorów, a nie inwestorzy Rosję, taki powinien być jeśli już tytuł. Przecież Rosja najlepiej wiedziała co będzie, więc na pewno bank centralny był przygotowany i był zabezpieczony. Zarobią pewnie na krótkiej sprzedaży walut i akcji i dodatkowo na ropie.
U nas panuje stereotyp, że w Rosji to zacofanie a oni mają
Rosja karze inwestorów, a nie inwestorzy Rosję, taki powinien być jeśli już tytuł. Przecież Rosja najlepiej wiedziała co będzie, więc na pewno bank centralny był przygotowany i był zabezpieczony. Zarobią pewnie na krótkiej sprzedaży walut i akcji i dodatkowo na ropie.
U nas panuje stereotyp, że w Rosji to zacofanie a oni mają nie gorszą finansjerę niż w City czy na Wall str.

Powiązane: Ukraina

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki