REKLAMA

Susza wywindowała ceny. Pietruszka, marchew i ziemniaki rekordowo drogie

2019-07-12 07:00
publikacja
2019-07-12 07:00

Czerwcowa susza negatywnie wpłynęła na uprawy warzyw gruntowych. Na rynku hurtowym w Broniszach podaż warzyw korzeniowych, kapustnych i liściowych jest mała, a ceny wysokie - informuje ekspert rynku Maciej Kmera.

fot. Daniel Dmitriew / / FORUM

Lepiej wygląda natomiast rynek warzyw spod osłon, które są mniej narażone na warunki atmosferyczne, ale wymagają większych nakładów kapitałowych i pracy ludzkiej.

W handlu hurtowym odczuwalna jest niska podaż warzyw kapustnych. Kalafiory kosztują 5-6 zł za sztukę, a kapusta biała 4-5 zł; tak wysokie ceny - zdaniem Kmery - to skutki upałów. Ekspert zwraca uwagę, że obecny "rzut" produkcyjny kalafiorów jest dosłownie ugotowany, czyli róże są zdeformowane lub słabo ukształtowane. Dlatego hurtownicy na rynku w Broniszach muszą sprowadzać kalafiory z Pomorza, gdzie w czerwcu były lepsze warunki pogodowe.

Opóźniający się zbiór młodej pietruszki powoduje ciągły wzrost cen warzyw ubiegłorocznych, które dochodzą obecnie do 18 zł/kg; pęczek młodej z nacią kosztuje 4-5 zł.

Niska podaż rzodkiewek spowodowała wzrost ich cen do 2-2,5 zł za pęczek; w poprzednich latach rzodkiewkę można było kupić za 0,8-1 zł/pęczek. Susza i upały spowodowały wzrost ceny szpinaku, za który trzeba zapłacić 10 zł/kg; w ubiegłym roku kosztował on 4-5 zł/kg. Drogi jest koperek - 3 zł/pęczek, a przed rokiem był to wydatek w wysokości 1 zł.

Cena marchwi i cebuli na rynku hurtowym w Broniszach jest dość stabilna. Marchew kosztuje 1,6-2 zł/kg, a cebula z łuską 2-2,33 zł/kg.

Utrzymuje się wysoka cena fasolki szparagowej, na poziomie 10-13 zł/kg. Jest to związane z brakiem fasolki polnej, która wyschła. Wielu jej producentów skarży się na kłopoty z zatrudnieniem pracowników do zbioru fasolki, który jest bardzo czasochłonny w porównaniu ze zbiorem innych warzyw, np. papryki, bakłażanów i cukinii.

Zwiększająca się podaż krajowych papryk powoduje sukcesywny spadek cen. Papryka czerwona kosztuje obecnie 6-9 zł/kg, a zielona 2,75-3,5 zł/kg, bakłażany 3-4 zł/kg, zaś cukinia 3,5-4,5 zł/kg.

Wzrosły ceny ogórków szklarniowych i gruntowych, do 4 zł/kg. Zdrożały również pomidory czerwone, ich cena sięga 4-4,5 zł/kg, a malinowych - 5 zł/kg.

Bardzo wysokie ceny osiągają ziemniaki w hurcie. Obecnie można je kupić po 2-2,33 zł/kg, podczas gdy w 2017 r. odmiana Irga kosztowała ok. 45 groszy za kg, a w ubiegłym roku - 75 groszy/kg. Jeszcze droższe są odmiany Irys i Catania (2,66 zł/kg).

Największy popyt jest obecnie na owoce jagodowe, czyli porzeczki, borówki, maliny, jeżyny i agrest. Są one najczęściej konfekcjonowane w opakowania 0,25 i 0,5 kg dla wygody sprzedawców, a przede wszystkim konsumentów - informuje ekspert.

Porzeczki czerwone i białe kosztują 7-8 zł/kg, tańsze są czarne 3,5-4,5 zł/kg, agrest 5-6 zł/kg. Za jeżyny trzeba zapłacić 15-20 zł/kg.

Pojawiły się pierwsze krajowe śliwki - odmiany Herman i Kometa, w cenie 3-4 zł/kg. Wysoka jest podaż krajowych moreli przywożonych przez plantatorów z okolic Sandomierza; ich cena to 2,75-4,5 zł/kg.

Ceny malin wahają się od 8-16 zł/kg. Drożeją czereśnie, teraz można je kupić po 7-14 zł/kg. Wzrosła podaż wiśni, a ich cena spadła do 3,5-4 zł/kg. Niskie są ceny borówki amerykańskiej, którą można kupić już od 13 do 20 zł/kg.

Są już pierwsze tegoroczne jabłka - Early Geneva i Papierówka, ich cena jest dość niska jak na tę porę, ponieważ wynosi około 3 zł/kg. (PAP)

autor: Anna Wysoczańska

awy/ pad/

Źródło:PAP
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (13)

dodaj komentarz
samsza
Jest jedna pozytywna zmiana, z tego powodu zaczyna znikać ryż ze sklepów. To naprawdę różnica wysypać 100g ryżu z torebki czy nawalić ziemniaków lub nakroić chleba. Japończycy 4%, Koreańczycy 5%, "zachód" >10%, USA >30% grubasów. To działa...
jes
To już wiemy co wyleci z koszyka GUS'u.
madarot
Przecież prezes Glapiński NBP powiedział, że on nie je warzyw za to dużo czyta książek, tak więc całkiem możliwe, że nastąpi zmiana w koszyku inflacyjnym zmniejszając znaczenie żywności a zwiększając cele oświatowe z naciskiem na ceny ksiażek, bo skoro on tyle czyta i w ogóle nie je to znaczy że reszta społeczeństwa też nie żre tylko Przecież prezes Glapiński NBP powiedział, że on nie je warzyw za to dużo czyta książek, tak więc całkiem możliwe, że nastąpi zmiana w koszyku inflacyjnym zmniejszając znaczenie żywności a zwiększając cele oświatowe z naciskiem na ceny ksiażek, bo skoro on tyle czyta i w ogóle nie je to znaczy że reszta społeczeństwa też nie żre tylko czyta - stąd taka niska inflacja!
grzegorzkubik
w Kraku w Bonarce po 1,5 zł za ziemniaki zatem nie jest tak źle a cenę pietruszki ktoś sobie spekulacyjnie podbił. Pamiętam jak była po 22 zł później po 16 a teraz jest po 13. Co jest w tej pietruszce że taka droga? Ludzie tego nie potrzebują w hurtowych ilościach. Czekam aż zjedzie do 4 zł i wtedy kupię a na razie mam banany po 4- 5 zł.
madarot
ciekawy zamiennik pietruszka na banana? no cóż...
secundus
Ceny poszły w górę już kilka miesięcy temu, czerwiec był miesiąc temu. Zdaje się, że słowa ekspert użyliście znacznie nad wyrost. No chyba, że ekspert nie zna się na kalendarzu :)
carlito1
Susza albo deszcze, albo nie urodzaj zawsze jakaś wymówka ale ta prawdziwa nazywa się raczej pazerność
1984
Podejrzewam, że nie masz nawet ogródka z trawnikiem. Susza była faktem i ucierpiały wrażliwe warzywa. Wczesne ziemniaki nie urosły, marchew i pietruszka miały problem z kiełkowaniem. Brak wody i wysokie temperatury obniżają plon fasolki szparagowej i pogarszają jej jakość. W przypadku owoców dochodzą wiosenne przymrozki. Przemarzły Podejrzewam, że nie masz nawet ogródka z trawnikiem. Susza była faktem i ucierpiały wrażliwe warzywa. Wczesne ziemniaki nie urosły, marchew i pietruszka miały problem z kiełkowaniem. Brak wody i wysokie temperatury obniżają plon fasolki szparagowej i pogarszają jej jakość. W przypadku owoców dochodzą wiosenne przymrozki. Przemarzły zawiązki czereśni i wiśni więc ich cena musi być wysoka.

Produkcji rolnej nie można zaplanować jak produkcji smartfonów, drobne zdarzenie pogodowe i z uprawy nici. Kup domek, załóż trawnik i go nie podlewaj. Bardzo szybko zobaczysz jak brutalnie pogoda go potraktuje, a to tylko zwykła trawa.
marcin321
Coś mi się wydaje, że to nie tylko wina suszy. Producenci znaleźli kozła ofiarnego (susza) i teraz narzucają marże kilkukrotnie większe rozkładając ręce (a gdy nikt nie widzi zacierają ręce). Wiedzą, że można z ludzi wycisnąć więcej

Powiązane: Żywność

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki