REKLAMA

Stop dla projektów bez perspektyw

2011-07-14 09:00
publikacja
2011-07-14 09:00
Jak mądre firmy podchodzą do projektów, które okazały się ślepą uliczką? Wiadomo przecież, że na każdą innowację, która może być wartościowa dla danego przedsiębiorstwa, przypada kilkadziesiąt projektów, które tylko generują koszty i pochłaniają energię pracowników. Pytanie tylko, kto ma rozstrzygnąć, czy dany projekt jest perspektywiczny czy też nie?

Przecież działa tu efekt ojcostwa, reguła konsekwencji oraz pułapka kosztów utopionych i bardzo trudno wycofać się z rozkręconych na całego projektów.



Trudno też zdecydować, kto takiego ostatecznego cięcia może dokonać najskuteczniej i najmądrzej. Bo z jednej strony do tego celu wydają się być najlepiej przygotowani pracownicy zaangażowani bezpośrednio w dane przedsięwzięcie. Znają je najlepiej, najgłębiej siedzą w merytoryce. Ale też im właśnie jest najtrudniej odciąć się od osobistego zaangażowania w dany temat.

Czasem pomagają dość karkołomne rozwiązania. Oto farmaceutyczny koncern Merck (MSD) oferuje pracownikom tzw. kill fees czyli premie za zamykanie projektów. Jak donosi BusinessWeek, sam Peter Kim - szef Merck Research Laboratories, przyznaje prawa nabycia akcji „naukowcom, którzy wycofują się z projektów skazanych na niepowodzenie”. Może to wydawać się szokujące, ale pracownikom naprawdę trudno jest odstąpić od projektów, w które zainwestowali mnóstwo serca, pasji i czasu.


Kto i jak ma w takim razie podejmować decyzję o odsiewie pomysłów i projektów? Ważne jest, by zastosowane filtry były zróżnicowane, by osoby dokonujące oceny reprezentowały różne funkcje, podejścia, dyscypliny i doświadczenie.

Jeśli przyjmiemy, że weryfikacja pomysłów powinna odbyć się poza firmą, być może najsensowniejszym mechanizmem odsiewu będzie sam rynek.


/Wymiatacze.pl

Źródło:
Tematy
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz
Najtańsze rachunki dla firm. Sprawdź, gdzie nie przepłacisz

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki