O 4,5% wzrosła wczoraj cena akcji Banku Millennium w reakcji na spekulacje o możliwym wejciu w skład akcjonariuszy spółki brytyjskiego banku HSBC.
- Jeli ta spekulacja nie będzie miała solidnych podstaw, to w cišgu dnia, dwóch dni wszystko wróci do normy - uważa Artur Szeski, analityk CDM Pekao. Nie wyklucza, że pogłoska może mieć silniejsze podstawy niż wszystkie inne, które do tej pory trafiały na rynek. Dodaje jednak, że na obecnym etapie wycišganie daleko idšcych wniosków byłoby bardzo pochopne.
Hongkong Shanghai Banking Corporation (HSBC) już od kilku miesięcy doć intensywnie szuka możliwoci wejcia na polski rynek. W roku ubiegłym złożył w NBP wniosek o bankowš licencję, ale w opinii analityków bardziej prawdopodobne jest, że brytyjska grupa finansowa zdobędzie jš, przejmujšc udziały istniejšcego już w naszym kraju banku. Czy będzie to Millennium, w którym portugalski bank BCP posiada połowę udziałów? Przedstawiciele HSBC ucinajš wszelkie spekulacje na ten temat, twierdzšc, że nie rozmawia się o plotkach.
Analitycy uważajš, że HSBC rozmawia obecnie z kilkoma inwestorami posiadajšcymi udziały w krajowych instytucjach finansowych. Wród potencjalnych podmiotów, którymi mogš być zainteresowani Brytyjczycy, wymienia się między innymi Invest-Bank oraz BISE.
Leszek Sadkowski