Na dziś obniżka stóp procentowych na początku 2025 r. jest scenariuszem mniej prawdopodobnym, NBP nadal ocenia, że trwałe utrzymanie celu inflacyjnego realne jest dopiero w 2026 roku - powiedział w Obserwatorze Finansowym TV członek zarządu NBP Artur Soboń.


"Trudno jest dzisiaj odpowiedzialnie powiedzieć, jak będzie wyglądała sytuacja w 2025 r. Spodziewamy się, że ponownie początek roku to będzie impuls podażowy, ale to nie jest wszystko, co należy brać pod uwagę" - powiedział Soboń, pytany o możliwość obniżek stóp procentowych z początkiem 2025 r.
Dodał, że kluczowa jest niepewność, także regulacyjno-fiskalna, co ma wpływ na kształtowanie się cen energii.
"Mamy rosnącą dynamikę płac, a z drugiej strony mamy oczywiście sytuację zewnętrzną, międzynarodową, która oznacza dekoniunkturę i spadek presji popytowej. Zobaczymy, jak będzie kształtowała się konsumpcja, jak będzie rzeczywiście wyglądało otoczenie gospodarcze w roku bieżącym. Na dziś raczej uważałbym ten scenariusz za mniej prawdopodobny (...), bo wciąż oceniamy, że realne jest, aby (...) utrzymać cel inflacyjny na trwałe dopiero w roku 2026" - dodał. (PAP Biznes)
jz/ asa/



























































