Jest to oczywiście reakcja na bankructwo banku inwestycyjnego Lehman Brothers. We wniosku o upadłość Lehman podał, że jednym z jego największych wierzycieli jest Nomura Holdings, którego notowania zanurkowały o prawie 10%. Akcje dużych japońskich banków straciły na wartości również po ok. 10%.
„Inwestorzy są zszokowani, bo myśleli, ze Lehman zostanie kupiony i uratowany. Mamy jednak nadzieję, że rząd USA panuje nad sytuacją, bo inaczej użyłby publicznych pieniędzy do ratowania tej firmy” – powiedział agencji Reuters Mitsushige Akino, główny zarządzający w Ichiyoshi Investment Management.
Sytuację w branży finansowej dodatkowo pogorszyło obniżenie przez agencje Standard & Poor’s oraz Moody’s ratingów kredytowych dla AIG. Dla największej grupy ubezpieczeniowej świata oznacza to ok. 13 mld dolarów nowych kosztów. Natomiast dla inwestorów jest to potwierdzenie, że wczorajsze plotki o kłopotach finansowych AIG są prawdziwe.
Pod koniec wtorkowej sesji japoński Nikkei225 spada o prawie 5%, notując najniższy poziom od trzech lat. Główny indeks giełdy w Hong Kongu zniżkuje o 5,5%, a rynek w Szanghaju traci 4,5%. Najgorzej radzą sobie inwestorzy z Seulu, gdzie spadki przekroczyły 6%.
K.K.