Od kilku dni trwa awaria systemu ePUAP. Jest na tyle poważna, że nadzór nad systemem przejął Centralny Ośrodek Informatyki (COI), a nad przywróceniem jego funkcjonalności pracuje specjalnie powołany sztab kryzysowy. Jeszcze wczoraj popołudniu COI informował, że kryzysu nie udało się w pełni zażegnać i system wciąż pracuje niestabilnie. To nie pierwszy raz, kiedy kosztująca miliony złotych platforma zawiodła rządzących.
Elektroniczna Platforma Usług Administracji Publicznej (ePUAP.gov.pl) to uruchomiona w 2008 roku internetowa platforma pozwalająca obywatelom załatwić szereg urzędowych spraw drogą elektroniczną. Co dokładnie można załatwić w ten sposób, wyjaśnialiśmy w artykule "Co można załatwić za pomocą ePUAP" (druga, uruchomiona w 2015 r., odsłona nosi nazwę ePUAP2, ale jest dostępna pod tym samym adresem, co jej poprzednik).
ePUAP skierowany jest zarówno do osób indywidualnych, jak i przedsiębiorców. Jednak, jak wykazała kontrola NIK, której wyniki opublikowano na początku kwietnia br., platforma ta faktycznie służy przede wszystkim wymianie informacji pomiędzy urzędami, a tylko w niewielkim stopniu do świadczenia e-usług dla obywateli. Aż 96 proc. dokumentów przesłanych za pośrednictwem ePUAP w badanym przez NIK okresie stanowiła korespondencja pomiędzy organami administracji publicznej. Sprawy skierowane przez obywateli i przedsiębiorców stanowiły niecałe 4 proc.
NIK podała w przedstawionych wynikach kontroli, jak zainteresowanie systemem wśród obywateli ma się do wydatków poczynionych na jego działanie. Według danych prezentowanych przez NIK w latach 2008-2015 (do 20 lipca) na budowę, wdrożenie i utrzymanie platformy ePUAP1 oraz na budowę i wdrożenie platformy ePUAP2 wydano łącznie niemal 108,5 mln zł. W latach 2015-2020 na utrzymanie platformy ePUAP2 zaplanowano wydatki w łącznej wysokości przekraczającej 123 mln zł. Koszty związane z dwiema platformami były pokrywane z budżetu państwa oraz ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.
Dużą próbą dla systemu, której wbrew oczekiwaniom rządzących nie do końca podołał, były już pierwsze dni składania wniosków o świadczenie w ramach programu „Rodzina 500 plus”. Udostępnienie możliwości składania wniosków przez ePUAP miało zwiększyć zainteresowanie obywateli tą platformą i faktycznie tak się stało. Jednak okazało się tak duże, że ePUAP już wtedy miał problemy z prawidłowym działaniem.
Jak twierdzi Centralny Ośrodek Informatyki, powtarzające się awarie potwierdzają wynikające z niedawnego audytu COI błędy w architekturze systemu. COI przejął ePUAP do eksploatacji w kwietniu 2016r. i będzie pracował co najmniej do września 2016r. nad doprowadzeniem do stanu stabilności i bezawaryjności.
kwl



























































