Meksykańska giełda straciła ponad 6%, a peso osłabiło się do dolara o ponad 4%. To reakcja rynku na wygraną lewicowej kandydatki w wyborach prezydenckich. Co gorsza, rządząca krajem partia uzyskała tzw. super-większość.


Claudia Sheinbaum, kandydatka lewicowego obozu rządzącego, zdecydowanie wygrała wybory prezydenckie w Meksyku – podał w poniedziałek wstępne wyniki Krajowy Instytut Wyborczy. Sheinbaum miała odnieść miażdżące zwycięstwo, zdobywając blisko 60%. Jej główna kontrkandydatka miała uzbierać o połowę mniejsze poparcie.
To nie było zaskoczeniem. Niespodzianką była za to skala zwycięstwo partii rządzącej w równolegle rozgrywanych wyborach parlamentarnych. Lewicowy blok Morena (skrótowiec od Movimiento Regeneración Nacional – Partia Odrodzenia Narodowego) odchodzącego prezydenta Andrésa Manuela Lópeza Obradora najprawdopodobniej uzyska 2/3 mandatów w obu izbach parlamentu. To umożliwi Obradorowi przeprowadzenie zmian ustrojowych.
Inwestorzy obawiają się, że lewicowa ekipa Moreny wprowadzi antyrynkowe zmiany konstytucyjne i zaburzy system równowagi władzy. Stąd też w poniedziałek główny indeks meksykańskiej giełdy zaliczył spadek o 6,1%. Kurs dolara względem peso podniósł się o 4,3%, powracając do poziomów z listopada.
Znacznie spokojniej zareagował rynek długu, gdzie spread pomiędzy meksykańskimi a amerykańskimi obligacjami skarbowymi podniósł się o 6 pb. do 306 pb. – podaje Reuters. Także o 6 punktów bazowych (do 101 pb.) wzrosły notowania CDS-ów na meksykański dług publiczny.
Niepokój inwestorów budzi przede wszystkim możliwość zmian w konstytucji. W lutym formalnie ustępujący prezydent Andrés López Obrador zaprezentował projekt zmian ustawy zasadniczej obejmujące m.in. funkcjonowanie sądów, systemu wyborczego, emerytur i przepisów ochrony środowiska.
Z kolei Sheinbaum obiecywała wyborcom rozszerzenie „państwa dobrobytu”, co przyniosło popularność Obradorowi. Od 2020 roku deficyt fiskalny Meksyku ani razu nie był mniejszy niż 3% PKB, a w roku poprzednim sięgnął 5% produktu krajowego brutto. Mimo to obciążenie gospodarki długiem publicznym pozostaje na umiarkowanym poziomie i od kilku lat utrzymuje się w pobliżu 50% PKB.
Było to możliwe dzięki wysokiej inflacji (w latach 2021-23 wahała się od 4% do blisko 9%) oraz przyzwoitemu wzrostowi gospodarczemu, który jednak w ostatnich kwartałach wyraźnie spowolnił. Niewątpliwym plusem z punktu widzenia większości Meksykanów jest za to najniższe od ponad 20 lat bezrobocie, które według oficjalnych danych w kwietniu wyniosło 2,6%.
KK