REKLAMA
TYLKO U NAS

Rośnie rynek karmy dla psów i kotów. Polacy wydają setki milionów na jedzenie dla swoich pupili

2023-06-16 14:16
publikacja
2023-06-16 14:16

Od marca ub.r. do lutego 2023 r. właściciele psów i kotów wydali na karmę dla swoich pupili ponad 731 mln zł - wynika z danych pochodzących z Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia. Pożywienie psa rocznie średnio kosztuje 292 zł, a kotów 393 zł - dodano.

Rośnie rynek karmy dla psów i kotów. Polacy wydają setki milionów na jedzenie dla swoich pupili
Rośnie rynek karmy dla psów i kotów. Polacy wydają setki milionów na jedzenie dla swoich pupili
fot. antoniodiaz / / Shutterstock

Jak zauważa GfK Polonia, z każdym rokiem rośnie rynek karmy dla psów i kotów.

"W efekcie wartość rynku tej kategorii produktowej w okresie marzec 2022-luty 2023 wyniosła już ponad 731 mln złotych" - wskazał, cytowany w piątkowej informacji dot. badania Jakub Dubniak z w Panelu Gospodarstw Domowych GfK Polonia.

Z danych GfK wynika, że przeciętny właściciel psa wydaje rocznie średnio 292 złote na jedzenie dla swojego pupila. Nieco więcej przeznacza na karmę suchą niż mokrą i najchętniej zaopatruje się w opakowania poniżej 5 kg, choć w ostatnim czasie na popularności zyskują także większe opakowania. Wśród listy 10 najczęściej kupowanych marek dominują marki własne topowych sieci handlowych.

"Na karmę dla kotów nabywcy wydają więcej niż w przypadku żywności dla psów. Właściciele mruczków wydają na ich jedzenie średnio 393 złote w ciągu roku. Zdecydowanie dominuje tu karma mokra, głównie w opakowaniach typu saszetki czy puszki" - podano.

Wiodącym kanałem zakupów zarówno w przypadku karmy dla kotów, jak i dla psów, są dyskonty. Jeśli chodzi o internet, konsumenci kupują więcej produktów premium. 

autorka: Aneta Oksiuta

Źródło:PAP
Tematy
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Najlepsze konta premium – wrzesień 2025 r.
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
jan-kowalski
I tylko jedno pytanie - jak to się ma do ekologii i ograniczania emisji CO2?

Przecież produkcja tej karmy do najczystszych nie należy. Pomijam już, że potrzeba do niej mięsa - czyli wychodzi, że mięso dla ludzi - NIE, dla zwierzaków - TAK. Jak też to, że same te zwierzaki (będących w mieście niewątpliwie kaprysem, ekstrawagancją,
I tylko jedno pytanie - jak to się ma do ekologii i ograniczania emisji CO2?

Przecież produkcja tej karmy do najczystszych nie należy. Pomijam już, że potrzeba do niej mięsa - czyli wychodzi, że mięso dla ludzi - NIE, dla zwierzaków - TAK. Jak też to, że same te zwierzaki (będących w mieście niewątpliwie kaprysem, ekstrawagancją, czym tam jeszcze) także emitują CO2 i inne zanieczyszczenia - i to nie mało. Kto raz wdepnął w ..., wie o czym piszę.

Powiązane: Budżet rodziny

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki