Popularność gry "Pokemon Go" rośnie w siłę. Rosjanie postanowili wykorzystać fenomen aplikacji na swój sposób i stworzyć własną jej wersję. Do złapania będą jednak nie pokemony, a… postaci historyczne związane z Rosją.


"Pokemon Go" nie jest jeszcze dostępne w Rosji, ale niedługo na ulicach Moskwy będzie można zamiast kreskówkowych postaci złapać bohaterów narodowych naszych wschodnich sąsiadów. Aplikacja, której zasady są bliźniaczo podobne do "Pokemon Go", nazywać się będzie „Discover Moscow”, a jej premiera przewidziana jest na koniec sierpnia. Gracze będą mogli złapać m.in. Piotra Wielkiego, Iwana Groźnego, Aleksandra Puszkina czy Jurija Gagarina. Rosyjska wersja "Pokemon Go" jest pomysłem władz Moskwy. Ma ona na celu spopularyzowanie historii kraju i zachęcić Rosjan do zwiedzania stolicy.
Obecnie mieszkańcy Moskwy mogą korzystać z wersji beta aplikacji. Określone postaci złapać będzie można w charakterystycznych dla nich miejscach stolicy. Co ciekawe, jednym z bohaterów gry ma być Napoleon.
Firma Niantic, twórca "Pokemon Go", może mieć problemy z wprowadzeniem gry na rosyjski rynek. Mimo, że premiera jeszcze nie nastąpiła, użytkownicy mogą pobierać aplikację i korzystać z niej jeszcze przed oficjalnym debiutem "Pokemon" Go w danym kraju. Wszystko ze względu na fakt, że twórcy gry zrezygnowali z geo-blockingu i gracze mogą pobrać plik APK także w innych państwach. Wiedzą o tym rosyjskie władze. W połowie lipca Dmitrij Pieskow, rzecznik Władimira Putina, zaapelował, by gracze nie łapali pokemonów w okolicach Kremla. Podobną prośbę wystosowały władze byłego obozu koncentracyjnego w Auschwitz i Muzeum Holocaustu.