O cenach ropy w ostatnich dniach mówi się głównie w kontekście negocjacji dotyczących zamrożenia wielkości produkcji. Ważnym czynnikiem kształtującym cenę "czarnego złota" jest jednak również dolar.
![Ropa dolarem stoi [Wykres dnia]](https://galeria.bankier.pl/p/6/4/229b8f146329af-945-567-0-508-4028-2417.jpg)
![Ropa dolarem stoi [Wykres dnia]](https://galeria.bankier.pl/p/6/4/229b8f146329af-945-567-0-508-4028-2417.jpg)
Zestawienie cen baryłki ropy WTI oraz indeksu dolarowego (pokazuje on zachowanie "zielonego" na tle koszyka najważniejszych światowych walut) z ostatnich sześciu miesięcy pozwala zaobserwować pewną zależność. Otóż im tańszy dolar, tym droższa ropa i na odwrót. Współczynnik korelacji wynosi dla tych danych -0,82, a więc zależność jest silna.
Powiązanie to dla rynkowych obserwatorów nie jest niczym nowym. Ropa, podobne jak wiele innych surowców, jest notowana w dolarze. Stąd gdy tanieje dolar, światowi konsumenci mogą kupić więcej ropy za tę samą cenę. Jest to czynnik, który może wpływać na wzrost popytu, a co za tym idzie także i cen ropy. Przy drożejącym dolarze następuje odwrotny proces. Stąd wysoka korelacja ceny "czarnego złota" z amerykańskim dolarem.
Adam Torchała























































