Na styczniowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej postanowiła nie zmieniać stóp procentowych. Stopy w Polsce są wciąż na najniższym poziomie w historii, który ustalony został w marcu. Zmiany personalne w Radzie zaczną się już niebawem.


Zgodnie z decyzją Rady, stopa referencyjna w Polsce nadal wynosić więc będzie 1,5 proc, lombardowa 2,5 proc, depozytowa 0,5 proc, a redyskontowa weksli 1,75 proc. Stopy procentowe w Polsce są obecnie na najniższym poziomie w historii. Poprzednio Rada obniżyła je w marcu.
Dzisiejsze posunięcie RPP nie zaskoczyło analityków. Konferencja prasowa z udziałem Marka Belki i dwóch innych członków RPP, w trakcie której poznamy motywy dzisiejszej decyzji oraz odpowiedzi na pytania dziennikarzy, rozpocznie się o 16.00.


Najbliższe tygodnie będą dla RPP okresem sporych zmian personalnych. Wczoraj Senat powołał nowych członków - Marka Chrzanowskiego, Eugeniusza Gatnara i Jerzego Kropiwnickiego – którzy zastąpią ustępujących 24 stycznia Jerzego Hausnera, Jana Winieckiego i Andrzeja Rzońcę. Swoich trzech kandydatów wskazać będzie musiał też Sejm, a dwóch prezydent.
Spośród „szeregowych” członków, po zmianach personalnych w RPP zostanie ostatecznie tylko jedna osoba nominowana przez poprzednią ekipę rządzącą. Kadencja Jerzego Osiatyńskiego (powołanego przez Bronisława Komorowskiego w związku ze zrzeczeniem się funkcji członka RPP przez Zytę Gilowską) wygasa dopiero 20 grudnia 2019 r.
Sam Marek Belka ze swoją funkcją pożegna się najprawdopodobniej - ustawa o NBP daje możliwość kierowania bankiem przez dwie kadencje, ale tylko kataklizm mógłby sprawić, by w przypadku Belki skorzystano z tej opcji – w czerwcu przyszłego roku.
Kadencja członka RPP trwa sześć lat, funkcję tę sprawować można tylko raz. Nowi członkowie Rady powinni zostać powołani przez odpowiednie organy najpóźniej do dnia wygaśnięcia kadencji poprzednich.
Michał Żuławiński